PALUCH 10!MRAU.Dużo kotów,dużo potrzeb,mało wolontariuszy :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt cze 20, 2014 12:53 Re: PALUCH 10!MRAU. Potrzebne DT, wsparcie, pomoc!

wyplułam sie ze wszystkiego, a znajomi powyjeżdżali.
Nie ma pościeli ani innych dóbr

inga.mm

Avatar użytkownika
 
Posty: 2319
Od: Pon lut 21, 2011 22:42
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt cze 20, 2014 17:09 Re: PALUCH 10!MRAU. Potrzebne DT, wsparcie, pomoc!

303/14 Obrazek
304/14 Obrazek
307/14 Obrazek
310/14 Obrazek z miotem XLII/14
311/14 Obrazek
315/14 Obrazek
316/14 Obrazek poprz. nr 642/13
321/14 Obrazek
322/14 Obrazek
324/14 Obrazek
325/14 Obrazek
326/14 Obrazek
327/14 Obrazek

+ dużo kociąt
Ostatnio edytowano Nie cze 22, 2014 11:11 przez Revontulet, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt cze 20, 2014 18:41 Re: PALUCH 10!MRAU. Potrzebne DT, wsparcie, pomoc!

fajerka pisze:A co z polarowymi bluzami? Robie porzadki w szafie!


Bluzy są okej. Ja je tnę na mniejsze kawałki, bez suwaków, guzików - żeby koty nie uwierało nic - takie kawałki są dobre dla kociąt.
Edit: jeśli bluza jest duża, gruba, to nie trzeba ciąć - zwinie się toto i kota dorosłego w tyłek nie będą uwierać zamki :)

Na posłanka dla dorosłych kotów prosimy o:
koce, prześcieradła, poszewki, zasłony bawełniane, obrusy, poduszki, kołderki dziecięce, narzuty


Przy okazji kotek Dymek z bezwładną łapką (przerwanie splotu barkowego) pozdrawia wszystkich forumowiczów z DT u Akne:
Obrazek
Dymek był na konsultacji u kociego neurologa przedwczoraj - szanse na powrót czucia w łapce niewielkie. Obserwujemy i czekamy.
Jeśli łapka zacznie mu przeszkadzać w życiu, będą na niej rany, wytarcia i czucie upośledzone (powodujące nadmierne wylizywanie i ranienie łapki), to trzeba ją będzie amputować.
Póki co maluch ma raptem 2 miesiące, obserwuję i czekam.


Tak łatwo zostać Domem Tymczasowym.
Wystarczy odrobina miejsca, trochę czasu i mnóstwo chęci oraz odpowiedzialności. Wymagana: miłość do kotów, bo tymczasy trzeba kochać jak własne koty. Konieczna zgoda innych domowników na kolejnego kota, czasami na kilka miesięcy.
Jeśli ktoś się waha nad byciem DT, nie wie, czy sobie poradzi, to proszę o wiadomość na PW - opiszę, zadzwonię, opowiem, rozwieję wątpliwości.
Sama do bycia DT dojrzewałam długo i długo rozważałam "za" i "przeciw" - zwyciężyło "za". Kocie życie jest bezcenne, koty tak łatwo nikną i odchodzą, dom działa na kota jak woda na różę jerychońską :)
Ostatnio edytowano Pt cze 20, 2014 19:21 przez akne, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek
Obrazek

akne

Avatar użytkownika
 
Posty: 1339
Od: Pon lut 18, 2013 21:06
Lokalizacja: Warszawa - Targówek

Post » Pt cze 20, 2014 18:54 Re: PALUCH 10!MRAU. Potrzebne DT, wsparcie, pomoc!

Fajerka, bluzy polarowe są fantastycznym, cieplutkim, mięciutkim posłankiem :ok:
Idealnie nadają się do wyściełania budek itp.
Nie tylko nie wymagają cięcia, wręcz jest to bardzo niewskazane.
Fajnie jeśli będziesz mogła coś przekazać Paluszkom. Tylko proszę nie tnij tego.
Pociąć można na mniejsze kawałki (ale nie maciupkie) np. jakiś duży koc itp.
Bluzy, swetry, t-shirty są w porządku i nie wymagają poprawek :ok:
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob cze 21, 2014 16:49 Re: PALUCH 10!MRAU. Potrzebne DT, wsparcie, pomoc!

inga.mm pisze:wyplułam sie ze wszystkiego, a znajomi powyjeżdżali.
Nie ma pościeli ani innych dóbr

no i pośpieszyłam się z tymi defetystycznymi zapowiedziami.
Dostałam czary-dary!

inga.mm

Avatar użytkownika
 
Posty: 2319
Od: Pon lut 21, 2011 22:42
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob cze 21, 2014 17:04 Re: PALUCH 10!MRAU. Potrzebne DT, wsparcie, pomoc!

Pozbieram troche towaru, niewiele na razie mam.

Na deser mały popaluszkowy Białasek. W ostatniej roli - małpiszona
Obrazek

fajerka

 
Posty: 325
Od: Nie paź 20, 2013 11:55
Lokalizacja: Legionowo/Warszawa

Post » Sob cze 21, 2014 19:25 Re: PALUCH 10!MRAU. Potrzebne DT, wsparcie, pomoc!

fajerka - masz fajną małpeczkę :mrgreen:
Obrazek

MałgosiaZ

 
Posty: 2739
Od: Nie lut 06, 2011 20:40
Lokalizacja: Warszawa-Grochów

Post » Sob cze 21, 2014 20:59 Re: PALUCH 10!MRAU. Potrzebne DT, wsparcie, pomoc!

Małpka albinos :D
Fajny dzieciaczek :ok:

Dziś miałam być w schronie przez chwilę. Wyszło jak zwykle :roll:
Do domku pojechała piękna dymna Nadia 154/14.

Do kotów czekających na dom doszła Trufla 620/13 (najdłuższy schronowy staż). Wściekle syczy na inne koty. Może to dlatego że długo siedziała w klatce i nie miała kontaktu z innymi kotami? Może jej przejdzie, a może nie :wink: . Dla ludzi jest bardzo miła.
Obrazek

Dziś były pustki i z boniedydy mogłyśmy poświęcić czas trudniejszym przypadkom.
Sparaliżowany strachem Maczek 214/14 spędził na kolanach dużo czasu, zjadł pyszności. Gdy wydaje mu się, że nikt go nie widzi, wędruje sobie po klateczce.

Trzy nasze dzikuski robią postępy :ok:
Zaryzykowałam i dotknęłam gołą ręką syczącą i buczącą Glorię 49/14.
Nie zeżarła mnie :wink: . Z zadowoleniem przyjęła drapanie po czole, policzkach, w okolicach uszu i pod bródką. Inne części kota są jeszcze niedostępne, ale to tylko kwestia czasu.
Kola 723/13 - z wielkim zapałem wylizuje pyszności z ręki. Przy okazji liże dłoń i pieszczotliwie podgryza palce (leciutko). Zawsze wącha wyciągniętą do niej dłoń i czasem ociera się nią swoim noskiem. Na głaskanie jeszcze za wcześnie. Ale poddaje się pieszczotom patyczkowym. Jednak jest to wyższa szkoła jazdy. Boniedydy wygłaskała ją patyczkiem, mi się ta sztuka nie udała.
Samanta 135/14 na razie odporna na patyczek, ale je z ręki więc powolutku i do niej dotrzemy :ok:
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob cze 21, 2014 22:34 Re: PALUCH 10!MRAU. Potrzebne DT, wsparcie, pomoc!

Revontulet pisze:Trzy nasze dzikuski robią postępy :ok:
Zaryzykowałam i dotknęłam gołą ręką syczącą i buczącą Glorię 49/14.
Nie zeżarła mnie :wink: . Z zadowoleniem przyjęła drapanie po czole, policzkach, w okolicach uszu i pod bródką. Inne części kota są jeszcze niedostępne, ale to tylko kwestia czasu.


Po Revontulet, i ja również głaskałam ją gołą ręką, ale po wstępie patyczkowym. W zależności od techniki głaskania Gloria mniej lub bardziej to toleruje, wygląda to jakby była z niewiadomych przyczyn ideologicznie uprzedzona do ludzkiej ręki, ale czasami opłaca jej się mimo wszystko dla przyjemności znieść drapanie. Patyczek - spoko, czasem go osykuje, ale nie trzeba się przejmować.

Revontulet pisze:Kola 723/13 - z wielkim zapałem wylizuje pyszności z ręki. Przy okazji liże dłoń i pieszczotliwie podgryza palce (leciutko). Zawsze wącha wyciągniętą do niej dłoń i czasem ociera się nią swoim noskiem. Na głaskanie jeszcze za wcześnie. Ale poddaje się pieszczotom patyczkowym. Jednak jest to wyższa szkoła jazdy. Boniedydy wygłaskała ją patyczkiem, mi się ta sztuka nie udała.

Osiągnęłam tyle, że przy drugim podejściu atakowała patyczek tylko pro forma, bez zapału i dużo szybciej mogłam przystąpić do dzieła. Poza wąchaniem wyciągniętej dłoni lubi też kontrolować dietę człowieka - obwąchuje usta, oczywiście pod warunkiem, że się naturalnie wykona podejście.

Revontulet pisze:Samanta 135/14 na razie odporna na patyczek, ale je z ręki więc powolutku i do niej dotrzemy :ok:

Mam nadzieję. I tak jest o tyle lepsza niż początkowy Gongo i Zbój, że w najlepsze rozwala się w pokoju i nie ucieka na wybieg. Największy postęp dziś polegał na tym, że pomrużyłyśmy do siebie oczy ;-)
ObrazekObrazek

boniedydy

 
Posty: 1622
Od: Śro wrz 11, 2013 22:05

Post » Nie cze 22, 2014 8:04 Re: PALUCH 10!MRAU. Potrzebne DT, wsparcie, pomoc!

Revontulet pisze:Fajerka, bluzy polarowe są fantastycznym, cieplutkim, mięciutkim posłankiem :ok:
Idealnie nadają się do wyściełania budek itp.
Nie tylko nie wymagają cięcia, wręcz jest to bardzo niewskazane.
Fajnie jeśli będziesz mogła coś przekazać Paluszkom. Tylko proszę nie tnij tego.
Pociąć można na mniejsze kawałki (ale nie maciupkie) np. jakiś duży koc itp.
Bluzy, swetry, t-shirty są w porządku i nie wymagają poprawek :ok:


Krótka informacja dla wszystkich czytających :wink: :
-z cięciem poradzimy sobie gdy będzie taka konieczność
- bardzo proszę o naprawdę przemyślane "obdarowywanie Paluszków". Skarpety , podkolanówki , bielizna osobista są tylko pozbyciem się bubli z domu . My mamy dodatkową pracę aby to posegregować i wynieść do śmieci :? , zanim zobaczą to pracownicy schroniska.
Jakieś trzy lata temu ktoś przywiózł do szpitalika dla kotów cały worek starych biustonoszy 8O , kolejnym fajnym "darem" były paski od sukienek , szlafroków itp 8O . Takich rzeczy nam nie potrzeba :mrgreen: .

Z góry dziękuję za pomoc w organizowaniu posłanek dla Paluszków :ok: :ok: :ok:
Obrazek

MałgosiaZ

 
Posty: 2739
Od: Nie lut 06, 2011 20:40
Lokalizacja: Warszawa-Grochów

Post » Nie cze 22, 2014 8:47 Re: PALUCH 10!MRAU. Potrzebne DT, wsparcie, pomoc!

O rany. .. w życiu nie przyszło by mi to do glowy.

Po za tym W ciągu całego życia nie uzbierałabym worka biustonoszy ;-)

fajerka

 
Posty: 325
Od: Nie paź 20, 2013 11:55
Lokalizacja: Legionowo/Warszawa

Post » Nie cze 22, 2014 10:24 Re: PALUCH 10!MRAU. Potrzebne DT, wsparcie, pomoc!

ludzie często nie mają wyobraźni.
Sąsiedzi przynoszą mi czasem takie rzeczy, ze nie wiem czy śmiać się czy odwołać prośbę o podrzucanie darów.
Tak więc jesli ode mnie się trafi jakaś głupota, to nie z mojej głupoty, tylko z przeoczenia, za co z góry przepraszam.

inga.mm

Avatar użytkownika
 
Posty: 2319
Od: Pon lut 21, 2011 22:42
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie cze 22, 2014 14:38 Re: PALUCH 10!MRAU. Potrzebne DT, wsparcie, pomoc!

Osobiście też biorę od sąsiadów wszystko co dają a potem dyskretnie część wyrzucam . Lepsze to niż mają się obrazić i nic nie dawać :wink: .
Biustonosze w większości były różowe i białe-pożółkłe , rozmiar z tych większych , chyba ktoś nigdy nie wyrzucał tylko zbierał :roll:
Obrazek

MałgosiaZ

 
Posty: 2739
Od: Nie lut 06, 2011 20:40
Lokalizacja: Warszawa-Grochów

Post » Nie cze 22, 2014 16:38 Re: PALUCH 10!MRAU. Potrzebne DT, wsparcie, pomoc!

MałgosiaZ pisze:Biustonosze w większości były różowe i białe-pożółkłe , rozmiar z tych większych , chyba ktoś nigdy nie wyrzucał tylko zbierał :roll:


Może to na hamaczki dla kotecków :mrgreen:
ObrazekObrazek

basia111

 
Posty: 571
Od: Czw paź 04, 2012 16:39

Post » Nie cze 22, 2014 16:53 Re: PALUCH 10!MRAU. Potrzebne DT, wsparcie, pomoc!

basia111 pisze:
MałgosiaZ pisze:Biustonosze w większości były różowe i białe-pożółkłe , rozmiar z tych większych , chyba ktoś nigdy nie wyrzucał tylko zbierał :roll:


Może to na hamaczki dla kotecków :mrgreen:

rewelacyjny pomysł!

inga.mm

Avatar użytkownika
 
Posty: 2319
Od: Pon lut 21, 2011 22:42
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 74 gości