U nas nie ma chrabąszczy, od początku lata pokazał sie jeden... Za to ostatnio zamieszkał mi w truskawkach pająk i zrobił wielką pajeczynę więc musiał odejść, mam też taką śmieszna ose co kopie w ziemi, ale ona tez musi odejść
A dzis w domu była wielka interaktywna zabawka dla kotów w postaci konskiej muchy, która została zidentyfikowana dopiero po uśmierceniu...
I na pościeli tez znalazłam musiego trupka...
Robactwo jest feeee!!