Proszę Państwa, oto Krzyś - część pierwsza

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon maja 26, 2014 21:11 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś. Już 3 lata razem

Bardzo dziękuję, może kiedyś się uda? Chciałabym, naprawdę :)

Lemoniada

Avatar użytkownika
 
Posty: 12924
Od: Pon maja 29, 2006 18:56
Lokalizacja: Białystok /Warszawa

Post » Śro lip 02, 2014 19:50 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś. Już 3 lata razem

No i Krzyś zatęsknił za wujkiem Rafałem, naszym wetem... Od wczorajszego popołudnia z wielkim niepokojem czekałam, aż w końcu pojedziemy na dyżur. Podejrzewałam, że nastąpiły przerzuty i nowotwór z ucha odnowił się przy oku. Ale nie, to "po prostu" wynik bójki z Chrapkiem, a raczej nie bójki, lecz ataku :( Pół centymetra i oko byłoby uszkodzone. Nasz lek. wet miał pacjenta, u którego drugi rezydent spowodował wypłynięcie oka :(
Krzyś dostał dwa zastrzyki, muszę przemywać mu ranę. A dla Chrapka wzięłam kapsułki Zylkene, to kapsułki uspokajające dla kotów i psów, które nie powodują apatii i uzależnienia. Zobaczymy, może w końcu taka kuracja podziała na tego mojego agresora?
Kota ['] 12.12.2015 | Krzyś ['] 21.10.2019 | Niunia ['] 24.01.2022 | Chrapek ['] 3.02.2022 | Kokosz ['] 17.02.2023

Zarejestruj się na FaniMani, rób zakupy i wspomagaj przy okazji fundacje!

Wiewiórki i inne ptaki

Katia K.

Avatar użytkownika
 
Posty: 12782
Od: Wto kwi 18, 2006 19:17
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt lip 04, 2014 9:11 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś. Już 3 lata razem

Maniuś dostał Zylkene.Wydawało mi się na początku, że pomagają, ale chyba nie.Biedny Krzyś :cry: Chrapek mógłby już dać sobie spokój, prawda?
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56178
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt lip 04, 2014 18:58 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś. Już 3 lata razem

Zobaczę, jak to u mnie będzie wyglądało. Po 17 Chrapek dostał drugą kapsułkę, w sumie kuracja ma potrwać 20 dni. Jestem sceptycznie nastawiona, ale chyba chwycę się każdego sposobu, jeśli jakiś pokaże się na horyzoncie, bardzo już jestem zmęczona jego zachowaniami :( Któregoś dnia w zeszłym tygodniu, kiedy nie było mnie w domu, podarł Niunię, cały pokój był zawalony kępkami futerka. Teraz ten wypadek z Krzysiem. Od czasu do czasu ma takie paskudne napady :( Kocham tego kota, przytula się, ugniata, śmieszny jest, pocieszny, ale z kotami współżyć nie potrafi. Tzn. z kotami słabszymi od siebie, przecież we wrześniu chował się przed Lori po kątach, a kiedy jeszcze przed Krzysiem była u nas kilka tygodni szylka Trufla - bawili się po prostu, po kociemu, udało jej się go spacyfikować.
Kota ['] 12.12.2015 | Krzyś ['] 21.10.2019 | Niunia ['] 24.01.2022 | Chrapek ['] 3.02.2022 | Kokosz ['] 17.02.2023

Zarejestruj się na FaniMani, rób zakupy i wspomagaj przy okazji fundacje!

Wiewiórki i inne ptaki

Katia K.

Avatar użytkownika
 
Posty: 12782
Od: Wto kwi 18, 2006 19:17
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto lip 22, 2014 12:37 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś. Moje koty

Dziś ostatnia dawka leku, niestety, nie widzimy poprawy. Jakby Krzysiowi lekko odpuścił, ale i Krzyś chyba w końcu zaczął się "odgyzać". Najbardziej szkoda mi Niuni, kiedy Chrapek już ją dopadnie, a mnie nie ma w domu, w pobliżu lub nie słyszę (tak było w sobotę, odkurzałam w kuchni, a koty grzały się grzecznie na balkonie, było spokojnie, dopóki Chrapek nie postanowił zaatakować) - zbieram garść albo nawet więcej jej futerka :(
Kota ['] 12.12.2015 | Krzyś ['] 21.10.2019 | Niunia ['] 24.01.2022 | Chrapek ['] 3.02.2022 | Kokosz ['] 17.02.2023

Zarejestruj się na FaniMani, rób zakupy i wspomagaj przy okazji fundacje!

Wiewiórki i inne ptaki

Katia K.

Avatar użytkownika
 
Posty: 12782
Od: Wto kwi 18, 2006 19:17
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto lip 22, 2014 19:03 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś. Moje koty

Chrapek lubi bańki mydlane. Niunia i Krzyś boją się.
Obrazek Obrazek
Takie sytuacje też mają miejsce (tu: czyszczenie miski po paście z bobu, bób chłopaki uwielbiają, Niunia nim gardzi), jak pisał Krzyś w swoim rocznicowym wierszyku: lecz zazwyczaj jest spokojny i nie prowadzimy wojny ;)
Obrazek
Kota ['] 12.12.2015 | Krzyś ['] 21.10.2019 | Niunia ['] 24.01.2022 | Chrapek ['] 3.02.2022 | Kokosz ['] 17.02.2023

Zarejestruj się na FaniMani, rób zakupy i wspomagaj przy okazji fundacje!

Wiewiórki i inne ptaki

Katia K.

Avatar użytkownika
 
Posty: 12782
Od: Wto kwi 18, 2006 19:17
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro lip 23, 2014 8:05 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś. Moje koty

Straszny łobuz z tego Chrapka, Niunia w tym wszystkim najbiedniejsza, taka kruchutka i delikatna laleczka :( Może jednak w końcu coś zaświta w tym czarnym łebku i Chrapek nauczy się żyć w zgodzie z innymi?
Pasta z bobu brzmi pysznie :D

Lemoniada

Avatar użytkownika
 
Posty: 12924
Od: Pon maja 29, 2006 18:56
Lokalizacja: Białystok /Warszawa

Post » Śro lip 23, 2014 8:24 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś. Moje koty

Kasiu, dam Ci wieczorem przepis, tak z głowy nie pamiętam, ale to bób ugotowany, czosnek, koperek. Tylko teraz bób jest już twardy, wczoraj jadłam, to już nie to samo, co młodziutki. Od kiedy przeszłam (prawie, bo mam grzechy, jak np. kawałek ciasta "tradycyjnego" na chrzcinach w niedzielę) na weganizm, robię czasem takie pasty, z bobu, z groszku, z fasoli.
Nasz wet dał mi nadzieję na to, że psychotropy pomogą, może kuracja musiałaby być dłuższa niż 20 dni?
Kota ['] 12.12.2015 | Krzyś ['] 21.10.2019 | Niunia ['] 24.01.2022 | Chrapek ['] 3.02.2022 | Kokosz ['] 17.02.2023

Zarejestruj się na FaniMani, rób zakupy i wspomagaj przy okazji fundacje!

Wiewiórki i inne ptaki

Katia K.

Avatar użytkownika
 
Posty: 12782
Od: Wto kwi 18, 2006 19:17
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro lip 23, 2014 12:37 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś. Moje koty

Przepis poproszę koniecznie :) Przejścia na weganizm zazdroszczę, ja się tak bujam i bujam, i nic nie mogę przedsięwziąć... Za długo jestem wegetarianką, czas to zmienić.
Trzymam kciuki za kurację Chrapka! :201493

Lemoniada

Avatar użytkownika
 
Posty: 12924
Od: Pon maja 29, 2006 18:56
Lokalizacja: Białystok /Warszawa

Post » Śro lip 23, 2014 18:48 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś. Moje koty

Przepisy dla Kasi :)

Pasta z bobu

200 g bobu
2 ząbki czosnku
1 łyżka płatków drożdżowych
2 łyżki oleju
sól, pieprz
ew. posiekany koperek

Bób ugotować, ostudzony obrać ze skórki, wszystko zblendować na gładko.
Bez płatków chyba też może być, ja akurat mam, bo potrzebowałam do "sosu beszamelowego".

Pasta z zielonego groszku

puszka zielonego groszku
ząbek czosnku
kilka oliwek zielonych
olej

Zblendować: odsączony groszek, ząbek czosnku, kilka oliwek, 2 łyżki oleju.

Pasta z czerwonej fasoli

puszka czerwonej fasoli
ząbek czosnku
oregano, papryka słodka, ostra, sól, pieprz
olej

Zblendować: odsączoną fasolę, ząbek czosnku, 2 łyżeczki papryki słodkiej, trochę ostrej, 2 łyżeczki oregano, 2 łyżki oleju.

Nie jest łatwo. Przede wszystkim dlatego, że jest bardzo drogie wszystko. W Niemczech mleko roślinne jest tańsze niż to od krowy. A u nas? :x Uczę się gotować, wyszukuję przepisy, idzie mi coraz lepiej, Krzyśkowi smakuje moja kuchnia. Najgorzej jest właśnie "w gościach". Rzadko gdzieś bywam, to prawda. Mama się już przestwiła, u mamy Krzyśka też mogę liczyć na ziemniaki z wody, warzywa na parze i surówkę bez śmietany ;)

Świetna ta kura :wink:
Kota ['] 12.12.2015 | Krzyś ['] 21.10.2019 | Niunia ['] 24.01.2022 | Chrapek ['] 3.02.2022 | Kokosz ['] 17.02.2023

Zarejestruj się na FaniMani, rób zakupy i wspomagaj przy okazji fundacje!

Wiewiórki i inne ptaki

Katia K.

Avatar użytkownika
 
Posty: 12782
Od: Wto kwi 18, 2006 19:17
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt lip 25, 2014 10:18 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś. Moje koty

Witam!! a to Chrapek łobuzek. Przydałby się do naszej małej, pogoniłby jej ,,kota" :lol: Bo Lori ma dość już dokuczania z jej strony. Nie jest to agresywne, ale uszczypliwe i takie zachęcające do zabawy. Ale ona jest tak spokojna i dystyngowana, że nie zniża się do poziomu małej .Lori raz na jakiś czas zachowa się podobnie jak Chrapek, i wtedy odzyskuje pozycję. bo tak to mała rządzi. Żeby nie wyglądało tak źle :lol: wszędzie chodzą razem, wspierają się w razie ,,krzywdy", od czasu do czasu wyliże jedna drugą. Dzisiaj Lori będzie miała zabieg usunięcia spod powieki takich białych grudek,(jakaś bakteria, leczyliśmy ją 2 tyg. i nie pomogło) bo ma wyciek brunatny z prawego oczka. Poza tym czuje się dobrze.
Pozdrawiam serdecznie i napiszę jak z Lori poszło. Mizianki dla grzecznych kotów, no i dla łobuzka oczywiście też.

Duża Lori

 
Posty: 79
Od: Nie wrz 29, 2013 15:06

Post » Pt lip 25, 2014 10:41 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś. Moje koty

Właśnie niedawno mówiłam Krzyśkowi, że muszę w wątku podpytać, co tam u Lori :)
Co to za paskudztwo się przypałętało? Choć ja jestem przyzwyczajona, Niunia i Krzyś są odporni na wszelkie możliwe leczenie, pozostaje mi przecieranie oczek solą fizjologiczną albo przegotowaną wodą, Krzyś nie lubi, Niuni jest to obojętne. Trzymam kciuki za Lori, każdy zabieg, nawet niewielki, to stres dla kota i dla nas.
Cieszę się, że dziewczyny zachowują się jak normalne koty ;) Nie miałabym nic przeciwko przepychankom w zabawie, niestety, u mnie to się zawsze źle kończy :( Wczoraj po powrocie do domu zastałam pobojowisko w łazience, musiało się to stać tuż przed moim przyjściem, bo Chrapek miał w pyszczku futro, była to walka Krzysia z Chrapkiem, wyzbierałam garść białego i czarnego futra.
Czekam na wieści, jak poszło z Lori.
Kota ['] 12.12.2015 | Krzyś ['] 21.10.2019 | Niunia ['] 24.01.2022 | Chrapek ['] 3.02.2022 | Kokosz ['] 17.02.2023

Zarejestruj się na FaniMani, rób zakupy i wspomagaj przy okazji fundacje!

Wiewiórki i inne ptaki

Katia K.

Avatar użytkownika
 
Posty: 12782
Od: Wto kwi 18, 2006 19:17
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt lip 25, 2014 11:48 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś. Moje koty

Kasiu, dziękuję za przepisy, na pewno skorzystam :D
To prawda, że u nas nie jest łatwo, ceny są niekiedy kosmiczne. Ale nie ma co się zasłaniać wymówkami, muszę w końcu wziąć tyłek w troki ;) i zabrać się za realizację planów i marzeń, teraz jest na to świetny czas :)
Życzę Ci Kasiu samych powodzeń i przyjemności, a Niuni przesyłam buziaka w samiutki pyszczek :1luvu:

Lemoniada

Avatar użytkownika
 
Posty: 12924
Od: Pon maja 29, 2006 18:56
Lokalizacja: Białystok /Warszawa

Post » Pt lip 25, 2014 21:22 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś. Moje koty

witam!! Lori juz w domu od 20tej, bezpieczna i wyglądająca całkiem dobrze. Oczka biedne, jak nie jej, ale jutro już ma być lepiej. Ta grudkowatość najczęściej pojawia się u psów, które namiętnie kopią w ziemi i maja do czynienia z piachem, kurzem itp. Prawe oczko miała bardzo zaatakowane, lewe troszkę. Oba już wyczyszczone. Teraz przed nami zakrapianie i ogólna pielęgnacja. I będzie dobrze, na pewno. Mala podeszła, polizała w uszko i schodzi jej z drogi, mądrze się zachowuje jakoś !!!. Lori jest jeszcze pod działaniem śr.znieczulających więc ma się w miarę dobrze. Będziemy czuwać w nocy. Napiszę juto jak minęła noc. Pozdrawiam.

Duża Lori

 
Posty: 79
Od: Nie wrz 29, 2013 15:06

Post » Sob lip 26, 2014 8:21 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś. Moje koty

Dzień dobry :) Lori czuje się b.dobrze(jak po tym co przeszła). Przespała ładnie noc. oczka bez porównania z wieczorem, prawie normalne. Zjadła, pobawiła się z małą, ze swoja piłeczką, czyli wszystko rokuje dobrze. Pozdrawiam i życzę miłego weekendu.

Duża Lori

 
Posty: 79
Od: Nie wrz 29, 2013 15:06

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Kankan, Lifter, muza_51 i 44 gości