Tak. Napisałam Pani o forum i że może liczyć na naszą pomoc.
Trochę info.
Dokarmiam kota pod blokiem. Jest biały, z burym ogonem i plamkami na tyłku. Chudy, brudny, zaniedbany. Nie widuję go, ale jedzonko znika. Póki trwa ocieplanie bloku nici z oswajaniem ( a ten raz co go widziałam, bał się podejść). Jak tylko ocieplanie się zakończy postaram się go oswajać, złapać w najgorszym razie chociaż na kastrację. Przychodzi nocą (tak myślę, że to on, bo u nas nigdy kotów nie było).
Psiaka w schronie nie dostałam, bo nie miał szczepień i kastracji. Wykąpali go w schronie - fajnie wygląda, merdał ogonkiem i patrzył... Jest też Pani chętna na adopcję białasia do Pani pójdę we wtorek, bo dziś nie dałam rady, a sobota niedziela zamknięte (pójdę do pracy do Pani, bo wiem gdzie pracuje).
W schronisku jest też jamniś 9 letni strasznie mi go żal... tzn nie wiem czy jest bo Pan nie pamiętał, poprosiłam żeby sprawdził, czy ten jamnior jest. Na stronie napisane, że jest w schronisku 3 lata...
też chciałabym go wyciągnąć... pierwszy od góry.
http://www.schronisko-miedary.com/index ... itstart=18
Zaraz jadę na Osadę Jana (osiedle w TG) gdzie Pani znalazła dwa kociaki pod krzakiem. Pani zostawi je u siebie na DT, jadę zaopatrzyć w jedzonko/żwirek. Odpchlę kociaki i odrobaczę. Porobię zdjęcia.
Gdyby ktoś chciał wesprzeć maluszki jedzonkiem zwłaszcza mokrym, będziemy MEGA wdzięczni. Zdjęcia dziś lub jutro wrzucę.