
Szukam porady. Otóż mojemu kotu zdarza się czasem zwymiotować, zapewne jak każdemu

Problem polega na tym, że po tych wymiocinach zostały plamy na podłodze (drewniana). Kot czasem zostaje sam na 1-2 dni i wtedy nie ma kto od razu sprzątnąć, stad te plamy (jak jestem w domu to od razu sprzątam).
I teraz moje pytanie do Was.
Czy macie jakiś sprawdzony sposób na usuwanie plam po kocich rzygach z drewnianych powierzchni? Plama jest ciemniejsza niż kolor drewna.
Będę wdzięczna za jakieś pomysły
