Annuszka & Pafnucy - BARFujemy na całego!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie cze 29, 2014 19:57 Re: Pafnucy i już oficjalnie Milo! Złe dobrego początki! :)

Sikac do woli, byle nie do doniczek! :twisted: Mry a jakze!

kotelsonciorny

 
Posty: 1729
Od: Pt lis 22, 2013 13:05
Lokalizacja: Łódź - Widzew

Post » Pon cze 30, 2014 12:18 Re: Pafnucy i już oficjalnie Milo! Złe dobrego początki! :)

Nasz kocur to prawdziwy wyrafinowany dzentelman! Rano taka sytuacja:

Oba koty na balkonie, bo to juz tradycja, ale balkon lekko przymkniety bo zimno i po kopytkach nam wieje. Pafnucy normalnie sobie taki balkon potrafi pysiem otworzyc. No i idzie Milo.. Ewidentnie szykuje sie do balkonowego desantu. Traca noskiem drzwi, a drzwi ani drgna 8O Rozglada sie w poszukiwaniu pomocy i tutaj zjawia sie Pafnuc. Cala sytuacja wyglada dosc teatralnie, bo Pafnuc obchodzi Annuszke dookola, rzuca jej spojrzenie typu "Odsun sie, Mala...", po czym jednym sprawnym ruchem wpycha kinol w drzwi. Drzwi balkonowe sie otwieraja i koty zgodnie maszeruja do srodka. Pafnucy mnie ujal :1luvu:

kotelsonciorny

 
Posty: 1729
Od: Pt lis 22, 2013 13:05
Lokalizacja: Łódź - Widzew

Post » Pon cze 30, 2014 16:19 Re: Pafnucy i już oficjalnie Milo! Złe dobrego początki! :)

Pafnucy :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56180
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto lip 01, 2014 19:10 Re: Pafnucy i już oficjalnie Milo! Złe dobrego początki! :)

Tak mię naszło na przemyślenia. Czy nie byłoby przegięciem, gdybym wzięła trzeciego kota? Czy to nie jest dla moich kochanycg kocich dzieci zbyt duży stres? Oglądam tyle kocich bid, nawet młodziutkich że aż mnie łapie za serce i myślę, że z trzema dałabym radę. Tylko czy to odpowiedzialne z mojej strony?

kotelsonciorny

 
Posty: 1729
Od: Pt lis 22, 2013 13:05
Lokalizacja: Łódź - Widzew

Post » Wto lip 01, 2014 22:34 Re: Pafnucy i już oficjalnie Milo! Złe dobrego początki! :)

Widziałam właśnie, że zastanawiasz się nad 3 mruczkiem :201461
Obrazek

aannee99

Avatar użytkownika
 
Posty: 9667
Od: Wto sie 28, 2012 8:35
Lokalizacja: Lubuskie

Post » Śro lip 02, 2014 6:05 Re: Pafnucy i już oficjalnie Milo! Złe dobrego początki! :)

kotelsonciorny pisze: Oglądam tyle kocich bid, nawet młodziutkich że aż mnie łapie za serce i myślę, że z trzema dałabym radę. Tylko czy to odpowiedzialne z mojej strony?

Dałabyś radę, ale najfajniej byłoby być DT.Domów tymczasowych jak na lekarstwo, a często właśnie pobyt w domu tymczasowym jest szansą dla kota na życie po prostu.Z ulicy, piwnicy wyadoptować trudno, kilka dni w domu i sytuacja jest już inna.Biorąc trzeciego kota pomożesz jednemu, będąc DT możesz pomóc wielu.To jednak trudne, bo trzeba się z kotem rozstać, niektórzy nie potrafią.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56180
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro lip 02, 2014 7:58 Re: Pafnucy i już oficjalnie Milo! Złe dobrego początki! :)

To ja jeszcze dodam, że ta malutka tri jest cudowna :1luvu:
Masz pewną przewagę nad innymi domkami, Twoje koty są kociolubne, co widać.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56180
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro lip 02, 2014 8:05 Re: Pafnucy i już oficjalnie Milo! Złe dobrego początki! :)

Malutka tri jest cudna. Chciała ją moja koleżanka, odpowiedzialna, mająca koty i warunki. Boi się jednak wziąć takiego malucha, bo jej rudy kocur (kochany swoją drogą) będąc takim maluchem przeszedł panleukopenię. Wolałaby dorosłego kota. Ja za to wolałabym malucha, których teraz będzie cała masa :( ale muszę się przygotować na to mentalnie. Nie mogłabym być dt, to byłaby dla mnie katastrofa - oddanie kota nawet do najlepszego domu i zapłakałabym się. Jestem niestety nadwrażliwa, a jak śpiewał Rogucki "nadwrażliwość jest jak bilet w jedną stronę stąd".

Annuszka dzisiaj przyszła w pościel :D zobaczyła że Pafnuc jest to też chciała i wskoczyła do łóżka. Ulokowała się w moich nogach, czułam jak się myje i zwija w kłębek :D

kotelsonciorny

 
Posty: 1729
Od: Pt lis 22, 2013 13:05
Lokalizacja: Łódź - Widzew

Post » Śro lip 02, 2014 8:11 Re: Pafnucy i już oficjalnie Milo! Złe dobrego początki! :)

Całkiem możliwe, że Milo będzie miziaczkiem, cieszę się naprawdę.
A koleżanka nie chciałaby Tusi? Zdrowiutka, kochana, lubiąca inne koty, bardzo podobna do Milo.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56180
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro lip 02, 2014 8:51 Re: Pafnucy i już oficjalnie Milo! Złe dobrego początki! :)

Ona się póki co rozgląda, problem w tym że dziewczę ma przed sobą przeprowadzkę daleko od Łodzi i ewentualna adopcja będzie wchodzić w grę w sierpniu już po. Pokażę jej koteczkę, a nóż widelec :D one są cudne, mają fantastyczne charaktery, a przy okazji nieśmiałość Milo jest rozczulająca, ona ma wtedy minkę "chciałabym ale boję się". No i rozbroiła mnie dzisiaj wskakując do łóżka, to było super. Nie spodziewałam się, ale wydaje mi się że ona obserwuje Pafnucka i zaczyna pewne rzeczy powtarzać. Wczoraj wskoczyła na sofę obok mnie bo Pafnucy leżał na niej. Obwąchała mnie dokładnie :)

kotelsonciorny

 
Posty: 1729
Od: Pt lis 22, 2013 13:05
Lokalizacja: Łódź - Widzew

Post » Śro lip 02, 2014 9:46 Re: Pafnucy i już oficjalnie Milo! Złe dobrego początki! :)

Zaraz wkleję na wątku tymczasów zdjęcia, które p.Iza zrobiła.Tusia jest bardziej pingwinką niż krówką, ma więcej czarnego.Te działkowe dziewczynki są bardzo grzeczne, nieśmiałe, fakt, ale takie dobre.Z kotami się świetnie dogadują, u mnie przecież jest ich tyle, u p.Izy trzy.One mają potrzebę opiekowania się innym kotem.No i są zdrowiutkie, co do tego nie ma wątpliwości.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56180
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro lip 02, 2014 11:39 Re: Pafnucy i już oficjalnie Milo! Złe dobrego początki! :)

One są piękne. Jestem zachwycona ich charakterem, nawet moi mniej prokoci znajomi mówią, że te moje dwa koty dogadują się idealnie, a koleżanka zakocona trzema zazdrości nam, że one się tak lubią, bo jej nie bardzo, raczej wykazują tolerancję wobec siebie. Chciałabym być dt, ale chyba sobie nie poradzę z takimi emocjami. Wiem, że to egoistyczne, ale jestem melancholikiem (chociaż wykazuję cechy choleryka :twisted: ) i szybko wpadam w stany depresyjne. Te moje koty koją moje nerwy i poszarpaną psychikę 8O Nie spodziewałam się po sobie, że tak pokocham te zwierzaki.

kotelsonciorny

 
Posty: 1729
Od: Pt lis 22, 2013 13:05
Lokalizacja: Łódź - Widzew

Post » Śro lip 02, 2014 11:41 Re: Pafnucy i już oficjalnie Milo! Złe dobrego początki! :)

:201461 :201461
Obrazek

aannee99

Avatar użytkownika
 
Posty: 9667
Od: Wto sie 28, 2012 8:35
Lokalizacja: Lubuskie

Post » Śro lip 02, 2014 12:38 Re: Pafnucy i już oficjalnie Milo! Złe dobrego początki! :)

kotelsonciorny pisze: te moje dwa koty dogadują się idealnie,

To splot wielu rzeczy.Charakteru kotów i Waszej cierpliwości.U mnie tylko Bohun jest kotem, który musi się do innego kota przytulić.Gucia i Mela już nie, ale są łagodne i nie przeszkadzają im tymczasy.Żadnym jednak nigdy się nie zajmowały, ewentualnie łaskawie pozwalały położyć obok siebie.Dziewczynki z działek mają opiekuńczość w genach.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56180
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro lip 02, 2014 17:35 Re: Pafnucy i już oficjalnie Milo! Złe dobrego początki! :)

Zwierzęta wielu rzeczy mnie nauczyły, również cierpliwości. Kiedy przyzwyczajałam Pafnucka do ludzkiego dotyku cieszył mnie każdy najmniejszy sukces, pamiętam moją radość kiedy w końcu przemógł się żeby zjeść coś z mojej ręki, wcześniej się bał podejść. Potem z czasem był coraz bliżej mnie, już nie uciekał, chętniej się bawił, a teraz wygląda on tak:
Obrazek

Dzisiaj Milo postanowiła zapoznać się z sofą, na której Pafnucy właśnie wprowadzał swój umysł w stan kociej hibernacji (moje ciuchy idealnymi karimatami się okazują do tego typu aktywności). Pomyślała też zapewne, że Pafnucemu przyda się prysznic. Wrzucę zdjęcia z tej akcji bo desant z sofy wcale nie nastąpił szybko :twisted:

Editka:poprawiłam gramatykę

kotelsonciorny

 
Posty: 1729
Od: Pt lis 22, 2013 13:05
Lokalizacja: Łódź - Widzew

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Sigrid i 9 gości