(2)WAW.. Tato (*)..Milenka kończy 10 LAT !

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon cze 30, 2014 13:45 Re: (2) WAW-Mikunia.Jakoś zyjemy, mimo wszystko.Łaputek chor

Dopiero teraz przeczytałam.Tak bardzo smutno i żal.Maleńka,nareszcie nie boli.Liczyłam na cud,ale w tej chorobie on się nie zdarza.Marzenko,bardzo Ci współczuję.
Obrazek

MAU

 
Posty: 2738
Od: Śro paź 24, 2012 11:45

Post » Pon cze 30, 2014 14:31 Re: (2) WAW-Mikunia.Jakoś zyjemy, mimo wszystko.Łaputek chor

Bardzo współczuję
Żegnaj, Ruda Łapo [*]
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16134
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Pon cze 30, 2014 15:03 Re: (2) WAW-Mikunia.Jakoś zyjemy, mimo wszystko.Łaputek chor

Łapciak[*]
chciałam żeby udało się, bardzo chciałam żeby była z nami, zaczęła jeść i znosząc nawet codzienne kroplówki tak sobie powoli żyła. Mocno przytulam Marzena i mam nadzieję, że Łapciak już bryka szcześliwa.

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Pon cze 30, 2014 15:03 Re: (2) WAW-Mikunia.Jakoś zyjemy, mimo wszystko.Łaputek chor

Dla Rudej Łapki i Marzenki.

"Czy dotarłaś bezpiecznie,Kochana
po drabinie z bielutkich obłoków
do tęczowej,świetlistej bramy ?
...Uchylona,choć nie słychać Twych kroków.

Wsuń łapeczkę w szparę-w tę niebieską,
teraz główkę,widzisz Most?-piękny pewnie !
Nie bój się ,podążaj jak ścieżką
drugi brzeg to Twój dom,choć beze mnie.

No a ja,chociaż serce mi pęka
myślę tutaj o Tobie z uśmiechem,
przecież wiem,kto na Ciebie tam czeka.
Znam Ich,wiedzą,że idziesz.
Już lepiej ?

Bądź szczęśliwa w Tęczowej Krainie.
Ja swą miłość Ci czasem podeślę.
- zbieraj ją ,gdy do Ciebie dopłynie
ale czasem odwiedź mnie choć we śnie.'
Obrazek

MAU

 
Posty: 2738
Od: Śro paź 24, 2012 11:45

Post » Pon cze 30, 2014 15:16 Re: (2) WAW-Mikunia.Jakoś zyjemy, mimo wszystko.Łaputek chor

Bardzo bardzo współczuję...
Łapeczko[*]
Kosmici są wśród nas !

agnieszka.mer

Avatar użytkownika
 
Posty: 2881
Od: Pt lut 25, 2011 18:54

Post » Pon cze 30, 2014 15:38 Re: (2) WAW-Mikunia.Jakoś zyjemy, mimo wszystko.Łaputek chor

[*]

:cry: :cry: :cry:

asim

Avatar użytkownika
 
Posty: 973
Od: Wto paź 02, 2012 18:50
Lokalizacja: Żory

Post » Pon cze 30, 2014 16:13 Re: (2) WAW-Mikunia.Jakoś zyjemy, mimo wszystko.Łaputek chor

Przytulam mocno :cry:
Łaputko [*]
Obrazek

KITKA[*]28.03.2011 ŻUCZEK[*]17.04.2013 BUNIA[*]30.03.2015 BUBA [*] 12.10.2015 ZUZIA[*] 14.01.2018
RUDY MIŚ [*]1.08.2019 MAŁA[*] 11.04.2020

Do zobaczenia nasze kochane

ankacom

 
Posty: 3873
Od: Wto wrz 14, 2010 17:23
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon cze 30, 2014 17:24 Re: (2) WAW-Mikunia.Jakoś zyjemy, mimo wszystko.Łaputek chor

Obudziłam się... i to nie jest zły sen...

Dziekuję Wam za obecność. Cieszę sie, że Łapusia odchodzi otoczona takim strumieniem ciepłych myśli.. cały czas światełko dla Łaputka się świeci...

a ja nie moge oddychać...

Zabiorę Cię właśnie tam, gdzie jutra slodki smak
Zabiorę Cie własnie tam, gdzie slońce dla nas wschodzi.
Zabiorę Cię własnie tam, gdzie wolniej płynie czas
Zabiorę Cię własnie tam, gdzie szczęściu nic nie grozi...

Moje Małe Kolorowe Kochanie, do zobaczenia...
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35648
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pon cze 30, 2014 18:07 Re: (2) WAW-Mikunia.Jakoś zyjemy, mimo wszystko.Łaputek chor

Marzeniu, bardzo Ci współczuję.

Arcana

 
Posty: 5728
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lip 01, 2014 11:56 Re: (2) WAW-Mikunia.Jakoś zyjemy, mimo wszystko.Łaputek chor

Łapuniu moja kochana... <3 <3 <3
Obrazek Obrazek

pusiadanusia

 
Posty: 42
Od: Czw sty 22, 2009 6:14

Post » Śro lip 02, 2014 11:58 Re: (2) WAW-Mikunia.Jakoś zyjemy..Łapuś, Łapcia,moja Łapunia

Marzeniu kochana, tak strasznie mi przykro :cry:
Dopiero doczytałam i teraz całym sercem żegnam Rudą Łapkę [']
Bardzo mocno Cię przytulam, z nadzieją, że trzymasz się mimo wszystko...
.......................................................
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Śro lip 02, 2014 14:58 Re: (2) WAW-Mikunia.Jakoś zyjemy..Łapuś, Łapcia,moja Łapunia

Ciężko jest, bardzo.
Wczoraj rano wypadła mi miarka z sucha karmą na podlogę - koty sprzatnęły przez dzień, z trudem sprzatam kuwety i daję jeść.
Probuję sobie poradzić, wiem że muszę, że potrzebuje mnie moja Mama, ktora się źle czuje (i nie od niej to wiem) i poprosiła mnie nawet wczoraj, żdebym przyjechała... bo ona chce pogadać (w zyciu nie powie, ze potrzebuje odpocząć, pomocy itp) a jak mam przyjechać skoro nie zdolna jestem do jakiegokolwiek działania...
Wczoraj przyjechały saszetki dla Łapci... okropna sprawa..
Tak mi żal, ze ją traktraktowałam jak szostego kota, że bawilam się z nią na końcu i czasami za mało , bo w trakcie ze zmęczenia zasypiałam na siedząco... tak mi przykro jest z powodu wielu rzeczy, ktore zrobiłam źle (dopiero w ostatnich dniach nauczylam się na spokojnie i małymi porcjami podawac jej jedzenie, wczesniej robiłam to zbyt gwaltownie wystrzykując duże porcje, też leki, pewnie ją to bolało) albo za mało albo za późno...
Mam nadzieje, ze była MIMO TEGO u mnie szczęśliwa. Albo przynajmniej zadowolona. Ale nadzieję moge jedynie mieć, a nie pewność...

Moje koty widzą zmianę. Łapki nigdy specjalnie nie lubiły, więc tęsknoty nie ma, ale jest zdziwienie i zaglądanie we wszystkie miejsca, w których przebywała. Dobzre w sumie, ze one chociaz nie cierpią...

Łapciu, dlaczego...
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35648
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Śro lip 02, 2014 16:14 Re: (2) WAW-Mikunia.Jakoś zyjemy..Łapuś, Łapcia,moja Łapunia

Im kot więcej absorbował człowieka podczas choroby, tym większa pustka. A im większa nasza wiedza medyczna, tym więcej rozmyślań, że coś moglibyśmy zrobić lepiej, wcześniej, uważniej.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15256
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Czw lip 03, 2014 7:19 Re: (2) WAW-Mikunia.Jakoś zyjemy..Łapuś, Łapcia,moja Łapunia

mziel52 pisze:Im kot więcej absorbował człowieka podczas choroby, tym większa pustka. A im większa nasza wiedza medyczna, tym więcej rozmyślań, że coś moglibyśmy zrobić lepiej, wcześniej, uważniej.


dałam Łapie siebie i z siebie tak 70% tego co powinna dostać.
Tyle mogłam, byłam w stanie itp.
Widocznie Jej los taki był, ze dostala własnie tyle.
Być moze u kogoś innego mialaby lepiej, spokojniej, jeszcze by zyła.
Ale wybrała mnie - Los chciał, żeby była u mnie. Nie pytał mnie o zdanie. I muszę to zaakceptować, że tak się stało i tyle mogłam. Chęci i intencje mam zawsze dobre, błędy robię z niewiedzy, ze zmęczenia, z mojego takiego a nie innego charakteru, z braku doświadczenia itp.itd.

Los nie osiadł na mielixnie, nie ma urlopu, spionizował mnie szybko.
Moja Mama się bardzo źle czuje, trzeba jechac i zająć się tymi, ktorzy są wśrod nas. Abym znów nie miała poczucia, ze mogłam lepiej i więcej, szybciej i wcześniej itd.

Jeśli ktos tu bedzie zaglądał, do tego mojego pamiętnika to poprosze o kciuki i cieple myśli.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35648
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Czw lip 03, 2014 7:28 Re: (2) WAW-Mikunia.Jakoś zyjemy..Łapuś, Łapcia,moja Łapunia

Jestem z ciepłymi myślami..
a Łapie dałaś tyle, co żaden inny..
Wojtusiu... zabrałeś moje serce. odwiedź mnie proszę, kiedyś..we śnie..w innym futerku.
ObrazekObrazek

mamaGiny

Avatar użytkownika
 
Posty: 7113
Od: Pon maja 10, 2010 10:30
Lokalizacja: Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 76 gości