Cosia,Czitka,Balbi,Mić-idzie jesień!

To i Ty czujesz się teraz bezpieczniej

A płaci ten lokator? Czy to taki barter?
Czasem mu coś ubieraj, żeby go od okna nie zawiało :201452

Blondynów nie było? :smokin:

Nie płaci, mówi, że to ochronie się płaci :evil:

Ja też nie płacę, bo nie mam czym, ale on mówi, że na razie to jest na próbę a potem to zobaczy, czy pomieszka. On chyba bezdomny po prostu. Goły i wesoły. Pytałam, czy ma kumpla blondyna. Nie, ale ma rudego. Marcelibu, może być rudy? :roll:

Na razie przylepił się do okna i patrzy w siną dal. Nie wiem kto zaś, może to służby specjalne?

Wracając do kotów, to upał był i były biedne, Cosia aż się wywraca od tego żaru, czarna to i pewnie jej jest bardziej gorąco.
Teraz ożyły i do domu nie chcą.
Mić stawia się na baczność o dziewiątej na mięsko, a tu nie ma

Jak mi go żal!
W poniedziałek idziemy na ostatnią kroplówkę w założonym cyklu, czyli 6 tygodni. Odczekujemy tydzień i trzecie badanie krwi.
Jeżeli znowu ciut się polepszy mocznik i kreatynina, to.....to nie wiem. To będę się cieszyć oczywiście

Tylko nie wiem, co dalej. Zobaczymy. Może dieta wystarczy, aby stanęły wyniki na stałym poziomie?
Nie bardzo widzę cotygodniowe wspomaganie już na stałe. Nie chce też pobierać krwi co 6 tygodni, bo to jakiś obłęd.
Oczywiście dostosujemy się do zaleceń, tu nie chodzi ani o moją wygodę ani o koszty. Kota nie chcę stresować, on się już boi do domu wchodzić, bo myśli, że do weta idziemy

Wagę trzyma, nieustająco 6 kilo. Apetyt dopisuje, humor też, pije dużo, sika zdrowo.
Ostatnio doktor jak go podłączał do tej nieszczęsnej kroplówki w koszyku, to mówi tak:
-nie wiem, mi się wydaje, że Mić jest coraz większy

Matoł mój kochany, napuszył się pewnie :1luvu:

Tak, tak.
Mić się napusza, a Cosia źle siada do zdjęcia. :lol:

Rudy, powiadasz... :mrgreen:

Mić - "matoł" rozwalił mnie!

Mamy kolejną morfologię Micia:
Morfologia (oznaczenie maszynowe)
WBC 4,50 G/l 6,00-11,0
NEU 1,86 G/l 3,00-11,0
NEU % 41,2 % 60,0-78,0
X
LYM 2,00 G/l 1,00-4,00
LYM % 44,5 % 15,0-38,0
MONO 0,224 G/l 0,04-0,50
MONO % 4,97 % 0,01-4,00
EOS 0,397 G/l 0,04-0,60
EOS % 8,83 % 0,01-6,00
BASO 0,020 G/l 0,001-0,10
BASO % 0,444 % 0,001-1,00
RBC 8,85 T/l 5,00-10,0
HGB 125,0 g/l 90,0-150,0
HCT 0,403 l/l 0,30-0,44
MCV 45,5 fl 40,0-55,0
MCH 14,1 pg 13,0-16,0
MCHC 309,0 g/l 310,0-360,0
PLT 293,0 G/l 180,0-550,0
Profil nerkowy:
Białko całkowite 82,7 g/l 57,0-94,0
Glukoza 4,46 mmol/l 3,05-6,10
Kreatynina 355,5 µmol/l 1,00-168,0
X
Mocznik 18,8 mmol/l 5,00-11,3
X
Fosfor nieorganiczny 1,91 mmol/l 0,80-1,90
Potas 4,97 mmol/l 3,00-4,80
Sód 152,8 mmol/l 145,0-158,0
Wapń 2,66 mmol/l 2,30-3,00

Czyli mocznik spadł po 7 tygodniach z poziomu 21.8, natomiast kreatynina się podniosła z poziomu 309 i wróciła do pierwszego wyniku 351.3
Poprawiły się elektrolity.
Wszystko po kroplówkach raz w tygodniu, ale przed badaniami była przerwa prawie dwa tygodnie.
Pani doktor proponuje dołączyć rubenal (tabletki) i kroplówki 2 razy w tygodniu.
Co możemy jeszcze?

Zwiększenie liczby kroplówek może się przydać. Lecznicza działalność Rubenalu jest nieudokumentowana (w USA do wyjaśnienia tego wstrzymano jego sprzedaż na rynku wewnętrznym, sprzedają tylko za granicę), a u sporej części kotów powoduje biegunkę
Kot ma za dużo fosforu (normy dla nerkowców są niższe niż dla zdrowych kotów). Dodajesz do karmy wyłapywacze fosforu?
Kot ma tez lekko przekroczoną normę potasu, co może być skutkiem kroplówek z potasem, warto to wyjaśnić.
Mić ma tez obniżoną liczbę leukocytów, co wraz z faktem, że jest wychodzący, skłoniłoby mnie do sprawdzenia, czy nie jest FeLV+. Felviki czasem mają kłopoty z nerkami.
Tak czy owak, dawałabym mu betaglukan na wzmocnienie odporności.
(poprawiłam błąd)

taizu pisze:Zwiększenie liczby kroplówek może się przydać. Lecznicza działalność Rubenalu jest nieudokumentowana (w USA do wyjaśnienia tego wstrzymano jego sprzedaż na rynku wewnętrznym, sprzedają tylko za granicę), a u sporej części kotów powoduje biegunkę
Kot ma za dużo fosforu (normy dla nerkowców są niższe niż dla zdrowych kotów). Dodajesz do karmy wyłapywacze fosforu?
Kot ma tez lekko przekroczoną normę potasu, co może być skutkiem kroplówek z potasem, warto to wyjaśnić.
Mić ma tez obniżoną liczbę leukocytów, co wraz z faktem, że jest wychodzący, skłoniłoby mnie do sprawdzenia, czy nie jest FeLV+. Felviki czasem mają kłopoty z nerkami.
Tak czy owak, dawałabym mu glukozaminę na wzmocnienie odporności.

Dziękuję!
Czyli co z Rubenalem? Dawać, czy nie? :roll:

O fosforze wiemy, poprzednio zmieścił się w normie, teraz troszkę podskoczył istotnie, może zaniedbałam Ipakitine, nie zawsze zdążę sypnąć, a on czasem tajnie dziewczynom coś wyjada. Będę pilnować bardziej! Je zasadniczo tylko suchy i mokry Renal, ale grymasi :evil:

Nie wiem co on dostaje w tej kroplówce, ale chyba tylko płyn fizjologiczny, no takie coś na płukanie i siusianie bez dodatków. Ale zapytam jutro.
Glukozaminę damy! Mam takie kapsułki:
Immunactiv (Beta-Glucan). To to?
Przy następnym badaniu krwi możemy sprawdzić FeLV, ale co to da? :roll:

Przepraszam, laikiem jestem, a to się leczy? :roll:

Tak, Mić jest wychodzący do ogrodu, jest pod kontrolą, ale pierwsze dwa lata jego życia to był niczyj, biedny i głodny

Wagę trzyma, mamy nieustająco 6 kilo kota, apetyt i humor dopisują.
Raz jeszcze dzięki za przejrzenie wyników!

FeLV to jest kocia białaczka. To nie jest taka białaczka, związana z rakiem szpiku.
To choroba (dla kotów) zaraźliwa (przede wszystkim krew - np. walczące ze sobą kocury).
Białaczki się, niestety, nie da wyleczyć, tylko trzyma kota w "dobrostanie" - podnosząc odporność, pilnując
zdrowia. Bo gdy przychodzi uaktywnienie się wirusa i choroba się rozwinie, to już równia pochyła...
Mój wet walczył o swojego kota z rozwiniętą białaczką i w ciągu 3 miesięcy było po kocie.

Kreatynina coś nie chce spaść. Mimo karmy nerkowej. Coraz więcej widać dowodów na to, że karmy
nerkowe to wymysł firm zoologicznych i wetów. Mić ma mniej-więcej takie same parametry nerkowe jak przed dietą (tzn. nie ma jakiegoś dużego spadku). Wiele osób znających się na problemie nerek pisało, że te karmy to hipokryzja.
I wyciąganie kasy.

Taizu mądrze pisze. Co do kroplówek, wg dwóch moich wetek, którym ufam - najlepszy jest czysty Ringer (bez mleczanów). Myślę, że 2 kroplówki tygodniowo to dobry pomysł.

Odnośnie do Rubenalu (korzeń rzewienia chyba?) - wiele osób go stosowało, weci zalecają... Ja nigdy o dobrych
efektach nie słyszałam. Natomiast ważne jest BARDZO pilnowanie fosforu i wapnia (one są ze sobą jakby "sprzężone"). I na potas też trzeba uważać.

Czy Mić miał USG układu moczowego - górnej części szczególnie?

taizu pisze:(...)
Tak czy owak, dawałabym mu glukozaminę na wzmocnienie odporności.

Glukozamina podnosi odporność organizmu?

Wiem, że się podaje przy kłopotach z pęcherzem i przy sprawach stawów itp. I w tych kierunkach podawałam,
Może i na odporność też działa?

Przepraszam, betaglukan

czitka pisze:(...)
Glukozaminę damy! Mam takie kapsułki:
Immunactiv (Beta-Glucan). To to?
(...)

Moim zdaniem to dwie różne substancje.

PS
Nie odświeżyłem wątku i nie zauważyłem, że sprawa została już wyjaśniona.

Wojtek pisze:
czitka pisze:(...)
Glukozaminę damy! Mam takie kapsułki:
Immunactiv (Beta-Glucan). To to?
(...)

Moim zdaniem to dwie różne substancje.

Ale to o betaglukan mi chodziło, wzmacnia odporność
Dobrze działa podawany seriami: miesiąc podawania, miesiąc przerwy

Cosia,Czitka,Balbi,Mić-idzie jesień!

Kto przegląda forum