
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Anna Rylska pisze:Dzień dobry.
To suńka, staruszka, ok 16 -letnia, o której jakiś czas temu pisałam, bardzo wiele przeszła, nadal dzielnie walczy.
Kaja ma IBD i stwierdzono u niej nowotwór kości, wczoraj przyszły wyniki ( ale trzyma się dzielnie i nie poddaje się, ja również). Jeszcze kilka spokojnych lad przed nią, lat w cieple i dostatku mam nadzieję. Kocha wszystkie koty.
To kocie forum ale zapytam ... może ktoś ma oddania dobrej jakości mokrą psią karmę, alergiczną, na biegunki lun wybrane tacki animondy, bardzo ich potrzebuje.![]()
![]()
Yasmine pisze:Przepraszam że się wpycham na czyjś wątek, ale mam dwa krótkie pytania o radę. Chcę adoptować kotkę 10-letnią
-jakiego rodzaju testy robicie nowym kotom na FIV i białaczkę, te paskowe (to są testy Elisa?) czy PCR, cokolwiek to jest? Jeśli w ogóle robicie?
-Czy powinno się w tym wieku robić pierwsze szczepienie, takie podstawowe? Kot wydaje się zdrowy ale nie miał robionych badań, będzie niewychodzący, moje koty są szczepione. Może mu zaszkodzić?
Anna Rylska pisze:Kochani![]()
bezdomniaczki przypominają się, bardzo proszą o pomoc.
Sytuacja z karmieniem od jakiegoś czasu mocno się pogorszyła, naprawdę jest bardzo źle. Brwinowskich kotów jest dużo, nie są na miejscu, trzeba dojeżdzać - tam się nie wcale przelewa i nie jest kolorowo ( to realia, nie wpisy na forum). W grodzisku jest ich mniejsza połowa i obecnie jest tak samo. Mam sporo tymczasów, schorowanych, sunię z IBD, która wymaga opieki i dobrej diety ( kolorowo nie jest...) dlatego moja gorąca i serdeczna prośba, gdyby Ktoś miał do oddania jakieś fanty na bazarki,podkłady, witaminy, może karmę, taką dla bezdomnych, dla kociąt, chorych kotów, cokolwiek z wdzięcznością przyjmiemy. Wstyd mi o tym pisać, bo mało odzywam się na forum (jednak dzieje się dużo, ja się nie oszczędzam, a ciągle widzę że to za mało, jestem czasem bezsilna ...)
pozdrawiam serdecznie
Anna Rylska pisze:Kochani![]()
bezdomniaczki przypominają się, bardzo proszą o pomoc.
Sytuacja z karmieniem od jakiegoś czasu mocno się pogorszyła, naprawdę jest bardzo źle. Brwinowskich kotów jest dużo, nie są na miejscu, trzeba dojeżdzać - tam się nie wcale przelewa i nie jest kolorowo ( to realia, nie wpisy na forum). W grodzisku jest ich mniejsza połowa i obecnie jest tak samo. Mam sporo tymczasów, schorowanych, sunię z IBD, która wymaga opieki i dobrej diety ( kolorowo nie jest...) dlatego moja gorąca i serdeczna prośba, gdyby Ktoś miał do oddania jakieś fanty na bazarki,podłady, witaminy, może karmę, taką dla bezdomnych, dla kociąt, chorych kotów, cokolwiek z wdzięcznością przyjmiemy. Wstyd mi o tym pisać, bo mało odzywam się na forum (jednak dzieje się dużo, ja się nie oszczędzam, a ciągle widzę że to za mało, jestem czasem bezsilna ...)
pozdrawiam serdecznie
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 45 gości