Tymczasy:Benia.Maniuś,Kubuś i Tusia w DS.Miluś.

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Sob cze 21, 2014 8:05 Re: Tymczasy:Benia, Tusia, Kubuś, Maniuś i małe coś.

Amika6, ja wiem o tym, nigdy nie podaję.Dostał Tolfedine.Można awaryjnie podać okruszek, ale dosłownie okruszek pyralginy, tak mi mówiła kiedyś wetka.
Nie wiem, czy Maniuś da sobie wyciągnąć wenflon.Jeśli nie, musimy iść do weta.Tak mi szkoda tego kota,naprawdę.Boli go, jest zdenerwowany, koty mu przeszkadzają, a przecież z nimi już był, bawił się, chodził do kuwetki...itd.Apetyt ma.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56176
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob cze 21, 2014 8:06 Re: Tymczasy:Benia, Tusia, Kubuś, Maniuś i małe coś.

Również trzymam mocno kciuki za Maniusia :201461 :201461 :201461
Ewo, a co u Dudusia?. Szukałam jego wątku ostatnio, ale nie znalazłam, chyba gdzieś daleko spadł?.
Obrazek

aannee99

Avatar użytkownika
 
Posty: 9667
Od: Wto sie 28, 2012 8:35
Lokalizacja: Lubuskie

Post » Sob cze 21, 2014 9:00 Re: Tymczasy:Benia, Tusia, Kubuś, Maniuś i małe coś.

Duduś ma się dobrze, watek nie będzie kontynuowany.Być może Amica go odwiedzi i wtedy coś napisze.
Muszę jednak iść z Maniusiem do weta, nie wyciągnę mu wenflonu, przy okazji dostanie zastrzyki, nie będzie podawania tabletek.Prawdę mówiąc to jestem już bardzo zmartwiona.Nie było Maniusia to koty biegały swobodnie, nawet Toluś sobie chodził na balkon kiedy chciał.Ja też mogłam coś zrobić w domu, a tak jest to uciążliwe.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56176
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob cze 21, 2014 9:12 Re: Tymczasy:Benia, Tusia, Kubuś, Maniuś i małe coś.

To dobrze, że u Dudusia wszystko w porządku :1luvu: A co do Maniusia, to mocno trzymam kciuki by wszystko było u niego dobrze, bo żal kocurka :(
Obrazek

aannee99

Avatar użytkownika
 
Posty: 9667
Od: Wto sie 28, 2012 8:35
Lokalizacja: Lubuskie

Post » Sob cze 21, 2014 11:04 Re: Tymczasy:Benia, Tusia, Kubuś, Maniuś i małe coś.

Wróciliśmy od weta.Maniuś dostał zastrzyk, ale zachowywał się okropnie.Wrzeszczał jak opętany, gryzł i drapał, zastrzyk musiał dostać w torbie transportowej.Wenflon zostaje do jutra, o 18-ej mam się z nim zjawić w lecznicy.Z torby w domu nie dał się teraz wyciągnąć, sam wyszedł po jakimś czasie, poszedł na balkon, ma tam kuwetę.Zrobił tyle siusiu, że prawie cały żwirek jest do wymiany.Niechby wreszcie zrobił kupę.RC Fibre troszkę zjadł, ale woli suchy Purizon.Próbowałam dać mu parafinę, ale to niewykonalne, coś tam może wylizał, bo cały pyszczek mu wysmarowałam niechcący.Teraz się zawzięcie myje.Mam go obserwować.Wet twierdzi, że to jakieś problemy behawioralne.Jak mam mu pomóc? Mam wyrzuty sumienia, bo go chciałam ratować, a wyszło jak wyszło.Jest mi z tym bardzo źle :cry:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56176
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob cze 21, 2014 12:11 Re: Tymczasy:Benia, Tusia, Kubuś, Maniuś i małe coś.

Są i dobre wieści.Benia robi się miziaczkiem :lol: Głaskałam ją, a ona wywalała brzuszek, domagała się głasków.Ale się cieszę.Kochana kotka, opiekuje się maleństwem, poczuła się potrzebna i kochana, oby tak dalej :ok:
Maniuś też pozwolił mi się troszkę pogłaskać, pobawiliśmy się wędką.Chcę go zmusić do ruchu, żeby jelita pracowały, ale kiepsko mi to wychodzi.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56176
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob cze 21, 2014 15:52 Re: Tymczasy:Benia, Tusia, Kubuś, Maniuś i małe coś.

Maniusia chyba trochę przestało boleć.Pozwala się głaskać i nawet go wyczesałam szczotką, leni się bowiem bardzo.Wet powiedział, że może być kastrowany w każdej chwili, nie ma przeciwwskazań, chyba zrobię to jak najszybciej.
Kot siedzi na balkonie i się zawzięcie myje, to dobry znak.Parafiny nie da sobie jednak podać, a ja czekam aż skorzysta wreszcie z kuwety.Kiedy w końcu????Wyniosłam mu kuwetę na balkon, żeby miał blisko.Nigdy, nawet przy siedmiu kotach nie miałam tyle kuwet.Są wszędzie :oops: Trudno, zniosę to, byle kot wrócił do świata zdrowych.Ja go naprawdę bardzo lubię, myślę, że on o tym wie, ale tak go coś boli :cry: Próbowałam masować mu brzuszek, ale na to nie chce mi pozwolić.
Maniuś nie lubi innych kotów, a właściwie bardzo się ich boi.One jednak schodzą mu z drogi, są bardzo spolegliwe, nie odpowiadają agresją na jego warczenie.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56176
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie cze 22, 2014 6:01 Re: Tymczasy:Benia, Tusia, Kubuś, Maniuś i małe coś.

Działa chyba środek przeciwbólowy i Maniuś jest spokojny.Mogę go głaskać, wczoraj nawet przyszedł do pokoju na zabawę, ale on jest poważnie chory.Tyle dni nie robił kupy, musi go to straszliwie boleć.O 18-ej idziemy do weta, to już nie może dłużej trwać.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56176
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie cze 22, 2014 7:05 Re: Tymczasy:Benia, Tusia, Kubuś, Maniuś i małe coś.

Maniuś zrobił kupę :dance: :dance2: :dance: Na pewno poczuł ulgę.Oby tylko to okazało się być przyczyną jego fatalnego samopoczucia.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56176
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie cze 22, 2014 8:02 Re: Tymczasy:Benia, Tusia, Kubuś, Maniuś i małe coś.

Ile radości może sprawić koci kupal tylko kociarze potrafią to zrozumieć :D
Maniusiu niech już będzie tylko lepiej :ok: :ok:
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Nie cze 22, 2014 9:39 Re: Tymczasy:Benia, Tusia, Kubuś, Maniuś i małe coś.

Ale obyło się bez wieczornej wizyty u weterynarza?
Kota ['] 12.12.2015 | Krzyś ['] 21.10.2019 | Niunia ['] 24.01.2022 | Chrapek ['] 3.02.2022 | Kokosz ['] 17.02.2023

Zarejestruj się na FaniMani, rób zakupy i wspomagaj przy okazji fundacje!

Wiewiórki i inne ptaki

Katia K.

Avatar użytkownika
 
Posty: 12782
Od: Wto kwi 18, 2006 19:17
Lokalizacja: Lublin

Post » Nie cze 22, 2014 10:09 Re: Tymczasy:Benia, Tusia, Kubuś, Maniuś i małe coś.

Wczoraj byłam z nim u weta, dzisiaj też idę.Dostanie zastrzyk i poproszę o wyjęcie wenflonu.Myślę, że umówię się też na kastrację we wtorek.
Amika6 pisze:Ile radości może sprawić koci kupal tylko kociarze potrafią to zrozumieć :D

Prawda? Podobno jeszcze na wątkach niemowlęcych są dokładne opisy kiedy, jaka konsystencja i kolor :wink: Ale tak poważnie, to ja naprawdę byłam przerażona.Kot bardzo cierpiał.Być może jest coś jeszcze, ale jeden problem zlikwidowany.Maniuś boi się kotów, boi się czasem ręki, są to problemy behawioralne, nad tym popracuję.Pomogą mi moje koty, bo one zachowują się wzorowo.Maniuś w końcu zrozumie, że nic złego mu się nie stanie, że dostanie dobre jedzonko, że są zabawki, które tak lubi.Ma też do dyspozycji balkon, świeże powietrze, powinien być zadowolony.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56176
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie cze 22, 2014 10:57 Re: Tymczasy:Benia, Tusia, Kubuś, Maniuś i małe coś.

Maniuś i Benia się obwąchali, było bez warkotów.To postęp :ok: Niestety, leje, musiałam ewakuować koty z balkonu.Mela uwielbia spać na leżaczku, Maniuś też by z balkonu nie schodził, ale na aurę wpływu nie mam.Kiepsko lato się zaczęło.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56176
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie cze 22, 2014 18:47 Re: Tymczasy:Benia, Tusia, Kubuś, Maniuś i małe coś.

Wróciliśmy z Maniusiem od weta, jakiś czas temu, ale musiałam najpierw ogarnąć koty.Maniuś dostał już ostatni zastrzyk.Był grzeczny przy zastrzyku, ale jak wet chciał mu wyciągnąć wenflon to się zaczęło.Maniuś przypomniał sobie, że ma się złościć, gryźć i drapać.Zły był na mnie, ale miska z mięsem ( posmakowało mu surowe 8O ) troszkę go udobruchała.Pobawił się torem z piłeczką , a teraz siedzi na balkonie.We wtorek umówiłam się na kastrację, trzeba to zrobić, na pewno nie od razu pomoże, hormony wypłukują się do trzech miesięcy, ale im prędzej tym lepiej.Maniuś najwyraźniej boi się innych kotów, jest nerwowy.Był postęp, ale dzisiaj znowu wizyta u weta i krok do tyłu.Dobrze, że moje koty mi pomagają, są spokojne, nie przejmują się Maniusiem, starają się nie wchodzić mu w drogę.
Maniuś zdominował wątek, bo jest trudnym kotem.Pozostałe to cud-miód.Benią jestem zachwycona.Jutro wstępnie umówiłam się z p.Izą na robienie zdjęć u niej.Tusia jest przepiękna, ma futerko błyszczące jak lusterko.P.Iza mówi, że dawno nie miała kota, którego tak miło jest głaskać.Trochę jej zazdroszczę, bo Tusia rzadko wprawdzie, ale mruczy :lol: .Bawi się cudownie, nie jest duża, taka filigranowa koteczka.Kubuś jeszcze się boi, miał ciężkie przejścia, ale pozwala się głaskać.Obcych się bardzo boi.P.Iza jest fantastycznym DT, jest osobą spokojną, daje kotom żyć swoim życiem, bardzo pilnie je obserwuje, zauważa najdrobniejsze zmiany w zachowaniu.Ja taka nie jestem, jestem niecierpliwa i czasem chcę coś zrobić za szybko.Koty od p.Izy są naprawdę super.Był Bazyli, Felusia, Pimpuś, Bella, znane na forum z resztą , znalazły fajne domki.Tusia jest gotowa do adopcji, Kubuś chyba musi jeszcze poczekać.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56176
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon cze 23, 2014 5:56 Re: Tymczasy:Benia, Tusia, Kubuś, Maniuś i małe coś.

Maniuś powolutku się zmienia.Próbuje nawiązać kontakt z moimi kotami, tylko Tolusia nie lubi, a raczej się go boi.Dzisiaj nie idę do weta, nie jadę pod hutę, będę miała więcej czasu dla kotów.Pobawię się z nimi, wygłaskam, na pewno będą zadowolone.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56176
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aga66 i 4 gości