Walka Czarusia, Rudolfa i ich Dużych z parwo

dwa koty 9 tygodni, jeden leczony od 7 drugi od 9 dni na kalici ( temperatura 40 stopni po 2 dniach spadła do 38 - 38,5), dzis rano po serii wymiotów wczoraj i wodnistej kupie jednego z kociąt przyszlo mi do glowy ze to nie kalici, ponowne testy ( pierwsze byly robione pierwszego dnia choroby byly ujemne) wykazaly panleukopenie
koty dziś nie wymiotują, dostaly rano surowice, sa osowiałe temperatura 38,3 oraz 38,4
jeden ma sie lepiej - jest dużo zywszy i silniejszy, z drugim jest gorzej
nie chca jeść, dostają kroplówki, nawadniam łyżeczką "na siłę" karmie na siłe ile sie da
jeden z kotów zamiast biegunki ma zatwardzenie - dostal nawet jakis olej parafinowy na wyproznienie, ktory wczoraj pomógł, kot sie wykupciał solidnie
wlasciwie w sobotę rano weterynarz powiedział, że jest koniec leczenia - koty mialy sie naprawde dobrze - oba skakaly bawily sie - 3 dni tak było - po powrocie od weterymarza jeden zwymiotował i juz przez skore czulam ze bedzie grubo ...
ręce już załamuje bo 9 dni były leczone na co innegom czy to mozliwe ze mialy koci katar i teraz zlapaly dodatkowo panleukopemie czy poprostu diagnoza byla zła ?
nie wiem juz co robic - karmic na sile - skoro nie wymiotuja i nie kupciają - czy nie karmic - kroplowka chyba nie wystarczy ?

oszaleje .. robie wszystko co moge i jest coraz gorzej a najgorsze jest to ze od czwartku do soboty to byly rozbrykane radosne wychodzace z choroby, jedzace, normalne koty
a tu nagle bach i oba dzis wygladaja jakby zaraz mialy zdechnąć ...
zaraz jedziemy na nastepna kroplówkę.

Jak to parwo - piszesz, ze wyszło w teście - natychmiast trzeba im podać surowicę. Zajrzyj na pierwszą stronę tego wątku jest tam mnóstwo informacji.

koty dostaly surowice natychmiast jak sie okazalo ze test wyszedl dodatni
ale problem jest następny
test rano był robiony psi bo vet innego nie miał , był z pewnością absolutnie dodatni, teraz został zrobiony koci bo sprowadzili i jest dupa - ujemny
koty mają idealną morfologie - wszystko w środku normy a wyglądają i czują się tragicznie - za każdym razem zastanawiam sie czy jeszcze żyją
czarny ma problem z wypróżnieniami, rudy lekka biegunka ale bardziej rozlazła kupa niż jakaś mega biegunka
czarny rano 38,3 teraz 39,0 - stan podgorączkowy ale też nie jakoś bardzo wysoko

zaznaczam, że białaczka i koci hiv wykluczone - testy były zrobione. to jest 9 dni i dalej nie wiadomo co kotom jest, ogladali je weterynarze z 3 różnych klinik - bo chciałam porównać opinie
zostałam przy tej klinice w ktorej najlepiej sie nimi zajeli, testy/morfologie/kontakt z lekarzami 24h na dobe

poki co wyglada na to ze koty sie zarazily psia odmianą panleukopeni - to jedyne co tłumaczy negatywny wynik drugich testow na testach typowo kocich.
ale ja nie wiem na ile jest to możliwe - kotki psią odmianą ?
Było podejrzenie o FIP ale poniewaz koty oba zachorowały, nie widać wodobrzusza, nie ma typowych cech zostało to wykluczone

ktoś ma pomysł na co mogą chorować moje kociaki ?

pogubiłam się - dzisiaj miały robiony test? Oba testy? Kiedy dokładnie podano im surowicę? Możesz to jakoś chronologicznie ułożyć?

Badanie kału było robione?

15 czerwca wystapily pierwsze objawy u czarnego kota
osowialy, temperatura 40 stopni, kulal, nadrzerki w pyszczku
zrobiono testy: panleukopenia, hiv, białaczka - ujemne, morfologia dobra - podejrzenie FIP
17 czerwca identyczne objawy drugi kot - morfologia dobra identyczne wyniki
FIP wykluczono stwierdzono kaliciwiroze
stan sie polepszał, temperatura spadła, od 19 czerwca znakomite samopoczucie
w sobotę 21 czerwca weterynarz stwierdził, że czarnemu kotkowi można odstawić antybiotyki, dostał ostatnią dawkę
rudy mial brać jeszcze 3 dni
po powrocie od weterynarza czarny kot przestal jesc, zwymiotował ale bawił sie i czuł sie niezle tyle ze nie chcial jesc
wieczorem jeszcze raz pojechalismy do weterynarza zeby go obejrzał - nie znalazł nic bardzo niepokojacego
cala niedziele(22 czerwca) jednak kot nie jadl i nie pil i mial problem z wyproznieniem - dostal jakis olej po ktorym sie wyproznił - oooogromna kupa była, dostal tez kroplowke zeby go nawodnic
i ulga kota ogroma - od razu zyskał na humorze, zaczął skakać i bawić się
niestety w niedziele wieczorem (22 czerwca porzygał sie drugi kotek - rudy i dostał lekkiej biegunki)
dziś czyli w poniedziałek - koty rano wygladaly juz oba bardzo źle , oba zwymiotowały - rudy ma lekka biegunke czarny dalej zatwardzenie i wyczuwalne kamienie kałowe w jelitach
weterynarz dziś rano na moje żądanie ( zaniepokoiła mnie śmierdzaca kupa u rudego kota i pieniste wymioty) zrobił test na panleukopenie , ponieważ nie mial typowego kociego, zrobił psi
i psi test na panleukopenie wyszedł dodatni - od razu została podana surowica obu kotom, kroplowka dożylna
koty temperatura rano 38,3 oraz 38,4 , morfologia idealna - sam środek normy, wymioty ustaly ( podano środek antywymiotny) , koty wygladają jakby zdychały - bardzo źle, są osowiałe, chowają się, nie płaczą ( a darły sie zawsze jak szalone) czarny sika pod siebie - nie ma siły wstać
karmione łyżką na siłę cały dzień i pojone strzykawką
wieczorna wizyta u weterynarza - zrobiony na moja prosbę koci test na panleukopemie z kału - wynik ujemny.
kroplówka, czarny kotek dostal stan podgoraczkowy 39,0 - wiec on dostal na spadek temperatury i oczywiscie caly czas koty dostają antybiotyki
dostalismy specjalna karme żeby dokarmiać
koty odmawiaja jedzenia i picia
nie wiem juz co im jest , naprawde nie mam pojecia

Wygląda, że pierwsza diagnoza - calici mogła być dobra - nadżerki na śluzówkach są dość charakterystyczne.
Nie można wykluczyć, że w tym okresie, tak plus minus, mogły załapać dodatkowo parwowirusa.
Testy psie bardzo dobrze wykrywaja kociego parwowirusa. Mogą być fałszywie ujemne, ale nie fałszywie dodatnie. Wszystko zależy od obecności namnożonego wirusa w wydalanej partii kału (prawdopodobnie dlatego wieczorny nic nie wykazał).
Bardzo dobrze, że zostały potraktowane surowicą.
mam nadzieję, że dostają osłonowo antybiotyk.
Kota z prawowirusem nie powinno sie karmić ani poić na siłę. Jeśli nie jedzą / nie piją, powinny dostać kroplówki.
W razie wymiotów leki przeciwwymiotne, w razie biegunek przeciwbiegunkowe, w razie krwawienia z jelit - przeciwkrwotoczne.
Pilnuj koniecznie, by temperatura nie spadła im za bardzo. Lepsza nieco za wysoka, niż za niska. Przy zbyt niskiej kot nie ma siły walczyć.

dostają antybiotyk od 15 czerwca, dostają kroplowki dożylne ( 2xdziennie) mimo to vet kazał poić dodatkowo strzykawką i starać się podkarmiać zmiksowaną karmą weterynaryjną powodującą przyrost wagi ciała Royal Canin Convalescence. karmie bardzo malymi porcjami co pol godziny. koty na ten moment nie wymiotują.

Convalescence support lepiej kupić w proszku, do robienia "mleka". Nie trzeba miksować, jest znacznie bardziej odżywczy i lekkostrawny niż mięsny i ma mleczny zapach/smak. Czasem sie koty skuszą.

Wzielam na swoj pierwszy tymczas 3 kociaki ze schroniska. Wsystko bylo dobrze przez pierwsze dwa dni, a potem zaczely sie problemy. Jeden z kociakow zrobil sie senny i nie chcial jesc, na drugi dzien kolejny kociak spal i nie jadl. Pojechalismy do weta, podejrzenie panleukopeni i natychmiast antybiotyk, przeciwymiotny, przeciwbiegunkowy, kroplowki dwa razy dziennie. W ciagu godziny podalismy wszystkim 3 kociakom surowice. Niestety kociaki slably..w niedziele umarl pierwszy, w poniedzialek u weta drugi dostal zapasci. Probowalismy go ratowac ale juz bylo za pozno

teraz zostala ostatnia, najmniejsza koteczka. Wczoraj dostala kroplowke, zylexis, przeciwbiegunkowy i przeciwwymiotny i zestaw witamin. Karmie ja convalescence support.

U kociąt kroplówki 2 razy dziennie to dużo za mało. Ja robię 6-8 porcji, dożylnie. Dzięki temu można w sumie podać więcej płynów. I nie karmię gdy jest biegunka/wymioty. Antybiotyk mocny, dożylny.
Zresztą wszystko jest napisane w pierwszych postach...

Dostawały sporo płynów, nie były odwodnione. Teraz malutka dostaje mniej ale częściej. Karmimy dopiero wtedy kiedy ustają biegunki i wymioty. Problem jest taki, że kociakom się poprawiało, przestały wymiotować, nie miały biegunek, były nawodnione..zaczęły chętnie jeść. A potem nagła śmierć. Sekcja również wykazała poprawę stanu zdrowia, a brak innych problemów.

koty miewają się mocno średnio. ale niewątpliwie lepiej niż wczoraj. biegunki brak, wymiotów brak. dostały rano kroplówkę dożylną, dostały nospę, dostały środki na odporność i jakąś tabletkę na apetyt. weterynarz zdecydowanie każe podkarmiać jeśli nie wymiotują.
temperatura 38,4 czarny, 38,0 rudy
Convalescence support w proszku dostaniemy dziś wieczorem , nie mieli w proszku mieli tylko karmę więc sobie wczoraj nią karmiliśmy kociaki. weterynarz zastanawia się na surowicą od ozdrowieńca, kociakom podana była surowica psia. koty mają niewątpliwie psią odmianę panleukopeni bo typowe testy kocie, ktore mają i które sprowadzili dla moich kociaków, żeby potwierdzić diagnozę - uparcie nie wykazują wirusa a psie tak. przebieg choroby jest też mało typowy - więc trudno przewidzieć co będzie dalej. robię wszystko co mogę by uratować te kotki.

interwencyjna wizyta . myślalam, że koty zdychają tak jęczały - bolał je mocno brzuszek, chyba po tabletce na apetyt byc moze poruszyła jelitka.
dostały środek przeciwbólowy oraz to: http://www.vetfood.pl/pl/oferta/Proamyl_for_Cat/
używał ktoś ? podobno lepsze niż convalescence support wiec rozrobiłam i podałam [...]
koty znowu płaczą - vet mówi, że pracują jelita dlatego tak ale że nie ma ani biegunki ani wymiotów u żadnego należy próbować karmić tym. więc karminy.
[...] - zobaczymy

Chyba lubisz zwierzaczki..Tak się starasz o życie kotków.. Tylko dlaczego mówisz 'zdychają' ??
Zwierzęta umierają. Odchodzą. Jak wszystkie żywe istoty.
W polskim 'zdychać' ma dość pejoratywne znaczenie , najczęściej. Już pomijając fakt, że to jeden z niewielu języków, w którym funkcjonuje inne określenie [tzn. niektórzy używają] na śmierć człowieka i zwierzęcia. I na forum raczej rzadko się trafia takie określenie.

Morelowa, słowo "zdechł", choć kojarzy nam się żle, w istocie oznacza "oddał duszę". Mowiąc o zwierzęciu że zdechło, bez względu na światopogląd, przyznajemy, że zwierzęta mają duszę.

Walka Czarusia, Rudolfa i ich Dużych z parwo

Kto przegląda forum