bb0702 pisze:Ja w sprawie technicznej- przestały mi przychodzić powiadomienia z Miau o odpowiedziach. We wszystkich wątkach. Równocześnie z wszystkich....
Jak jeszcze przychodziły, to zawsze otwierałam odnośnik, bo wiem, że następne powiadomienie nie przyjdzie jak nie odczytam postu.
W ustawieniach mam wszystkie, że obserwowane. Coś kliknęłam niechcący ?
bb0702 pisze:Ja w sprawie technicznej- przestały mi przychodzić powiadomienia z Miau o odpowiedziach.
ASK@ pisze:Zadzwonił pan .Pan nie chciał adoptować kota tylko pouczyć mnie o znaczeniu słowa adopcja (tylko z dziećmi się mu kojarzy) i uczulić na to ,że fanaberie wyprawiam stawiając takie wymagania ew domkowi. Jego kot już pół roku nie wraca do domu i co ja na to?
hanelka pisze:Od ponad tygodnia walczyłyśmy o kundla. Wetka i ja.
Tracił przytomność. Nie panował nad wydalaniem. Całymi godzinami glukometr pokazywał „Hi” „Hi” „Hi”
Miałyśmy bardzo smutną uroczystość w rodzinie. Zmarł mój szwagier i jednocześnie kolega z klasy w ogólniaku.
W sobotę był pogrzeb. Przyjechała Ola. Zadzwoniła domofonem - Soser nawet nie drgnął. Weszła do mieszkania, podeszła do niego - nic. Pochyliła się, pogłaskała - ledwo otworzył oczy.
Myślałam, że to już koniec. Że nie damy rady.
Wisiałam na drucie z wetką. Insulina neutralna. Kroplówki. Przez ostatnie trzy doby co godzina pomiar cukru. Konsultacje esemesowe.
Chyba wychodzimy z zapaści. Cukier mam nadzieję już pod kontrolą.
Jeszcze nie spuszczam powietrza. Boję się
Co się stało? Ot, zaprzestano produkcji insuliny, na którą reagował.
Idę paść...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 52 gości