Tymczasowe Niekochane VII

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sie 08, 2014 7:45 Re: Tymczasowe Niekochane VII

To tak jak z Brenta zrobił się Bibiś. Bo jakoś nijak mi pasowało do tej wyliniałej mufki prababci dostojne Brent. Poza tym jak go szukałam i wołałam jeżdżąc na rowerze po nocy to Bibi jakoś tak łatwiej było.
No i już Bibisiem został. Bo choć teraz jest piękny i nawet te łyse placki przestały być mocno widoczne to wariat jest niebywały. I wciąż ucieka:( Walczyłam na początku ale teraz odpuściłam.
Na szczęście żaden inny kot nie podąża jego ścieżką.

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob sie 09, 2014 23:32 Re: Tymczasowe Niekochane VII

Nieoczekiwanie Hakon prawie przestał się bać :)
Nie chce już siedzieć w swojej samotni tylko chodzi sobie po domu
Boi się wprawdzie wszystkich obcych ale myślę że teraz już oswajanie pójdzie sybko
Myślę że powoli muszę zacząć się rozglądać za domkiem dla niego

Jutro postaram się zrobić jakieś zdjęcie Hakona wędrującego to tutaj wstawię :)
KOT JEST DOMOWY NA TYLE NA ILE MU TO ODPOWIADA
Obrazek
SPRZĄTAM I WYPRZEDAJE
Kupię stare widokówki Katowic

bettysolo

 
Posty: 7951
Od: Wto kwi 25, 2006 21:43
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon sie 11, 2014 11:48 Re: Tymczasowe Niekochane VII

oo dobre niusy bettysolo :P


a jak tam Migiel i Manta??



:arrow: wieści od Wioli troszki spóźnione :oops:

świerzb jest już wyleczony, została też odrobaczona.
Jest małą rozrabiaką i wszędzie jej pełno. Prowadzi nocny tryb życia :P
waży teraz 1,3 kg. Z oczkami lepiej, Wiola zakrapia je Dicortinefem i Cusi erytromecyna
Widać już, że ma oczka koloru plasterka miodu
w sob była wizyta kontrolna :ok:
Obrazek

Maksik 24.05.2014 [i]
Dago 2.12.2010 [i]


Niekochane fb - https://www.facebook.com/#!/pages/Nieko ... 8688796858

TanundA

Avatar użytkownika
 
Posty: 2692
Od: Czw maja 27, 2010 11:39
Lokalizacja: Btm/Kce/Miko/Tychy

Post » Pon sie 11, 2014 19:02 Re: Tymczasowe Niekochane VII

Manta i Migiel maja się dobrze.
Jak wchodzę to już czekają:) Obydwoje!!!
Kto powiedział, że Manta nie lubi ludzi? Może jest troszkę nieufna i słusznie, ale żeby nie lubić?
Za to Migiel już jest mój. Dziś wygłaskałam go za wszystkie czasy:) Zajrzałam do uszu, paskudne.
Oczka odrobinkę maznęłam ale jeszcze chwileńka. A jak gada, a jak mruczy a biega po wszystkim - super.
Manta zresztą też. Dziś widziałam przed chwilą jak leciutko wskoczyła na fotel koło okna a potem na parapet.
Tylko ta inaczej odstawiona nóżka jak siedzi świadczy o tym, że coś jest inaczej. Tylko obydwoje takie chuderlaki, że się martwię. A przecież dobrze dostają jeść.
A tak sobie wczoraj poczynały kiedy Jacek przed wyjazdem był u nich.
Zaraz wyślę na youtube'a filmik. Zdjęcia zostały na telefonie Jacka niestety.

Tylko dźwięk wyłączcie bo głupoty gadamy:)))
Manta i Migiel

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon sie 11, 2014 21:42 Re: Tymczasowe Niekochane VII

Julita_a115 -> specjalnie na Twoje życzenie, kilka fotek Lantusi :wink:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek


PS: Filmik z M&M fajowy, kciuki za tych strachulców :ok:

Góralka

 
Posty: 132
Od: Czw gru 12, 2013 22:30

Post » Wto sie 12, 2014 10:21 Re: Tymczasowe Niekochane VII

Amor umarł z przepracowania, tak strzelał strzałami miłości wszystkich ciotek do Lantusi :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Jest przepiękna :201494 I taka ........zaokrąglona :mrgreen: taka przemiana :ok: :ok: :ok:
Fileńka - 18.09.2012 (*) - gdy zasnęłaś, kawałek mojej duszy uleciał bezpowrotnie, a świat stracił swe barwy.
Milka - 31.03.2014 (*) - śpij spokojnie, moja dumna królewno.

julita_a115

 
Posty: 274
Od: Śro gru 26, 2012 17:14

Post » Wto sie 12, 2014 10:25 Re: Tymczasowe Niekochane VII

Niesamowicie się zmieniła:)
Świetnie wygląda.
Jak to normalny dom zmienia:))
Nawet uch jakby mniej widoczne.

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto sie 12, 2014 11:12 Re: Tymczasowe Niekochane VII

Lantanka piękna jest i aniołek z charakteru, taka kocia przylepka; gdybym miała opisać ją „ludzkimi” komplementami, powiedziałabym, że to dziewczynka: czuła, delikatna, serdeczna, towarzyska, wesoła, grzeczna, dobrze wychowana i taktowna. :201419
My pamiętamy, że ona jest kotem, ale ona chyba myśli, że jest człowiekiem :mrgreen:
Ostatnio oglądaliśmy z nią film o powstawaniu życia na kontynencie australijskim - leżała przytulona z głową odwróconą w to dziwne okno, zwane tv, cały film razem obejrzeliśmy 8)
Co do wyglądu zewnętrznego, to chciałabym obalić plotki pewnej ciotki, że to niby kicia przy kości :201488 Otóż: kicia ma rozmiar Marylin Monroe, a sprawność fizyczną - tancerki na trapezie. Niestety, nie potrafię tego ująć na zdjęciach ze względu na braki sprzętowe i niedostatki oświetlenia, o zerowych zdolnościach do fotografowania stworzeń w ruchu nawet nie wspomnę. Przydałaby mi się na kilka dni kamerka GoPro, hehe. Ale mam sprytny plan, żeby w czasie urlopu, czyli po długim weekendzie, nagrać trochę Lantki na Bloggiego. Wtedy łoboczycie, że ta rudo dziołcha niy ino leżi, ale durś za nami gymzi, morduje myszy* i pierońsko sie łasi :201461

PS: Uszko prawdopodobnie będzie operowane, bo przez to, że jest nieprawidłowo wykształcone, ma skłonności do infekcji. Ale to przyszłość, decyzja do mocnego przemyślenia, bo dziewczynka jest bardzo delikatna (psychicznie). Przedostatnim razem, jak była u weta, tylko na sprawdzenie zawartości ucha, krótko i bez żadnych ceregieli czy badań, to 3 dni leżała, jak skopana.

*zamordowanej brutalnie myszy musiałam zrobić operację wszczepienia wnętrzności (zakończoną sukcesem). Inne myszy nie wzbudzały aż takich instynktów łownych i jeszcze by mi się naprawdę dziewczynka zaokrągliła w piłeczkę :201416

Góralka

 
Posty: 132
Od: Czw gru 12, 2013 22:30

Post » Wto sie 12, 2014 14:43 Re: Tymczasowe Niekochane VII

No pod parasolem wygląda bardziej okrągło niż w schronie :mrgreen: Ale ja mam takie skrzywienie ze względu na Lenkę, toć od niej każdy kot jest grubszy, choćby nie wiem , jaki był chudy :mrgreen: Jakby ktoś nie wiedział , ile ona potrafi zeżreć, to by mi kota zabrali - za widoczne oznaki niedożywienia :smokin:
A ona dziś wyczyściła gotowane udko, dopchała Cosmą, poprawiła Gourmetem ( tak, tak, dajemy świństewko, jako że najbardziej sfochowana Gwiazda świata znów ma fazę na śmierdziuchy i dobrze jej z tym), przed chwilą słyszę ,że łyżka spadła w kuchni. Myślę : Lena szuka sztućca do zupy :201461 , ale nie, poszła krok dalej, siedzi w misce po cieście drożdżowym i wylizuje ścianki :strach: :strach: :strach:
Fileńka - 18.09.2012 (*) - gdy zasnęłaś, kawałek mojej duszy uleciał bezpowrotnie, a świat stracił swe barwy.
Milka - 31.03.2014 (*) - śpij spokojnie, moja dumna królewno.

julita_a115

 
Posty: 274
Od: Śro gru 26, 2012 17:14

Post » Wto sie 12, 2014 14:45 Re: Tymczasowe Niekochane VII

Drożdży jej widocznie było trzeba:-)

M_o

 
Posty: 2190
Od: Pon lut 25, 2008 20:43

Post » Wto sie 12, 2014 14:54 Re: Tymczasowe Niekochane VII

Będzie rosła, jak na drożdżach :wink:

Góralka

 
Posty: 132
Od: Czw gru 12, 2013 22:30

Post » Wto sie 12, 2014 18:03 Re: Tymczasowe Niekochane VII

Brawo,kociczko! :D
Melduję,ze mały "lody z karmelem",który był u Julity,a natępnie u AgiPap,teraz tymczasuje u nas.
Fajny z niego gośc,wczoraj był zaszczepiony,niestety chudy-1,5 kg.Wygląda w 90% na siba,z jakiejś
pseudo.Wetka się niepokoi trochę o oczka,że niby zmętnienie soczewki,ale do obserwacji.Poczynił postępy jedzeniowe-lubi jogurt "grecki" i nie ma po nim biegunki.Na pewno urósł.Prosimy o ogłoszenia,bo może zostać do 30.08.
"dzieci to skarb (choć nie do końca, bo zakopywać ich nie wypada)"

mamaja4

Avatar użytkownika
 
Posty: 5884
Od: Sob sie 23, 2008 7:59
Lokalizacja: Czeladź/Będzin

Post » Wto sie 12, 2014 18:10 Re: Tymczasowe Niekochane VII

mamaju to dawaj foty

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto sie 12, 2014 18:13 Re: Tymczasowe Niekochane VII

Nie mam już ponad 2 tyg.inernetu.Foty robię,co z tego ,jak nie mogę zrzucić.Kamakolo coś wczoraj wysłałam,na bank nie ta jakość :evil:
"dzieci to skarb (choć nie do końca, bo zakopywać ich nie wypada)"

mamaja4

Avatar użytkownika
 
Posty: 5884
Od: Sob sie 23, 2008 7:59
Lokalizacja: Czeladź/Będzin

Post » Wto sie 12, 2014 21:15 Re: Tymczasowe Niekochane VII

mamaja4 pisze:Brawo,kociczko! :D
Melduję,ze mały "lody z karmelem",który był u Julity,a natępnie u AgiPap,teraz tymczasuje u nas.
Fajny z niego gośc,wczoraj był zaszczepiony,niestety chudy-1,5 kg.Wygląda w 90% na siba,z jakiejś
pseudo.Wetka się niepokoi trochę o oczka,że niby zmętnienie soczewki,ale do obserwacji.Poczynił postępy jedzeniowe-lubi jogurt "grecki" i nie ma po nim biegunki.Na pewno urósł.Prosimy o ogłoszenia,bo może zostać do 30.08.



Hehe przyznaj się, że kota nie chciałaś oddać :mrgreen:

A na poważnie to dzięki bardzo za przejęcie. Oczywiście jak do końca sierpnia nie znajdzie domu to wraca do nas, ale u nas nie dość, że musiałby siedzieć sam w pokoju, to jeszcze na noc do klatki musiałby wracać. A on jest bardzo towarzyski, ruchliwy i rozbrykany. Nie cierpi być zamknięty i bardzo awanturuje się żeby go wypuścić. :(
Zuza, a co z tymi oczkami? Przecież oprócz pierwszych paru dni gdzie dostawał krople przez cały czas nic mu w oczka nie było. Co do chudości to po tak ciężkim odrobaczaniu, gdzie nam prawie nie umarł to, że już waży 1,5 kilo to sukces. Długo nie chciał przekroczyć kilograma :evil: Zresztą on jest tak ruchliwy, że kalorie spala w mig i jak ma przytyć?
Czekam na fotki :D
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Manuelowa, Patrykpoz i 262 gości