Lili - żuchwa się zrosła, domek jest :), pachnący kotek.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lip 20, 2014 11:23 Re: Kotka ze złam. żuchwą straciła wzrok i węch-str. 3. Pomo

Kotka od znajomej miała złamaną żuchwę. Jakiś wypadek koło domu, ale już nie pamiętam szczegółów. Z tego co mi znajoma kiedyś opowiadała, to kotka przez miesiąc była wyłącznie na kroplówkach, bo nie mogła żuchwą ruszać, żeby się wszystko zagoiło. Później jadła bardzo rozwodniony pokarm, na początku strzykawką. Ogólnie to żuchwa chyba 3 miesiące się goiła.

Satirra

 
Posty: 767
Od: Nie lut 23, 2014 10:33
Lokalizacja: Londyn

Post » Nie lip 20, 2014 19:41 Re: Kotka ze złam. żuchwą straciła wzrok i węch-str. 3. Pomo

Karmienie strzykawką jest uciążliwe i kotka zaczęła się bronić a ma już więcej siły, ale z tym sobie jakoś daję radę. Mam nadzieję, że zacznie jeść, narazie bez zmian. Lili już 3 dzień pije samodzielnie, ale w bardzo małych ilościach. Dzisiaj jak nasza 37 kilogramowa suczka jadła wyraźnie się zaintersowała, szła w jej stronę, po czym napiła się z psiej miski, swoją ignoruje, a kupiłam jej takie urocze, zupełnie nowe. Coś tam próbuje się myć, ale to są jakieś 4 liźnięcia na dzień. No i nie kuwetkuje, dzisiaj nasikała na swoje posłanie, kupy nadal nie ma. Jak nauczyć kota korzystania z kuwety i jak z niej "wycisnąć" kupala. Co robić?

wiata

Avatar użytkownika
 
Posty: 269
Od: Wto lip 17, 2007 13:38
Lokalizacja: Rybnik

Post » Nie lip 20, 2014 19:44 Re: Kotka ze złam. żuchwą straciła wzrok i węch-str. 3. Pomo

Jeśli przyjmuje małe ilości jedzenia to może warto poprosić weterynarza o Convalescence w proszku? Rozrabia się z wodą i łatwo podać strzykawką, a jest odżywczy i wysokokaloryczny. Kotom raczej smakuje. Jedyny przeze mnie sprawdzony sposób to wkładać kota do kuwety, za każdym razem kiedy próbuje zrobić. Trzeba wyczuć moment, ale koty szybko łapią bo lubią zakopywać. Z czasem powinna zapamiętać gdzie znajduje się kuweta.
Obrazek

Artyna

Avatar użytkownika
 
Posty: 503
Od: Śro kwi 09, 2014 19:10
Lokalizacja: Łódź/Sieradz

Post » Nie lip 20, 2014 20:10 Re: Kotka ze złam. żuchwą straciła wzrok i węch-str. 3. Pomo

Mozesz podac strzykawka 5ml parafiny (nie pomyl z rycyna, ktora jest dla kota zabojcza) parafine plynna kupisz w aptece - jesli dlugo nie robila kupki - to mozesz podac nawet 3 x po 5ml w ciagu dnia, napewno pomoze :ok: :ok: za kotenke
Ronda 25.04.2014[*]
Cindy 21.08.2018[*]
Kota nie powinno sie kupowac, bo kot to przyjaciel.
Przyjaciol sie nie kupuje.
Bleise Pascal




Obrazek.

_________________
Obrazek.

Cindy

Avatar użytkownika
 
Posty: 4797
Od: Śro lut 11, 2009 13:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie lip 20, 2014 21:27 Re: Kotka ze złam. żuchwą straciła wzrok i węch-str. 3. Pomo

Spróbuję z tą parafiną. Kuwetą kota nie jest zainteresowana. Nie ma opcji, że nie wie gdzie jest kuweta, bo ma ją w klatce kennelowej, w której przebywa. Trzyma tak długo aż ją wypuszczę i wtedy szuka miejsca. Dzisiaj jak tylko zauważyłam, że coś się szykuje to włożyłam ją do kuwety, wyszła i nasikała na poduszkę, na której wcześniej leżała.

Dziś przed wieczornym karmieniem podgrzałam jej gerberkowego kurczaka i włożyłam do miski. Miską poszurałam przed kotem. Lili chyba wąchnęła i polizała dwa razy, ale jednak nie zjadła. Być może kojarzy ten smak z karmieniem strzykawką, które zalicza dwa razy dziennie. Daję jej 2 lub 3 strzykawki po 20 ml na jedno karmienie. Po takiej ilości odpycha strzykawkę łapką i zazwyczaj jej się odbija. Wydaje mi się, że się najada, ale pewności nie mam. Kota wygląda znacznie lepiej niż tydzień temu, ale boki ma wciąż zapadnięte.

Chciałabym jutro rano dać jej coś innego do jedzenia. Może jakieś mięsko drobno pokrojone albo nawet posiekane. Co lubią koty?

Z kuwetą mam taki pomysł, że narwę odrobinę trawy i nasypię do żwirku. Ona ładnie sika na trawę, może chodzi o to, że struktura pod łapkami jej nie pasuje. Mogłabym ją wyprowadzać na spacery przed blok, ale nie mam ochoty na drwiące spojrzenia sąsiadów. Oni i tak już mają mnie za wariatkę, bo trzymam w domu psa z ADHD, który dodatkowo cierpi na agresję smyczową. Wszyscy wiedzą kiedy idzie na spacer bo pruje się w niebogłosy i to na takich częstotliwościach, że uszy bolą. Poza tym mamy przygarniętą owczarkowatą suczkę, która mimo, że łagodna budzi obawy samym swoim wyglądem no i trochę cierpi przez złą opinię rozwrzeszczanego kurdupla.

Zastanawiam się też nad tą witminą B. Wygrzebałam, ze bephar ma b complex w syropku. Mogę to podać Lili w dawce zalecanej przez producenta?

Acha i mam jeszcze jedo pytanie. W którymś wątku czytałam, że testy na niektóre kocie choróbska można zrobić w domu. O co chodzi, gdzie to można dostać no i najważniejsze ile to kosztuje? Bardzo chcemy kici pomóc, ale w tydzień wydaliśmy już 600 zł. Nie wiem czy będę mogła je kupić, ale może za jakiś czas się uda.

wiata

Avatar użytkownika
 
Posty: 269
Od: Wto lip 17, 2007 13:38
Lokalizacja: Rybnik

Post » Nie lip 20, 2014 23:01 Re: Kotka ze złam. żuchwą straciła wzrok i węch-str. 3. Pomo

Nie mam pojecia jak robi sie testy w domu. Ja mialam kotke ze schroniska w Koninie, kotka po przejsciach po wypadku ze strzaskana miednica i dlatego miala problemy z wyproznianiem i ciagle sie zaklaczala - stad wiem o parafinie. Mozna rowniez siemie lniane - podawac ale ona nie chciala tego pic wiec co jakis czas dostawala parafine.Ta koteczka miala Fip-a i juz niestety nie zyje - ale ile mnie kosztowala, to tylka ja wiem - bez przerwy cos - a lecznie u nas potwornie drogie. Niektorzy moi znajomi pukali sie w czolo, ze wydaje tyle pieniedzy na kota, ale coz niektorzy wydaja na uzywki itp - ja chcialam pomoc kotu. Teraz zostala mi tylko jedna kotka, ktora mam od malego kociaka, ma 12 lat i jak na razie odpukac - przed miesiacem miala tylko usuwany zab.Moze odezwie sie ktos, kto ma wieksze doswiadczenie . Trzymam :ok: :ok: za koteczke :ok: :1luvu:
Ronda 25.04.2014[*]
Cindy 21.08.2018[*]
Kota nie powinno sie kupowac, bo kot to przyjaciel.
Przyjaciol sie nie kupuje.
Bleise Pascal




Obrazek.

_________________
Obrazek.

Cindy

Avatar użytkownika
 
Posty: 4797
Od: Śro lut 11, 2009 13:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie lip 20, 2014 23:43 Re: Kotka ze złam. żuchwą straciła wzrok i węch-str. 3. Pomo

Możesz jej ugotować udko z kurczaka w małej ilości wody i bez przypraw.
Zmiksuj to blenderem i podaj lekko ciepłe.
Tydzień to bardzo krótko żeby boczki się zaokrągliły.
Spróbuj wsypać do kuwety ziemi do kwiatków.
Fajnie, że zajęłaś się biedulką :)
Obrazek

KITKA[*]28.03.2011 ŻUCZEK[*]17.04.2013 BUNIA[*]30.03.2015 BUBA [*] 12.10.2015 ZUZIA[*] 14.01.2018
RUDY MIŚ [*]1.08.2019 MAŁA[*] 11.04.2020

Do zobaczenia nasze kochane

ankacom

 
Posty: 3873
Od: Wto wrz 14, 2010 17:23
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon lip 21, 2014 0:12 Re: Kotka ze złam. żuchwą straciła wzrok i węch-str. 3. Pomo

Próbowaliście z wit e?Testy jak zdobędziesz od wet czy na hurtowni/nie wiem czy pojedyncze sprzedadzą ,wątpię/ nakłuwasz uszko i krople krwi na test .tam pisze.http://bazalekow.mp.pl/leki/doctor_subst.html?id=498 -lactuloza
Duphalac -podobnież koty nie wyczuwają.lactulozę też trzeba sprawdzić czy bez smakowa ,takie mam skojarzenia ale nie pamiętam.Parafinę podaje się sporadycznie,zaburza wchłanianie.

anka1515

 
Posty: 4667
Od: Nie gru 25, 2011 16:05

Post » Pon lip 21, 2014 2:31 Re: Kotka ze złam. żuchwą straciła wzrok i węch-str. 3. Pomo

moze popros o wsparcie fundacje?albo po prostu napisz ze prosisz o wsparcie dziewczyny pomoga zrobic bazarek na przyklad

vacances2020

 
Posty: 188
Od: Pon lut 03, 2014 2:15
Lokalizacja: Bielsko-Biala

Post » Pon lip 21, 2014 7:48 Re: Kotka ze złam. żuchwą straciła wzrok i węch-str. 3. Pomo

Jeśli kupy nie było od tygodnia - najpierw odetkaj!! Podawaj parafinę.
Nie wiem, czy nie jest już za długo i czy lewatywa nie będzie konieczna.
Kot, który ma zaparcie nie je. Nie wiem, czy przy 7-dniowym zaparciu nie będzie potrzebna kroplówka.

Czy wetka powiedziała skąd się "wzięła" utrata węchu? Bo utratę wzroku po wypadku łatwo sobie wytłumaczyć.
Czy to nie jest jakiś kłopot w nosku (mechaniczny w sensie)?
Jakiś krzep krwi po uderzeniu, katar...
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Pon lip 21, 2014 13:32 Re: Kotka ze złam. żuchwą straciła wzrok i węch-str. 3. Pomo

Tutaj zawsze kupuję testy na FIV i FELV, sprzedawane na sztuki:

http://sklep.sigmed.pl/product_info.php ... b363e65390

Co do zmiksowanego mięsa, to ciekawe, czy przejdzie przez strzykawkę, chyba że będzie sama chciała to zjeść.
Te Gourmety musy ładnie przechodzą przez strzykawkę po lekkim rozwodnieniu.
Też jestem za dokupieniem Convalescensa instant, łatwo podać, a dużo wszystkich potrzebnych składników.
Takim kotom podaję też oprócz tego ze strzykawki/przez sondę witaminy i minerały, np.:

http://www.zooplus.pl/shop/koty/karmy_s ... ota/207812
Obrazek

kordonia

 
Posty: 8759
Od: Czw sty 30, 2003 13:59
Lokalizacja: Elbląg

Post » Pon lip 21, 2014 13:52 Re: Kotka ze złam. żuchwą straciła wzrok i węch-str. 3. Pomo

kordonia pisze:Najwazniejsze, zeby koteczka zaczela jesc. Moze nie je z powodu zlamanej szczeki jednak, a nie braku wechu. Glod jest glodem, a kotka zdrowa calkiem nie jest. Jestem pewna, ze zacznie jesc niezaleznie od wechu kiedy tylko wydobrzeje.
Niewidome koty juz mialam, bardzo dobrze sobie radza w mieszkaniu. A co najciekawsze- niewidome znajduja o wiele latwiej dom, i zwykle ludzie ktorzy po takiego kota dzwonia, to dobre wrazliwe osoby.


kordonia dobrze mówi - miałam na tymczasie powypadkową Melę, która miała problem z jedzeniem, bo język był zszywany i broda była uszkodzona, plus nie miała w ogóle zębów. W szpitaliku jadła ze strzykawki+kroplówki, u mnie najpierw tylko jedzenie miksowane, potem zaczęła normalne, tyle że drobniutko pokrojone.
Rzeczywiście ślepaczki i generalnie koty powypadkowe często znajdują tak cudowne domy, że zdrowe koty mogą im tylko pozazdrościć :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pon lip 21, 2014 17:01 Re: Kotka ze złam. żuchwą straciła wzrok i węch-str. 3. Pomo

W środę będę dzwonić do naszej pani doktor. Co radzicie do tej pory? Dać parafinę czy jednak nie, jeszcze nie podałam, ale mam. Mam dzieci to i parafina jest. Dzwonić do lecznicy i pytać o radę? Robić lewatywę? Samemu się takie cudo robi czy w lecznicy? Wskazówki mile widziane.

Rano karmiłam Lilę rozmoczonym i przemiksowanym royalem, tak dla urozmaicenia, oczywiście strzykawką. Dałam jej małe ciut mniej, bo na wieczór przewidziałam nieco podgotowaną, siekaną wątróbkę. Strzykawkę kota znienawidziła już całym sercem, ale ciągle się udaje. Karmą zaczyna się interesować, ale najwyżej dwa razy liźnie. Pije nadal z psiej misiki, tylko i wyłącznie. Rano próbowała coś tam skubnąć ze słoika, z którego naciągam do strzykawki, ale pyszczek się nie mieścił. Jak przełożyłam do miski już nie było atrakcyjne :roll: .

Podsumowując na ten moment musimy wyciągnąć z kota kupę, bo jak na nie jedzącego je sporo, a wody dostaje w tym tyle, że jak sika to za 3 koty. Nerki pracują jak ta lala :kotek: .

Wrzucam też kilka zdjęć, bo już wszyscy wiedzą, że Lili jest Lili, ale mało kto ją widział. Moi rodzice byli w odwiedzinach u kota i są nią zauroczeni. O dziwo się ze mnie nie nabijali. Tacie najbardziej podoba się, że Lili śledzi psy i leje Dużą. Mi się to podoba mniej :evil: . Na szczęście Lili bije bez użycia pazurów. A ja się głupia bałam, że to one będą męczyć ją.

Tak wyglądała Lilka dzień po zgarnięciu z trawnika w Elblągu. Żałuję, że nie zrobiłam zdjęcia jak ją znaleźliśmy, bo tutaj to już widać, ze Lili jest kotem, wcześniej była mokrym, zakrwawiony szkielecikiem. Zdjęcie 13.07.2014.
Obrazek

5 dni później, czyli 17.07.2014
Obrazek
Z moją córcią.
Obrazek

Dzisiaj 21.07.2014
Dobra psia miska nie jest zła.
Obrazek
Co ja pacze? Aaaa, to Ty.
Obrazek
Na pierwszym Lilka poluje na moją Ircię, a na drugim już po polowaniu :wink: .
Obrazek
Obrazek

wiata

Avatar użytkownika
 
Posty: 269
Od: Wto lip 17, 2007 13:38
Lokalizacja: Rybnik

Post » Pon lip 21, 2014 17:39 Re: Kotka ze złam. żuchwą straciła wzrok i węch-str. 3. Pomo

Na kupę - parafina, laktuloza (syrop dla dzieci) lub siemię lniane - oczywiście jedno z a nie wszystkie na raz :wink: .
Dla niejadków dobra tez jest recovery - podkarmiam tym czasami Kotori, która ma tendencję do focha żywieniowego :evil: . Jej ciocia ma anoreksję, więc...
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pon lip 21, 2014 18:03 Re: Kotka ze złam. żuchwą straciła wzrok i węch-str. 3. Pomo

Podaj tę parafinę. Na początek 5 ml (delikatnie, strzykawką z boczku, "pod kiełek").
Po kilku godzinach można podać następne 5 ml.
Mnie się wydaje, że Lili troszkę widzi. Ona patrzy ... tak... konkretnie.
Nie wygląda na kota całkowicie niewidzącego.
Aczkolwiek źrenice rzeczywiście bardzo rozszerzone.
Jak z sikaniem? Do kuwety?

Pies jest przepiękny, taki, jakiego by chciała mieć moja córka :D .

Miałam kiedyś kociaka na DT ze straszną kalici i wielkimi nadżerkami w pysiu, że mi "dzieciak" strasznie płakał z bólu. Jedzenie robiłam mu wg przepisu jednej z forumowiczek:
kurczak (nóżka, udko - bo bardziej wilgotne) ugotowany na bardzo mięciutko z marchewką.
Możliwe, że na najpierw miksowałam, choć pewna nie jestem. Następnie przecierałam
kurczaka razem z marchewką (niedużo) dwa razy przez sitko. Z tego robiła się
tak mięciutka i lekka papka, że po dodaniu ciut rosołku spoko przechodziła przez strzykawkę.
Jednocześnie to było prawie samo mięso, więc pożywne.
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: egw, Google [Bot] i 438 gości