ALARM , ICH PANI D.P.S. A KOTY NA BRUK TYCHY PILNIE POMOCY !

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lip 22, 2014 10:05 Re: ALARM , ICH PANI D.P.S. A KOTY NA BRUK TYCHY PILNIE POMO

Po zmianie żwirku na benka była kupa i siusie w kuwetce. Miziaki są, choć trochę nie wiedzą czy się bać ludzia czy nie. Bozitka pycha. ToTW jak na razie nawet nie spróbowały.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Wto lip 22, 2014 10:49 Re: ALARM , ICH PANI D.P.S. A KOTY NA BRUK TYCHY PILNIE POMO

Nie miałam wcześniej czasu zerknąć na wątek: wszystkie kociaki/koty udało sie wyłapać czy jeszcze jakiś nieszczęśnik się pałęta po ulicach?

miko_bs

 
Posty: 984
Od: Pt lis 30, 2012 22:34

Post » Wto lip 22, 2014 10:55 Re: ALARM , ICH PANI D.P.S. A KOTY NA BRUK TYCHY PILNIE POMO

miko_bs pisze:Nie miałam wcześniej czasu zerknąć na wątek: wszystkie kociaki/koty udało sie wyłapać czy jeszcze jakiś nieszczęśnik się pałęta po ulicach?


Niestety udało nam sie złapać tylko dwa maluchy i kocurka :(
Mama maluchów prawdopodobnie ciężarna i bura wykastrowana koteczka zniknęły :(
Sąsiadka która ma balkon obok ma złapac koty jesli tylko się pojawią i dać znac to po nie przyjedziemy..
Oby się znalazły...
"...i w swoim cierpieniu odnajdziesz radość, jeśli jego celem będzie ratowanie czyjegoś życia"

ZENUŚ -MIŁOŚC MOJEGO ŻYCIA 17.06.2014 ['] LALUŚ 05.11.2013[']
Obrazek Obrazek

Ania G

 
Posty: 634
Od: Pt paź 15, 2010 19:44
Lokalizacja: Śląskie

Post » Wto lip 22, 2014 15:27 Re: ALARM , ICH PANI D.P.S. A KOTY NA BRUK TYCHY PILNIE POMO

Za odnalezienie obu burasek :ok: :ok: :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Wto lip 22, 2014 18:31 Re: ALARM , ICH PANI D.P.S. A KOTY NA BRUK TYCHY PILNIE POMO

Jakieś dobre wieści z Tychów?
15.07.2014 - Tymusiu [*] zawsze będę Cię kochać....

Czorny Miś

Avatar użytkownika
 
Posty: 200
Od: Czw wrz 05, 2013 18:33
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto lip 22, 2014 18:33 Re: ALARM , ICH PANI D.P.S. A KOTY NA BRUK TYCHY PILNIE POMO

jest jeszcze jeden siedmiomiesięczny maluch, trzeba ciachnąć
niestety nic nie wiem o burasi w ciąży, burasia wysterylizowana zostaje u pani sąsiadki
Wojtusiu... zabrałeś moje serce. odwiedź mnie proszę, kiedyś..we śnie..w innym futerku.
ObrazekObrazek

mamaGiny

Avatar użytkownika
 
Posty: 7113
Od: Pon maja 10, 2010 10:30
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto lip 22, 2014 19:24 Re: ALARM , ICH PANI D.P.S. A KOTY NA BRUK TYCHY PILNIE POMO

Maluchy dostały matyldziowego gourmeta na pół, bo jak tylko przyszłam podniosły wrzask, że głodne :roll: . Na kolację będzie udko z kuraka zmiksowane z rosołem. Chrupki nadal niejadalne. Wyszalnia nadal stoi :D .
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Wto lip 22, 2014 19:30 Re: ALARM , ICH PANI D.P.S. A KOTY NA BRUK TYCHY PILNIE POMO

spasiesz je ;-) będą miały tak dobrze, że nie będą chciały wyjechać :)
Wojtusiu... zabrałeś moje serce. odwiedź mnie proszę, kiedyś..we śnie..w innym futerku.
ObrazekObrazek

mamaGiny

Avatar użytkownika
 
Posty: 7113
Od: Pon maja 10, 2010 10:30
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto lip 22, 2014 19:47 Re: ALARM , ICH PANI D.P.S. A KOTY NA BRUK TYCHY PILNIE POMO

Ale jedno duże udo z rosołkiem zmiksowane na 11 kotów (no dobra, Kotori pewnie będzie niepewna i nie zje, to samo Fio więc na 9cioro) to nie jest tak dużo. Jutro cyca kupię albo mielone gulaszowe indycze, to każdy dostanie na tyle, żeby był zadowolony.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Wto lip 22, 2014 20:34 Re: ALARM , ICH PANI D.P.S. A KOTY NA BRUK TYCHY PILNIE POMO

Ale je rozpieszczasz... żeby ktoś mi tak chciał gotować ;);)
ale gromadka piękna, dorodne kociska, błyszczące....maluchy nie mogły trafić lepiej, nawet jeśli tylko na parę dni :)
15.07.2014 - Tymusiu [*] zawsze będę Cię kochać....

Czorny Miś

Avatar użytkownika
 
Posty: 200
Od: Czw wrz 05, 2013 18:33
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto lip 22, 2014 20:53 Re: ALARM , ICH PANI D.P.S. A KOTY NA BRUK TYCHY PILNIE POMO

Na logikę - udko kosztuje poniżej 5 zł/kg. Jasne - trzeba ugotować, obrać z kości i zmiksować, ale to i tak wychodzi taniej niż dowolna puszka. Ponieważ mam takie stadko pod opieką jeden posiłek (zwykle poranny) to puszka, potem mają suche "do przegryzki" a wieczorem mięso albo ryba (lub podroby). Nawet doliczając tę odrobinę Felini Complete, którą kupiłam na bazarku na miau, to wychodzi całkiem rozsądnie. No i koty raczej to lubią :ok: .

PS żeby nie było tylko o jedzeniu: Basileus o ile pierwszy się chowa, to i pierwszy się zaczyna ocierać i mruczeć. Fajny jest, śliczny, ale spokojniejszy i nie tak lotny jak Attica. Ona za to często nie ma czasu się przytulić bo lata i szaleje :D . Za to jak im się skończą baterie, to padają gdzie które było i zasypiają. Drapią się dość intensywnie - czy one były odpchlane? Bo jak nie, to je psiknę Fiprexem w sprayu.
I żeby wrócić do jedzenia :oops: jako że zmiotły wszystko co dostały, wydałam im końcówkę i garnek (w zasadzie rondel) do umycia. Ciekawe czy będzie jutro błyszczał :mrgreen: .
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Śro lip 23, 2014 6:48 Re: ALARM , ICH PANI D.P.S. A KOTY NA BRUK TYCHY PILNIE POMO

Jutro przed pracą pojadę z nimi do weta na odrobaczenie. Oba dzieciątka mają w uszach cholerne Austerlitz a Oridermyl wolę skonsultować z wetem. Ale generalnie pierwsze maźnięcie w uchu i patyczek był brązowo-czarny a i pod paznokciami i na dłoni miałam nagle kupę tych "strupków" świerzbowcowych. Trochę oczyściłam im uszy, ale musiałam przestać bo już miały dość.
Aha, Sanabell jest OK, w odróżnieniu od ToTW - nie, żeby mi to przeszkadzało :wink: . I są bardzo miziaste i przytulne a Attica wymyśla zabawy na jakie bym nie wpadła (np. wspinanie się po pałąku maty edukacyjnej). Basileus za to przytula się i ósemkuje jak tylko wejdę do łazienki - tak mu się to podoba. Głaski są nawet ważniejsze od jedzenia - przynajmniej suchego :wink: .
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Śro lip 23, 2014 20:52 Re: ALARM , ICH PANI D.P.S. A KOTY NA BRUK TYCHY PILNIE POMO

Kurak jest superpyszny (zjadły po 2 dokładki - w sumie tyle co duże) a Attica powinna najlepiej iść do domu gdzie jest lub był syjam - gada namiętnie. "Zobacz, wlazłam na pralkę! Jeść mi się chce! Zobacz jak fajnie się chrupki posypały! Zobacz, zrobiłam kupkę i tak ładnie zasypałam! Chodź tutaj, bo się nudzę! Zobacz jak się ładnie bawię myszką!". Ogólnie rzecz ujmując nie sposób a) nie słyszeć jej (jeśli nie śpi lub nie je) , b) przewidzieć gdzie wlezie "bo tak".
Oba są kuwetkowe, Basileus zasypuje po siostrzyczce jak jej nie do końca wyjdzie. I jest miły kochany i niesamowicie wręcz miziasty :1luvu: . I muszę im znów uszy przeczyścić, bo i tak wstyd jutro będzie u weta :smokin: .
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Czw lip 24, 2014 5:10 Re: ALARM , ICH PANI D.P.S. A KOTY NA BRUK TYCHY PILNIE POMO

dziś dwaj panowie jadą na odjajczanie, trzymajcie kciuki

niestety nie wiemy nic o ciężarnej koteczce..
Wojtusiu... zabrałeś moje serce. odwiedź mnie proszę, kiedyś..we śnie..w innym futerku.
ObrazekObrazek

mamaGiny

Avatar użytkownika
 
Posty: 7113
Od: Pon maja 10, 2010 10:30
Lokalizacja: Śląsk

Post » Czw lip 24, 2014 7:34 Re: ALARM , ICH PANI D.P.S. A KOTY NA BRUK TYCHY PILNIE POMO

:ok: :ok: :ok: za kastrację chłopaków :ok: :ok: :ok: I specjalne :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: za odnalezienie ciężarnej buraski :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: (jak rozumiem ta wycięta się znalazła i siedzi u sąsiadki?).

Attica i Basileus zaraz jadą do weta. Wczoraj wieczorem i dziś rano kupa x2 była w wannie, mimo że Basileus przy mnie zrobił do kuwety :o . Na wszelki wypadek sprawdzimy podogonkowo, czy nic nie boli. I czyszczenie uszu wczoraj było mniej traumatyczne (dla mnie :wink: ) bo już nie było takiej ilości brudu w uszkach. Gadatliwe oba, miziaste też, choć Attica woli się bawić niż miziać. Wczoraj żałowałam, że nie miałam aparatu gdy się załatwiałam, a mała wskoczyła na te pałąki co są nad matą edukacyjną i na nich sobie balansowała. Usiłuje też używać ich jako drapaka, bo na pudełkowym drapaku zamiast ostrzyć pazurki odwala "Tiny ruler of a tiny tower" (tylko nie musi się tak kulić, żeby się zmieścić z wszystkimi łapkami: https://i.chzbgr.com/maxW500/3083619072/h6652330C/).
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: fruzelina i 619 gości