Akuku, tu Tosia! ♥ - Duużo zdjęć Antoniny str. 77

[KubaTST]

Kochana, człowiek jak ma kaszel to też nie od razu przestaje dychać... Daj jej trochę czasu i antybiotykowi też. Będzie dobrze. Doskonale wiem, jak łatwo popaść w paranoję, ale tylko spokój wam pomoże.

[vanesia1]

Ale Monia, przez te dni kiedy odstawała antybiotyk nie kaszlała już, i dlatego mnie to niepokoi, że 2 dni przed końcem antybiotyku znowu zaczyna
Teraz znowu chwile pokaszlała
Może tak być, serio?

[ab.]

Musi wykaszleć wszystko co w niej siedziało.

[NatjaSNB]

odkryłam, że kiedy odwracam się tyłęm, znosze ten zastrzyk lepiej

Wiesz... jak ktoś ma w ręku igłę to lepiej nie odwracać się do niego zadem

Kurcze Tosia, czemu kaszlesz?? Mam nadzieję, że to resztki tamtego...

[vanesia1]

Celna uwaga
No martwię się okrutnie Moja mama ma dzisiaj urodziny Idę na kaweczkę i ciacho, będę później!

[NatjaSNB]

Wszystkiego naj naj dla Mamy
Mój Tata miał 2 dni temu

[vanesia1]

Dzięęęęęki!
To Tata też Raczek?

[Milena_MK]

Miłego świętowania

[ab.]

Najlepsze życzenia dla mamy od całej Mafii.

[vanesia1]

Dzięki wielkie wszystkim!

[NatjaSNB]

Dzięęęęęki!
To Tata też Raczek?

Raaaaaczek, a jakże

Jak tam Tosia?

[vanesia1]

Wróciłyśmy do weta, był zastrzyk, Tosia nawet trzymała fason. Pan powiedział, że wczorajszy kaszel to moga być pozostałości, że czasem tak się zdarza i to nawet u ludzi. Kamień z serca, bo jadąc dzisiaj z pracy do domu, miałam całą drogę mdłości z nerwów Ja nie wiem, nie potrafię się mniej przejmować, taki mam już głupi charakter Można mi mówić, a ja i tak swoje

Z inne beczki...
Czy znacie jakieś sposoby na szybkie zagojenie po podrapaniu przez kota? Pytam niestety poważnie, bo Tosia mnie dziś okropnie urządziła. Pojechałyśmy samochodem do weta ale nie brałam ją w ten upał w transporterek tylko na szelki i na ręce (prowadził oczywiście tata - nie ja ). Całą drogę było ok, powrotną też, nieraz już tak podróżowałysmy, ale na klatce schodowej kiedy otwierałam juz mieszkanie, sąsiad z góry wyszedł ze swojego domu i Tosia spanikowała, zaczęła się rzucać, szamotać, ogon jak u wiewióry... no i skutki tego są opłakane dla mojego dekoltu
Nie chcę nikogo gorszyć umiejscowieniem tych zadrapań, więc wstawiam tylko miniaturkę - dla odważnych



A sprawczyni całego zamieszania miewa się jak najlepiej:

[ab.]

Aniu maść Trybiotyk i krem Alantan na zmianę.

[aannee99]

Hej Aniu

Wszystkiego najlepszego dla Mamy z okazji urodzin
Tosieńka Cię nieźle urządziła kochana, ale wiadomo, że kicia specjalnie tego nie zrobiła
Tribiotic jest faktycznie dobry, zawsze mam go w domu

[mag828]

Wróciłyśmy do weta, był zastrzyk, Tosia nawet trzymała fason. Pan powiedział, że wczorajszy kaszel to moga być pozostałości, że czasem tak się zdarza i to nawet u ludzi. Kamień z serca, bo jadąc dzisiaj z pracy do domu, miałam całą drogę mdłości z nerwów Ja nie wiem, nie potrafię się mniej przejmować, taki mam już głupi charakter Można mi mówić, a ja i tak swoje

Z inne beczki...
Czy znacie jakieś sposoby na szybkie zagojenie po podrapaniu przez kota? Pytam niestety poważnie, bo Tosia mnie dziś okropnie urządziła. Pojechałyśmy samochodem do weta ale nie brałam ją w ten upał w transporterek tylko na szelki i na ręce (prowadził oczywiście tata - nie ja ). Całą drogę było ok, powrotną też, nieraz już tak podróżowałysmy, ale na klatce schodowej kiedy otwierałam juz mieszkanie, sąsiad z góry wyszedł ze swojego domu i Tosia spanikowała, zaczęła się rzucać, szamotać, ogon jak u wiewióry... no i skutki tego są opłakane dla mojego dekoltu
Nie chcę nikogo gorszyć umiejscowieniem tych zadrapań, więc wstawiam tylko miniaturkę - dla odważnych



A sprawczyni całego zamieszania miewa się jak najlepiej:

o! kurcze!!!
bida się wystrachała...

super, że tak spokojnie u weta i podróż, ale...
nigdy nie miałam takiej sytuacji... może jakaś maść z wit.A?