Maluchy kończą kwarantannę w szpitaliku i nie wiem, gdzie je damy

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Justa&Zwierzaki pisze:Witam i z góry bardzo przepraszam za offa , ale jestem bardzo zmartwiona losem mojego tymczasa Frediego , Frediego (i jego brata Antoniego) którego wydałam na DT do Nas troje a ona okłamała fundacje Zwierzęta Krakowa , no i ta fundacja go wydała na akcji w markecie , dziś dzwoniła do P.Małgorzaty która go wydała , ale nie chce mi pomóc w kontakcie z DS , rozumie ze nie moze podać kopi umowy , ale nawet nie chce aby to DS sie ze mna skontaktował , ju nie wiem co robic , ja chce tylko wiedzieć czy Frdi , kot którego wyciagłam zaa TM , czy ma sie dobrze , czy wszystko jest z nim o k, bardzo Was prosze o pomoc:(:(
viewtopic.php?f=1&t=162960 , opis rozmowy na str drugiej
miszelina pisze:Justa&Zwierzaki pisze:Witam i z góry bardzo przepraszam za offa , ale jestem bardzo zmartwiona losem mojego tymczasa Frediego , Frediego (i jego brata Antoniego) którego wydałam na DT do Nas troje a ona okłamała fundacje Zwierzęta Krakowa , no i ta fundacja go wydała na akcji w markecie , dziś dzwoniła do P.Małgorzaty która go wydała , ale nie chce mi pomóc w kontakcie z DS , rozumie ze nie moze podać kopi umowy , ale nawet nie chce aby to DS sie ze mna skontaktował , ju nie wiem co robic , ja chce tylko wiedzieć czy Frdi , kot którego wyciagłam zaa TM , czy ma sie dobrze , czy wszystko jest z nim o k, bardzo Was prosze o pomoc:(:(
viewtopic.php?f=1&t=162960 , opis rozmowy na str drugiej
My nie jesteśmy Zwierzęta Krakowa i nawet nie mamy z nimi dobrych kontaktów, między innymi ze względu na sposób wydawania kotów. Nie bardzo wiem, jak moglibyśmy pomóc, ja osobiście nie znam ani Nas Troje ani nikogo ze Zwierząt. Czytałam Twój wątek, bardzo Ci współczuje, ale obawiam się, że niewiele da się zrobić. Nazwisko osoby adoptującej Frediego jest dość popularne
Justa&Zwierzaki pisze:miszelina pisze:Justa&Zwierzaki pisze:Witam i z góry bardzo przepraszam za offa , ale jestem bardzo zmartwiona losem mojego tymczasa Frediego , Frediego (i jego brata Antoniego) którego wydałam na DT do Nas troje a ona okłamała fundacje Zwierzęta Krakowa , no i ta fundacja go wydała na akcji w markecie , dziś dzwoniła do P.Małgorzaty która go wydała , ale nie chce mi pomóc w kontakcie z DS , rozumie ze nie moze podać kopi umowy , ale nawet nie chce aby to DS sie ze mna skontaktował , ju nie wiem co robic , ja chce tylko wiedzieć czy Frdi , kot którego wyciagłam zaa TM , czy ma sie dobrze , czy wszystko jest z nim o k, bardzo Was prosze o pomoc:(:(
viewtopic.php?f=1&t=162960 , opis rozmowy na str drugiej
My nie jesteśmy Zwierzęta Krakowa i nawet nie mamy z nimi dobrych kontaktów, między innymi ze względu na sposób wydawania kotów. Nie bardzo wiem, jak moglibyśmy pomóc, ja osobiście nie znam ani Nas Troje ani nikogo ze Zwierząt. Czytałam Twój wątek, bardzo Ci współczuje, ale obawiam się, że niewiele da się zrobić. Nazwisko osoby adoptującej Frediego jest dość popularne
nie dziwie sie Wam że z nimi nie współpracujecie, ja chwytam sie wszystkiego , aby dowiedzieć sie co z Fredim , a może znacie kogoś z Wieliczki , jestem załamana![]()
![]()
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], label3, MruczkiRządzą i 69 gości