Dokladnie rok temu przyjechalam do Was odebrac Ale i Felka, ktorzy u Was spedzali majowke i do Wroclawia wrocilam z samym Felkiem... No prawie dokladnie, bo rok minie jutro
A Felek podobno ma sie dobrze i lsni jak diament kiedy przychodza goscie
az dziwne, bo pamietasz jak sie zachowywal kiedy byl u Was. Dopiero oddzielenie od ukochanej mamy Ali sprawilo, ze byl skazany na mnie, bo nie mial sie do kogo przytulic i tym sposobem sie oswoil Podobno zdarzaja mu sie incydenty raz na kilka tygodni nasikac na lozko :/ Pani Kasia (jego Pancia) obawia sie, ze to z zazdrosci o Mele (ktora teraz zwie sie Bunia). Podobno nasza Melania stala sie totalnym kanapowcem, a kiedy Panstwo siadaja, to nie schodzi im z kolan kto by pomyslal?Buziaki dla kochanej Alci <3 no i dla pozostalych dziewczynek tez
Cieszę się ,że każda jest już po sterylce 
Nagle zleciało się 5 kotów 
Jedna kotka była ze wszystkich najbardziej zadbana i mało zjadła.Za to reszta widać ,że chuda i mega głodna.Uznałam ,że te koty nie są karmione przez nikogo bo były chude a jeśli miasto daje komuś budynek by opiekował się kotami to na pewno muszą być wysterylizowane.
Następnego dnia czyli też ostatniego przed wyjazdem przyszłam do kotów z 2 saszetkami , 1 puszką , wielkim kawałkiem kurczaka i miseczkom wody .Okazało się ,że jest tam 8 kotów ( doszedł rudy kot ale był za daleko żebym mogła zobaczyć w jakim był stanie ) Bardzo mi zależy na tych kotach tym bardziej ,ze widać było ,że 2 kotki sa w ciąży.Wiecie może czy ktoś z forum mieszkający w Koszalinie mógłby im pomóc np. w zabraniu jaki dom stały itd albo wie czy to prawda ,że jakaś osoba się nimi zajmuje . Ich jest aż 8 a zaraz może być kilkanaście.W ostatnim wypadku w Koszalinie jest schronisko ale czytałam ,że w czerwcu przybyło im 100 psów !! więc tych kilka kotów to tez pewnie by było duże obciążenie.Jeśli kogoś znacie to napiszcie do niego albo podajcie mi nick bym mogla napisać.I jeszcze kilka zdjęć ( słaba jakość bo robiłam telefonem ) 
