
lekarze dobrze wiedzą, ale się im nie chce ,..
ja na szczęście do babci miałam lekarza, który w takim stanie miał też swoją babcię, naprawdę dużo pomógł
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
mamaGiny pisze:ja dziś świętuję ukończenie studiów przez moje dzieckoale jutro obiecuję, że się tam przejdę
lekarze dobrze wiedzą, ale się im nie chce ,..
ja na szczęście do babci miałam lekarza, który w takim stanie miał też swoją babcię, naprawdę dużo pomógł
anka1515 pisze:Marzenka tu jest wątek o odleżynach nie wiem czy czytałaś?
Pozdrawiam.
anka1515 pisze:Raczej ten-Doroty.
mamaGiny pisze:kiedy opiekowałam się babcią ona zawsze mnie poznawała i moją córkę, swoją córkę a moją mamę z reguły wyzywała i winiła za wszystkie grzechy świata..
nie zapomnę jak kiedyś wyzywała swojego (wtedy 60 letniego syna) ..w życiu u niej nie słyszałam takich słów..
i choć wiadomo było, że to choroba, ciężko się słuchało..
Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 194 gości