» Pt lip 18, 2014 22:02
Re: SYJAMKA + 2 MALUCHY dręczone. Biegunka,potrzebne wsparci
Po zmianie antybiotyku jest lepiej,jednak Synergal lepiej działa + wszystkie możliwe witaminy.Maluchy dzisiaj zaczęły się bawić, nie są już takie osłabione.Obym tylko nie zapeszyła... Mama traci mleko, Justyna ze schroniska powiedziała dzisiaj,że coś tam jeszcze leci,ale niewiele tego.Biało-czarna kotka jest bardzo samodzielna, zauważyłam też coś dziwnego na brzuszku, wygląda na to,że trzeba będzie usunąć przepukline podczas sterylki.W kuwecie kupa mamy nadal w formie papki,ale za to maluchy już nie mają takiej biegunki.Może to nawet lepiej,że przestaje karmić.
Aaaaha, zapomniałam, małe zaczęły systematycznie kichać...
Maluchy niewiele podziubią jedzenia,ale zawsze coś, dzisiaj kupiłam Miamor dla mamy i maluchów .Justyna mówi,że jeśli miną problemy zdrowotne,to za tydzień można spróbować wydawać je.Ja to czarno widzę,ale zobaczymy.Miałam jeden jedyny nie zniszczony pokój, teraz już nie mam żadnego, ściana podrapana, krzesła podrapane..nigdy nie sądziłam,że taki nieporządek może być.
Trzymajcie kciuki,musi być dobrze,nie ma innej opcji,mam teraz problem z pojechaniem do weta,bo mama wyrwała drzwiczki z transportera.Patrze na całą rodzinke i tak bardzo bym chciała,żeby wyzdrowiały, ja już padam ze zmęczenia.
Nie dzwoniłam do weta,żeby dowiedzieć się o rachunek,wróciłam dopiero ok 21 00.Jutro Justyna porobi jakieś fajne fotki.
Co do Aniprazolu,to wet mówił,żeby podać matce na razie,to też źle? Jutro mam mieć to...
Jutro będę poznawała kotke z moim kotem, chcę zobaczyć reakcje.Z psem nie ma szans, ona z daleka syczy,a 1. dnia rzuciła się na mojego królika,który zawieruszył się w pokoju.
Bardzo dziękuje za wszelką pomoc