Fryga i Matylda moje czarne piękności

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon cze 30, 2014 6:37 Re: Fryga i Matylda moje czarne piękności

mir.ka pisze:
mag828 pisze:
barbarados pisze:Cześć
Super , że sie dziewczyny dogadały :ok:

nie byłabym taka pewna... właśnie się tak pogoniły pięknie, że aż się wystraszyłam!!!

może się nie znasz na kocich zabawach :lol:

może tak ;)
przez 8 lat miałam tylko 1 kota, więc dopiero się uczę jak 2 funkcjonują :)

mag828

Avatar użytkownika
 
Posty: 4005
Od: Wto lip 06, 2010 19:48
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon cze 30, 2014 6:38 Re: Fryga i Matylda moje czarne piękności

barbarados pisze:Bo one tak , żeby nam za bardzo ciśnienie nie spadło . :twisted:

a to napewno! tym bardziej, że ja często miewam niskie :D

mag828

Avatar użytkownika
 
Posty: 4005
Od: Wto lip 06, 2010 19:48
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon cze 30, 2014 6:38 Re: Fryga i Matylda moje czarne piękności


zaraz biorę się za czytanie :)

mag828

Avatar użytkownika
 
Posty: 4005
Od: Wto lip 06, 2010 19:48
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon cze 30, 2014 6:44 Re: Fryga i Matylda moje czarne piękności

Myszolandia pisze:No to ja jeszcze muszę to samo co u nas skrobnąć

A ja sobie dzisiaj byłam u naszego Madzika <3

Madziku,dziękuję Ci za super popołudnie,za pogaduchy <3
Zapomniałam jeszcze na odchodne rzec,ze jak tylko będziesz potrzebowała kiedyś jakiejś pomocy ,adres mój już znasz ,napisemnie i naocznie,fona tysz

Wytarmosiłam Frygunię,piescocha jedna z niej,że hoho,brzunia tylko nie pozwoliła smyrnąć kocia dama,w tym momencie przypomniała mi,ze kot syka jak wąż,w razie jakbym zapomniała :mrgreen:
Matinek dała dyla,przez moment widziałam jej zielony ocz ,wielki jak 20 zł w drobnych i czmyhającego pod ławe czarnego a'la lisa,ale spoko,może kiedyś....
Rzeczywiście różnica wielkości między nimi jest ogromna,jakbym nie była kumata w temacie,to bym powiedziała,ze Fryga to matka Mati 8O

Mój Pit i w tej części osiedla dał o sobie znać,ale chyba nie tak źle,bo ludzie się na nas nie oglądali nie ? Jedna tylko nas mijająca sztuka patrzyła sie na Pitka,jakby co najmniej z jakiegoś ufo jej spadł,ale poszła dalej bezszelestnie dla moich uszu :mrgreen:

No,baterie podładowane spotkaniem,to i jakoś mi pisanie inaczej idzie :mrgreen: :piwa:

faaaaajnie było :)
szkoda, że nie w większym gronie, ale naprawdę fajnie :!:
Fryga księżniczka sama nie podeszła do Sylwii, nie myślcie sobie! Sylwia sama do niej poszła a ona łaskawie dała się pomiziać, ale nie wszędzie, przecie to księżniczka ;)
Pit sie starał jak umiał być spokojny i cichutki, naprawde się starał :)
ale Mati się bała i tylko odrobine łepka wystawiała i można jej było w oczęta popaczać :)

osiedle zwiedzone, jeden plac zabaw też, na kolejne spotkanie drugi czeka :)
a Pit zachowywał się jak normalne zdrowe żywe dziecko, więc spoko :)

później miejsce, gdzie siedziałą Sylwia najpierw dokładnie obwąchała Mati a później Fryga, takie zadziwione co to za nowy zapach... Fryga rozpoznała i dała spokój, ale Mati miała minę "i to jej nie chciałam poznać? goopia byłam" ;)

zdecydowanie baterie podładowane, nawet się bardzo dziś nie przejęłam zmoknięciem ;)

musimy częściej organizować takie atrakcje :)
i koniecznie wciągać do tego innych! niech też czerpią radość i pozytywna energię :)
:1luvu: :1luvu: :1luvu:

mag828

Avatar użytkownika
 
Posty: 4005
Od: Wto lip 06, 2010 19:48
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon cze 30, 2014 6:46 Re: Fryga i Matylda moje czarne piękności

vanesia1 pisze:Ooo, fajne spotkanie :ok:
A moja Tosia w życiu nie syknęła, nie mam pojęcia co to za dżwięk :roll:

lepiej żebyś nie miała sytuacji kiedy się tak zezłości ;)

oraz zapraszamy na spotkanie :)
gdzie i kiedy to do ustalenia :)

mag828

Avatar użytkownika
 
Posty: 4005
Od: Wto lip 06, 2010 19:48
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon cze 30, 2014 9:49 Re: Fryga i Matylda moje czarne piękności

Cześć ! :D
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon cze 30, 2014 9:53 Re: Fryga i Matylda moje czarne piękności

Ewa L. pisze:Cześć ! :D

hej Ewuniu :)

jak miło cię widzieć :)

mam nadzieję, że lepiej się dziś czujesz :roll:

mag828

Avatar użytkownika
 
Posty: 4005
Od: Wto lip 06, 2010 19:48
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon cze 30, 2014 9:57 Re: Fryga i Matylda moje czarne piękności

mag828 pisze:
Ewa L. pisze:Cześć ! :D

hej Ewuniu :)

jak miło cię widzieć :)

mam nadzieję, że lepiej się dziś czujesz :roll:

O niebo lepiej ale to jeszcze nie to - pogoda jest obłędna i chce mi się spać.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon cze 30, 2014 10:09 Re: Fryga i Matylda moje czarne piękności

migrena ósmy dzień...

inga.mm

Avatar użytkownika
 
Posty: 2319
Od: Pon lut 21, 2011 22:42
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon cze 30, 2014 10:12 Re: Fryga i Matylda moje czarne piękności

Ewa L. pisze:
mag828 pisze:
Ewa L. pisze:Cześć ! :D

hej Ewuniu :)

jak miło cię widzieć :)

mam nadzieję, że lepiej się dziś czujesz :roll:

O niebo lepiej ale to jeszcze nie to - pogoda jest obłędna i chce mi się spać.

momentami ziewam tak, że mnie szczęka boli ;)
rano się obudzić nie mogłam...
ale lepsze bycie śpiącym niż migrena :D

mag828

Avatar użytkownika
 
Posty: 4005
Od: Wto lip 06, 2010 19:48
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon cze 30, 2014 10:13 Re: Fryga i Matylda moje czarne piękności

inga.mm pisze:migrena ósmy dzień...

o nie... i żadne leki nie pomagają???

mag828

Avatar użytkownika
 
Posty: 4005
Od: Wto lip 06, 2010 19:48
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon cze 30, 2014 10:33 Re: Fryga i Matylda moje czarne piękności

mag828 pisze:
faaaaajnie było :)
szkoda, że nie w większym gronie, ale naprawdę fajnie :!:
Fryga księżniczka sama nie podeszła do Sylwii, nie myślcie sobie! Sylwia sama do niej poszła a ona łaskawie dała się pomiziać, ale nie wszędzie, przecie to księżniczka ;)
Pit sie starał jak umiał być spokojny i cichutki, naprawde się starał :)
ale Mati się bała i tylko odrobine łepka wystawiała i można jej było w oczęta popaczać :)

osiedle zwiedzone, jeden plac zabaw też, na kolejne spotkanie drugi czeka :)
a Pit zachowywał się jak normalne zdrowe żywe dziecko, więc spoko :)

później miejsce, gdzie siedziałą Sylwia najpierw dokładnie obwąchała Mati a później Fryga, takie zadziwione co to za nowy zapach... Fryga rozpoznała i dała spokój, ale Mati miała minę "i to jej nie chciałam poznać? goopia byłam" ;)

zdecydowanie baterie podładowane, nawet się bardzo dziś nie przejęłam zmoknięciem ;)

musimy częściej organizować takie atrakcje :)
i koniecznie wciągać do tego innych! niech też czerpią radość i pozytywna energię :)
:1luvu: :1luvu: :1luvu:

i ja i ja się powtórzę

Czołem Nasze SŁodziaki :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Madziu,nie wiedziałam,nie przypuszczałam nawet,ze taka wartościowa osóbka jak Ty mieszka niedaleko mnie
Bije od CIebie takie ciepło,że człek się uspokaja wnet,Ewuś mam rację nie ?
I mam nadzieję,ze pozna CIę większa gromadka kociomaniaków ,a CI co już znają i ja, jak najszybciej się spotkamy
Już mam pewnien plan,muszę tylko się zorientować w pewnych kwestiach co i jak ,ale spoko :ok: :ok: :ok:

mag828 pisze:i koniecznie wciągać do tego innych! niech też czerpią radość i pozytywna energię

Tak,tak,koniecznie,bo ja jestem naładowana na pewno na cały tydzień

A co do opieki nad Pitem,to już małżonowi zapowiedziałam,ze kiedy nie będziemy mieli wyjścia i dylemat ,na pewno do CIebie uderzę :oops:
Pitek dzisiaj z samego rana jak szliśmy do przedszkola " idziemy do cioci?"

Oooo,to moje ślady były obniuchane ? :ryk:
Frygunia podejrzewam,ze dała sobie spokój,bo tak ją wypieściłam,ze ten zapach będzie miała jeszcze z miesiąc :ryk: :ryk: :ryk:
Szkoda,że Frygi - Mini nie udało mi się poznać,głasnąć,ale to jeszcze czas ,zdążymy :ok:

Misia najpierw się na mnie obraziła,ale jak głasnęłam ją jeszcze raz,jeszcze raz mnie obwąchała,już jej przeszło,nie musiałam dawać regułki wykutej na blachę

mag828 pisze:
inga.mm pisze:migrena ósmy dzień...

yyyy,że co ????? 8 dzień ? 8O 8O 8O
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Pon cze 30, 2014 10:34 Re: Fryga i Matylda moje czarne piękności

Zdecydowanie masz rację.
Madzia ma w sobie coś szczególnego i uspakajającego.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon cze 30, 2014 10:40 Re: Fryga i Matylda moje czarne piękności

Ewa L. pisze:Madzia ma w sobie coś szczególnego i uspakajającego.

Oooo to to !!!!!
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Pon cze 30, 2014 10:56 Re: Fryga i Matylda moje czarne piękności

jeju... jak mi miło... :oops: :oops: :oops:
nie wiem co powiedzieć...
dziekuje wam za te słowa :1luvu: :1luvu: :1luvu:

mag828

Avatar użytkownika
 
Posty: 4005
Od: Wto lip 06, 2010 19:48
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: zuza i 71 gości