SYJAMKA + 2 MALUCHY dręczone. MAJĄ DOMY

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lip 18, 2014 6:17 Re: SYJAMKA + 2 MALUCHY dręczone. Biegunka,potrzebne wsparci

Aniprazol, kiedy koty są osłabione?
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56178
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt lip 18, 2014 9:17 Re: SYJAMKA + 2 MALUCHY dręczone. Biegunka,potrzebne wsparci

czytam, czytam i łamię się, czy nie wziąć maluchów i mamy, bo ja od zawsze mam marzenie o syjamie, ale teraz mam trójkę maluchów, które dopiero za dzień lub dwa dostaną szczepienie...
Słuchajcie, jeśli za stan zły maluchów i kotki odpowiadają robale, to może lepiej zacząć do pyrantelum.
Tanio jest (cała butelka ok. 4,5 pln, podaje się 1 ml na 2 kg kota - ale skonsultujcie z wetem, bo przy takich maluszkach można zacząć od połowy dawki, czyli ledwie kreseczki lub dwóch) i bezpiecznie, bo mniej inwazyjny to produkt.
Obrazek Obrazek

lutra

 
Posty: 5183
Od: Czw kwi 05, 2007 13:02

Post » Pt lip 18, 2014 9:27 Re: SYJAMKA + 2 MALUCHY dręczone. Biegunka,potrzebne wsparci

gdyby to nie wynikało z mojej poprzedniej wypowiedzi: zbyt mocodrobaczenie moze zabic i tak juz osłabiione kociaki.
Obrazek Obrazek

lutra

 
Posty: 5183
Od: Czw kwi 05, 2007 13:02

Post » Pt lip 18, 2014 9:37 Re: SYJAMKA + 2 MALUCHY dręczone. Biegunka,potrzebne wsparci

osobiście zabiłam zarobaczonego malucha środkiem dużo słabszym niż aniprazol. odszedł w ciągu kilku godzin po podaniu preparatu, mimo prób reanimacji u weta.

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lip 18, 2014 9:41 Re: SYJAMKA + 2 MALUCHY dręczone. Biegunka,potrzebne wsparci

Dlatego napisałam.Mój Toluś był zdrowy, a mimo wszystko został odrobaczony dopiero, kiedy miał już 6 tygodni, pastą, delikatnie.Potem drugi raz, też pastą.Szczepiony jeszcze nie był, dopiero w przyszłym tygodniu.wszystko ostrożnie.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56178
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt lip 18, 2014 13:26 Re: SYJAMKA + 2 MALUCHY dręczone. Biegunka,potrzebne wsparci

Mam już kilka fantów na bazarek, nadal jeszcze coś szyję, postaram się jutro zrobić.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56178
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt lip 18, 2014 15:30 Re: SYJAMKA + 2 MALUCHY dręczone. Biegunka,potrzebne wsparci

I jak kociaczki? Dorzucę grosik,podaj nr konta proszę.

asiek o

Avatar użytkownika
 
Posty: 1020
Od: Śro maja 26, 2010 15:14

Post » Pt lip 18, 2014 22:02 Re: SYJAMKA + 2 MALUCHY dręczone. Biegunka,potrzebne wsparci

Po zmianie antybiotyku jest lepiej,jednak Synergal lepiej działa + wszystkie możliwe witaminy.Maluchy dzisiaj zaczęły się bawić, nie są już takie osłabione.Obym tylko nie zapeszyła... Mama traci mleko, Justyna ze schroniska powiedziała dzisiaj,że coś tam jeszcze leci,ale niewiele tego.Biało-czarna kotka jest bardzo samodzielna, zauważyłam też coś dziwnego na brzuszku, wygląda na to,że trzeba będzie usunąć przepukline podczas sterylki.W kuwecie kupa mamy nadal w formie papki,ale za to maluchy już nie mają takiej biegunki.Może to nawet lepiej,że przestaje karmić.

Aaaaha, zapomniałam, małe zaczęły systematycznie kichać...

Maluchy niewiele podziubią jedzenia,ale zawsze coś, dzisiaj kupiłam Miamor dla mamy i maluchów .Justyna mówi,że jeśli miną problemy zdrowotne,to za tydzień można spróbować wydawać je.Ja to czarno widzę,ale zobaczymy.Miałam jeden jedyny nie zniszczony pokój, teraz już nie mam żadnego, ściana podrapana, krzesła podrapane..nigdy nie sądziłam,że taki nieporządek może być.

Trzymajcie kciuki,musi być dobrze,nie ma innej opcji,mam teraz problem z pojechaniem do weta,bo mama wyrwała drzwiczki z transportera.Patrze na całą rodzinke i tak bardzo bym chciała,żeby wyzdrowiały, ja już padam ze zmęczenia.

Nie dzwoniłam do weta,żeby dowiedzieć się o rachunek,wróciłam dopiero ok 21 00.Jutro Justyna porobi jakieś fajne fotki.

Co do Aniprazolu,to wet mówił,żeby podać matce na razie,to też źle? Jutro mam mieć to...

Jutro będę poznawała kotke z moim kotem, chcę zobaczyć reakcje.Z psem nie ma szans, ona z daleka syczy,a 1. dnia rzuciła się na mojego królika,który zawieruszył się w pokoju.

Bardzo dziękuje za wszelką pomoc

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Pt lip 18, 2014 22:08 Re: SYJAMKA + 2 MALUCHY dręczone. Biegunka,potrzebne wsparci

Uff dobrze że jest lepiej... Współczuje stresu.

Mama może być teraz do obcego kota (i chyba w ogóle do zwierzaków) bardziej "bojowo" nastawiona niż normalnie, bo broni małych.
Obrazek

Agulas74

Avatar użytkownika
 
Posty: 4566
Od: Pt maja 11, 2007 12:30
Lokalizacja: Tychy

Post » Pt lip 18, 2014 22:20 Re: SYJAMKA + 2 MALUCHY dręczone. Biegunka,potrzebne wsparci

Agulas74 pisze:Uff dobrze że jest lepiej... Współczuje stresu.

Mama może być teraz do obcego kota (i chyba w ogóle do zwierzaków) bardziej "bojowo" nastawiona niż normalnie, bo broni małych.


Ona olewa maluchy, leży sama, bardzo chce wyjść z pokoju.Kiedy tylko widzi człowieka,to wciąż mruczy,ociera sie, chce na ręce.Jest bardzo miziasta i kochana.Ciężko zrobić jej zastrzyk, potrzebne są 2 os., ale nie wykazuje jako takiej agresji, tylko ucieka.Zobacze jej nastawienie, wiem że mój kot w schronie olewał wszystkie koty i do wszystkich zwierzaków jest pokojowo nastawiony.

Zmykam spać, ledwo żyje, praktycznie nie spałam, dzisiaj już chyba zasne, jakoś tak uspokoiłam się,że to nie panleukopenia.

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Sob lip 19, 2014 6:22 Re: SYJAMKA + 2 MALUCHY dręczone. Biegunka,potrzebne wsparci

Przy biegunce nie odrobaczałabym.To nie jest obojętne dla zdrowia, podaje się w końcu truciznę.Przy problemach z trawieniem dobrze sprawdza się gotowany indyk, razem z tą wodą z gotowania.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56178
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob lip 19, 2014 18:22 Re: SYJAMKA + 2 MALUCHY dręczone. Biegunka,potrzebne wsparci

Mama zrobiła prawie normalną kupkę, bardzo miękką,ale miała przynajmniej kształt(akurat byłam przy tym), biało-czarna też prawie normalną(obstawiam,że to ona), za to mała syjamka typową papkowatą biegunke ze śluzem(przy mnie).Maluchy bawią się, nie są osowiałe.Mnie sie wydaje,że najlepiej byłoby odizolować je, ja nie mam takiej możliwości, wciąż mam wrażenie,że mała syjamka pije mleko od mamy i stąd to, myśle że biało-czarna nie pije już w ogóle.Z tym odrobaczeniem wstrzymamy się.Dzisiaj kolejne zastrzyki, witaminy.

Musze kupić kuwete , syjamka w tamtej nie mieści się, wszystko ląduje poza, to jest bardziej kuweta dla królików,boje sie,że ona w końcu zacznie załatwiać się poza.

Bardzo dziękuję za pomoc finansową i tak nieśmiało prosze nadal o wsparcie, wiem na pewno że z samej 1. wizyty jest 128 zł do zapłaty, nie myśle o następnych nawet :( :
100 zł Gretta
80 zł Agulas74


Zaraz wstawię zdjęcia

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Sob lip 19, 2014 18:27 Re: SYJAMKA + 2 MALUCHY dręczone. Biegunka,potrzebne wsparci

O, to w sumie niezłe wieści :ok: .

A gdzie możesz kupić tę kuwetę i ile ona kosztuje? Doraźnie może jakaś duża plastykowa podstawka pod donicę by się sprawdziła?
Obrazek

Agulas74

Avatar użytkownika
 
Posty: 4566
Od: Pt maja 11, 2007 12:30
Lokalizacja: Tychy

Post » Sob lip 19, 2014 18:33 Re: SYJAMKA + 2 MALUCHY dręczone. Biegunka,potrzebne wsparci

Agulas74 pisze:O, to w sumie niezłe wieści :ok: .

A gdzie możesz kupić tę kuwetę i ile ona kosztuje? Doraźnie może jakaś duża plastykowa podstawka pod donicę by się sprawdziła?

http://allegro.pl/stefanplast-kuweta-ca ... 45764.html

Znalazłam najtańszą na allegro,ale to i tak straszny koszt.Syjamka lubi kopać,maluchy też, cały pokój w żwirku,który wysypuje się i wciąż dosypuję,a to następny koszt.Nie wiem już sama.

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Sob lip 19, 2014 18:39 Re: SYJAMKA + 2 MALUCHY dręczone. Biegunka,potrzebne wsparci

A zależy ci na zamykanej? Chyba tańsze są otwarte.

Ja nawet mam zapasową, teraz przy 2 kotach jest niepotrzebna, mogłabym na razie pożyczyć, tylko mieszkam w Tychach, nie wiem jak ją przekazać :(
Obrazek

Agulas74

Avatar użytkownika
 
Posty: 4566
Od: Pt maja 11, 2007 12:30
Lokalizacja: Tychy

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 69 gości