Nasza kocia... maluszki, jeden niewidomy, prośba o wsparcie.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lip 01, 2014 8:17 Re: Nasza kocia rodzinka,Biszkopcik, Kubisia po operacji.

toż to chart pełną gębą :) pies wyścigowy
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Wto lip 01, 2014 9:07 Re: Nasza kocia rodzinka,Biszkopcik, Kubisia po operacji.

Cudna :1luvu:
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lip 01, 2014 9:18 Re: Nasza kocia rodzinka,Biszkopcik, Kubisia po operacji.

Jaka słodka psinka :!: :1luvu:

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lip 01, 2014 9:52 Re: Nasza kocia rodzinka,Biszkopcik, Kubisia po operacji.

Widzę, że się niechcący załapałaś na charta włoskiego :love: :love: Cudo!!
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Wto lip 01, 2014 18:26 Re: Nasza kocia rodzinka,Biszkopcik, Kubisia po operacji.

Modjeska pisze:Widzę, że się niechcący załapałaś na charta włoskiego :love: :love: Cudo!!

Dokładnie :) nawet nie wiedziałam, że jest taka rasa i przez myśl mi nigdy nie przyszło, że mogę mieć taką kokosię.
Chcieliśmy pieska w przyszłości, a tu raptem gdy byłam w lecznicy z Kubisią jak miała zapalenie pęcherza to wtedy po raz pierwszy nadmieniłam pani doktor, że szukam niedużego, krótkowłosego(ze względu na moją astmę) pieska a zaraz pani pokazała mi tą sunię wiedząc, :roll: :wink: że u mnie będzie jej dobrze.
Oczywiście pieski(były 2 przyniesione do lecznicy) szukały domku, bo było niebezpieczeństwo ich rozjechania przez przyjeżdżające do lecznicy auta za którymi one leciały.
Tak to tym razem pomogłam suni, ale to tylko dlatego, że zmieniłam lecznicę i pojechałam tam gdzie doceniają to co robię dla zwierząt i nie zdziera się z człowieka tak jak u nas w Pabianicach.

Niunia tak oto lubi być na człowieku :wink: czy przy nim.
Obrazek Obrazek

O Biszkopcika nikt nie pyta, a jutro chyba będę musiała z nim jechać do lecznicy bo oczko ma przymrużone i zaczerwienione. :(
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40426
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Wto lip 01, 2014 19:06 Re: Nasza kocia rodzinka,Biszkopcik, Kubisia po operacji.

Przekochany piesek :1luvu:

Za Biszkopcika całościowo :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lip 01, 2014 19:12 Re: Nasza kocia rodzinka,Biszkopcik, Kubisia po operacji.

mb pisze:Przekochany piesek :1luvu:

Za Biszkopcika całościowo :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Marysiu, bardzo Ci dziękuję za wpłatę na kotki 50złotych. :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40426
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Wto lip 01, 2014 19:29 Re: Nasza kocia rodzinka,Biszkopcik, Kubisia po operacji.

Zobaczcie cioteczki jaką Kubisia ma gaga-gugu :(
Obrazek Obrazek

i Biszkopcik a w tle Bisia i Tola
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40426
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Wto lip 01, 2014 20:04 Re: Nasza kocia rodzinka,Biszkopcik, Kubisia po operacji.

Ojej, jaka śliczna pieska! Jaki pysio :1luvu:
Biedna Kubisia :(

Spilett

Avatar użytkownika
 
Posty: 14588
Od: Śro wrz 25, 2013 14:57
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lip 01, 2014 21:44 Re: Nasza kocia rodzinka,Biszkopcik, Kubisia po operacji.

Ojej, Kubisiu, co ci ten zły wet zrobił :(

Kubisia jest cudna :1luvu:

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lip 01, 2014 21:48 Re: Nasza kocia rodzinka,Biszkopcik, Kubisia po operacji.

Chyba w sprawie Biszkopcika będziesz się jeszcze musiała uzbroić w cierpliwość boś to przecie dla co poniektórych własnie zaczęły się wakacje
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Wto lip 01, 2014 21:53 Re: Nasza kocia rodzinka,Biszkopcik, Kubisia po operacji.

Kubisia jest piękna,taki unikat <3
Biedactwo kochane,niech się szybciorem goi

Za pieknego biszkopcika :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Śro lip 02, 2014 7:24 Re: Nasza kocia rodzinka,Biszkopcik, Kubisia po operacji.

Modjeska pisze:Chyba w sprawie Biszkopcika będziesz się jeszcze musiała uzbroić w cierpliwość boś to przecie dla co poniektórych własnie zaczęły się wakacje

Ta opcja chyba jest nie do przyjęcia bo Biszkopcik terroryzuje pozostałe koty u mnie. :(
Spróbuję jeszcze z większą ilością ogłoszeń dla niego ale naprawdę zamiaruję go wypuścić w jego miejsce bytowania choć to łatwo mi nie przyjdzie.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40426
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Śro lip 02, 2014 8:48 Re: Nasza kocia rodzinka,Biszkopcik, Kubisia po operacji.

Dziwne że nikt nie chce takiego cudnego rudzielca .
Może oddzielny wątek na miau by pomógł ?

Sunia śliczna :1luvu:
Obrazek
Idź zawsze do przodu,nie oglądaj się wstecz,nie holuj smutku za sobą....,,Dżem"

Annaa

 
Posty: 9795
Od: Sob lis 28, 2009 20:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lip 02, 2014 20:25 Re: Nasza kocia rodzinka,Biszkopcik, Kubisia po operacji.

Opiszę Wam cioteczki dzisiejsze zdarzenie w nowym miejscu zamieszkania.
Otóż gdy wyrywałam chwasty, mała moja psinka Niunia latała w jedno miejsce i patrzyła pod iglaki przy czym nad nią latało stado wróbelków przeraźliwie świergocząc jej nad samą główką.
W pewnym momencie nie wytrzymałam, bo to było nienaturalne zachowanie i poszłam sprawdzić czy tam nic nie ma. Wzrokowo obejrzałam w trawie i potem pod iglaki przy czym wróbelki straszny jazgot podniosły.
Otóż pod rozłożystym iglakiem był taki płaski kamień a pod nim leżał mały wróbelek który gdy go dotknęłam to się poruszył.
Wzięłam w rękę i patrzę a on ma jedną nóżkę zaplątaną w nitkę która mu się w nią powrastała i była podwinięta bez możliwości ruchu.
Poszłam po nożyczki i po pana który u mnie maluje (bo jest młody i ma lepszy wzrok) aby mi pomógł porozcinać nitkę i uwolnić skrępowaną nóżynkę. Powolutku, bardzo delikatnie rozcinaliśmy nitkę w kilku miejscach i na szczęście wszystka została zdjęta, choć wgłębienia na nóżce zostały lecz nie było ran.
Następnie przyniosłam na podstaweczku wody i maczałam dziobek ptaszkowi aby się napił. Potem posadziłam na trawie a on zaczął skrzydełkami trzepać podrywając się do lotu, a ja zaraz odchodząc słyszałam jak zaczął nawoływać matkę? i zaraz inne wróbelki też wołały jego. Jeszcze przez jakiś czas latały pod świerkiem i wokoło żywopłotu ćwierkając niesamowicie. Ja weszłam do mieszkania (sunia została już wcześniej zamknięta aby nie denerwowała ptaszków) i obserwowałam tą piękną miłość-przyjaźń między ptakami które broniły maleństwa przed pieskiem a potem go nawołując.
Zakończenie pomyślnie tej historii mogło mieć miejsce tylko dzięki suni, która to swoim zachowaniem wymogła na mnie aby pójść i sprawdzić tamto miejsce, a ptaszynka dostała drugą szansę na życie.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40426
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Kankan, zuzia115 i 33 gości