Fryga już w nowym domu u Melby

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lut 20, 2005 21:06

kasiu :(
Obrazek Obrazek

migaja

 
Posty: 12414
Od: Pon maja 06, 2002 15:54
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Nie lut 20, 2005 21:07

Trzymaj się :(

@sica

 
Posty: 817
Od: Śro lip 07, 2004 12:12
Lokalizacja: Kraków, stara Nowa-Huta

Post » Nie lut 20, 2005 21:08

Kasiu, tulę mocno i mocno zaciskam kciuki, aby wszystko odmieniło się na dobre. :ok: :ok: :ok:

Wawe

 
Posty: 9526
Od: Pt wrz 24, 2004 21:14
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Nie lut 20, 2005 21:14

Jak to, tak po prostu mail, że chcą ja oddać?? Nawet nie byli w stanie zadzwonić i zapytać Cię o radę?

Kasiu, tylko mi się nie załamuj! Jesteś wielka :king: i to dzięki Tobie mam mojego ukochanego Bursztynka, czego Ci nigdy nie zapomnę! Wiem, że to jest bardzo ciężkie- ja kiedy dowiedziałam się, że Bigmilka nie chce już Niebieskiego Tygrysa, którego wyciągnęłam ze schroniska, poryczałam się, naprawdę :cry: A jednak wszystko się ułożyło, on ma teraz wspaniały domek. Jestem pewna, że Ty swoim kotom też znajdziesz takie. Proszę, nie załamuj się. Pomyśl o tych wszystkich kotach, które leżą sobie teraz na kolanach i mruczą tylko dzięki Tobie.

saskia

 
Posty: 5042
Od: Pon gru 06, 2004 16:51
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lut 20, 2005 21:16

Bosh :( No co z tymi ludźmi jest? Traktują kota jak automat, który ma się zachowywać dokładnie tak, jak oni sobie tego życzą :(
Obrazek

kordonia

 
Posty: 8759
Od: Czw sty 30, 2003 13:59
Lokalizacja: Elbląg

Post » Nie lut 20, 2005 21:18

Saskia, ale ja kotów, razem z tymi zwrotami będe miała juz 15....
Przeciez to trzeba wyżywić, żwirek kupić i weta zapewnić... :(

Teraz modle sie tylko, zeby Bobby nie wrócił... :(

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Nie lut 20, 2005 21:25

Kasia D. pisze:@sica, z doświadczenia wiem, ze jesli ktoś chce oddac kota to trzeba czym prędzej zabierać :(

To jak będziesz kota odbierać, to wręcz im w zamian pluszaka :evil: Z odpowiednim komentarzem. Funduję, ale małego :twisted:

@sica

 
Posty: 817
Od: Śro lip 07, 2004 12:12
Lokalizacja: Kraków, stara Nowa-Huta

Post » Nie lut 20, 2005 21:29

Kasiu :( - proszę nie załamuj się!!!
Niektórzy ludzie są tacy nieodpowiedzialni :evil: :evil: :evil: !!!
Dawaj mi numer konta na pw - coś wyskrobię.
Tulę mocno i trzymam kciuki za wspaniałe domy dla kotusiów :ok: :ok: :ok: !

Tika

 
Posty: 9694
Od: Pon sie 02, 2004 9:04
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Nie lut 20, 2005 21:30

Kasiu,współczuję.
Kurde,ale to smutne...
Obrazek
Obrazek

Ciri

Avatar użytkownika
 
Posty: 2907
Od: Sob gru 11, 2004 12:40
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Nie lut 20, 2005 22:02

Bardzo przykro mi się zrobiło ... ludzie to jednak są :evil:
Mają za dużo szczęścia czy co :?:
Moje szczęście leży mi właśnie na kolanach i słodko śpi.

Kasiu uszka do góry...bedzie dobrze,musi :!:
Obrazek
"Nie ma nikt takiej nadziei jak ja,takiej wiary w ludzi w cały ten świat!"

fuksia

 
Posty: 605
Od: Czw paź 07, 2004 20:00
Lokalizacja: Żory

Post » Nie lut 20, 2005 22:39

Przykre. :(
Wydaje mi się, że popełnili błąd oddając Ci kicię z powrotem. To nie jest dobre, przede wszystkim dla niej.
Pamiętam jak dostałam Zuzkę, nie mogłam z nią wytrzymać, była podła, broiła, gryzła, nie dała się wziąć na ręce ani pogłaskać. Ten stan trwał ok. miesiąca. Miałam dosyć i podobnie myślałam nad oddaniem jej. Pewnego dnia coś się zmieniło, "dogadałyśmy" się bez słów. Wiadomo, każda nowa sytuacja wymaga czasu, cierpliwości i poświęcenia. Żal mi tej kici, może znajdzie lepszy domek...
Pozdrawiam!!

yv73

 
Posty: 1091
Od: Pt gru 31, 2004 18:30

Post » Nie lut 20, 2005 22:46

Kasiu tule mocno i prosze nie załamuj się. Ci ludzie nie byli jej warci, jeszcze znajda się dobre domki.

betix

 
Posty: 2007
Od: Pon sie 11, 2003 22:37
Lokalizacja: Radzionków k.Bytomia

Post » Pon lut 21, 2005 9:07

Up, up!!!
I kciuki za Frygę :ok: :ok: !!!!!!

Tika

 
Posty: 9694
Od: Pon sie 02, 2004 9:04
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Pon lut 21, 2005 9:21

A mówiłam, że niektórzy ludzie są wredni. :evil:

Nie martw się, 15 kotów to dużo. Spóbuj dać ogłoszenie do "Wyborczej. "Zgłoszą się 2-3 osoby. Już będzie lepiej. Uszy do góry :!:
Ja też mam problemy z 2 kotami i to jeszcze nie są moje koty, a koleżanka, które je ma tylko czeka na telefony w sprawie adopcji i jeszcze narzeka, że musi je odwozić zainteresowanym. :evil:

Zakocona

 
Posty: 6992
Od: Czw lut 03, 2005 22:19
Lokalizacja: Gliwice

Post » Pon lut 21, 2005 9:42

Zakocona pisze: Spóbuj dać ogłoszenie do "Wyborczej. "Zgłoszą się 2-3 osoby.

No chyba w Warszawie....
W Lublinie to nie przejdzie... Jesli zadzwoni jedna osoba to już sukces...a zwykle jest tak, ze dzwonią , pytaja i nie oddzwaniaja potem.

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Yahoo [Bot] i 267 gości