Behemot IX

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro cze 18, 2014 11:02 Re: Behemot IX

Kurcze, Wy to się tam fajnie spotykacie.
U nas kompletna lipa nic a nic, a tu w tym roku 20 lat matury strzeliło. W zeszłym roku 15 obrony i dooopa.
A tyle pamiętam w liceum i na roku było aktywistek, ale się po świecie rozlazły, Londyn, Dublin, USA .... :roll:
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Śro cze 18, 2014 11:06 Re: Behemot IX

Oczywiście potrzebna jest określona liczba chętnych, ale przede wszystkim ze dwóch samobójców, którzy zechcą to pociagnąć i to nie tylko raz do roku 8)
Chodzimy też do kina [mała paczką] i spotykamy się w okolicach świąt - większą.
Nawet mamy kartę stałego klienta w jednym z najlepszych lokali na Starówce :smokin:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Śro cze 18, 2014 11:11 Re: Behemot IX

Dokładnie to. Ale takich ludzi, którym się bezinteresownie chce i POTRAFIĄ TO ROBIĆ jakby coraz mniej.
I ich liczba maleje proporcjonalnie do upływających lat. Nowe pokolenia są już zupełnie inne.
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Śro cze 18, 2014 11:19 Re: Behemot IX

Paczka mojej Mam, mimo, że nieco przetrzebiona i wyliniała, spotyka się regularnie do dziś :piwa:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Śro cze 18, 2014 12:02 Re: Behemot IX

Cudnie :D
Tacy seniorzy wbrew pozorom mają więcej werwy niż niejeden nastolatek.
Ostatnio stojąc w przychodni państwowej obserwowałam grupkę seniorów 80 over, wsród których dwoje było z balkonikami. Gęby im się ciągle śmiały :ok:
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Śro cze 18, 2014 13:39 Re: Behemot IX

Dokładnie.
Kiedys na imprezie jeden z takich "lwów", który akurat przejściowo prawie nic nie widział, ale naleweczki to by jeszcze kieliszeczek pacnął, mówi do drugiego "weź Romus polej, bo ja ostatnio jakoś mam kłopoty z celownikiem..." :smokin:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Śro cze 18, 2014 14:32 Re: Behemot IX

:lol:
My sie tez spotykamy, praktycznie za kazdym moim pobytem w Polsce. No i przyjaciele ze szkolnej lawy odwiedzaja mnie w Belgii, w tym roku przyjezdza kumpela z liceum i ze studiow, juz nie moge sie doczekac. Wynajelam domek we Francji, pojedziemy na pare dni. Takie przyjaznie sa bezcenne :1luvu:
Obrazek

Chat

Avatar użytkownika
 
Posty: 12883
Od: Nie cze 15, 2008 8:57
Lokalizacja: Belgia

Post » Śro cze 18, 2014 14:37 Re: Behemot IX

Absolutnie bezcenne :ok:
Bardzo rzadko się zdarza nawiązać taką zażyłość w późniejszym okresie.
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Śro cze 18, 2014 16:26 Re: Behemot IX

AYO pisze:Alix ma rację.
Prawie nie pływam i nie miałam nic na przebranie.
Odwaga mi zaszwankowała. :roll:
Nic to -wszystko przed nami. W przyszłym roku 35 rocznica naszej matury, szykuje się większy jubel - może się odważę 8)

Odwaga TOBIE???? 8O No to w szoku jestem....
A z pływaniem to ja pływam bardzo dobrze tylko jakoś szybko wodą nasiąkam... żadnej okazji nie odmówię :mrgreen:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Śro cze 18, 2014 20:03 Re: Behemot IX

Znojomości klasowe to nie, ale dzięki Naszej Klasie po 32 latach spotkała się harcerska drużyna.
Teraz minęło kolejne pięć lat i trochę się oczywiście przetrzebiliśmy, bo nie każdy pozostał tak fajny jak kiedyś, ale jakiś trzon wciąż się spotyka.
I robi różne rzeczy.
Popijawy to oczywiste, ale np byliśmy w Żelechowie i lataliśmy na tyrolce, jeździliśmy quadami po specjalnym torze i właziliśmy na ściany linowe.
Urządzamy Mikołajki, gdzie trzeba wykupywać fanty, robiąc najprzedziwniejsze rzeczy.
Byliśmy w Beskidach i nocowaliśmy w przaśnym schronisku na pryczach piętrowych, jak za dawnych lat, a ciepłej wody starczało na pierwsze trzy prysznice. (Byłam wygrana, bo akurat miałam okres, więc pozwolono mi być pierwszą w kolejce, choć reszta kobitek twierdziła, że to nie moja zasługa, że jeszcze nie mam menopauzy :twisted: )
Urządziliśmy konkurs zjeżdżania na byle czym z górki. Zimą, ofc. Wygrała druhna na worku od śmieci, moja taca do ryb była druga, patelnia i różne inne takie rzeczy się nie sprawdziły, ale o mało co nie umarliśmy ze śmiechu.
Spłynęliśmy Orzycem podczas potwornej burzy...
Taaak, zdecydowanie starsi państwo dobrze się bawią, jeśli mają odpowiednie charaktery...

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt cze 20, 2014 8:39 Re: Behemot IX

Shira - może nie tyle odwaga, bo jako jedyna wstawiłam do wody coś więcej, niż czubek stopy, ale brak oprzyrządowania, czyli np wielkiej koszulki za doopę, którą mogłabym bez żalu zamoczyć 8)

Wczoraj po raz pierwszy w życiu używałam piły :mrgreen:
Skutecznie i bez strat w ludziach :twisted:
Strzygłyśmy z Elą kolejnego skazańca, który miał niektóre gałęzie 3-5 cm średnicy i wielki sekator z długimi rączkami nie dawał mu rady.
Jestem z siebie dumna jak cały Partenon :201441

A jutro jadę kupowac kosiarkę.
Zrobiłam małe badanie rynku i pomysł jest taki, żeby kupić od razu wózek z wężem oraz taczkę w jednym markecie i kazać to sobie dostarczyć na hacjendę, bez oglądania się na czas wolny sąsiadki z samochodem, mimo, ze to fajna dziewczyna, ale zobowiązanie by powstało.
TAKIE jesteśmy :smokin:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Pt cze 20, 2014 10:20 Re: Behemot IX

Megana pisze:Znojomości klasowe to nie, ale dzięki Naszej Klasie po 32 latach spotkała się harcerska drużyna.
Teraz minęło kolejne pięć lat i trochę się oczywiście przetrzebiliśmy, bo nie każdy pozostał tak fajny jak kiedyś, ale jakiś trzon wciąż się spotyka.
I robi różne rzeczy.
Popijawy to oczywiste, ale np byliśmy w Żelechowie i lataliśmy na tyrolce, jeździliśmy quadami po specjalnym torze i właziliśmy na ściany linowe.
Urządzamy Mikołajki, gdzie trzeba wykupywać fanty, robiąc najprzedziwniejsze rzeczy.
Byliśmy w Beskidach i nocowaliśmy w przaśnym schronisku na pryczach piętrowych, jak za dawnych lat, a ciepłej wody starczało na pierwsze trzy prysznice. (Byłam wygrana, bo akurat miałam okres, więc pozwolono mi być pierwszą w kolejce, choć reszta kobitek twierdziła, że to nie moja zasługa, że jeszcze nie mam menopauzy :twisted: )
Urządziliśmy konkurs zjeżdżania na byle czym z górki. Zimą, ofc. Wygrała druhna na worku od śmieci, moja taca do ryb była druga, patelnia i różne inne takie rzeczy się nie sprawdziły, ale o mało co nie umarliśmy ze śmiechu.
Spłynęliśmy Orzycem podczas potwornej burzy...
Taaak, zdecydowanie starsi państwo dobrze się bawią, jeśli mają odpowiednie charaktery...


W tym samym miejscu zrobiliśmy sobie wspólne 50 urodziny.
Motto brzmiało Tak młodo już sie nie spotkamy, tort z fajerwerkami był wielki jak garnek na bigos, a każdy miał za zadanie przynieść gadżecik z PRL. Koleżanka posuneła sie do tego, że ubrała się w gremplinową sukienke,[WŁASNĄ 8O] odpowiednie butki, makijaż se pacła oraz fryzurkę takoż :smokin:
Był klej guma arabska, butelki na śmietanę, gilotynka do obcinania fotografii do prawdziwego albumu z czarnymi kartkami i wiele innych bajerów :wink:
No i zeszyty!
Prawdziwe zeszyty A4 do polskiego, z obowiązkowym mottem na stronie tytułowej "Rękopis człowieka myślącego", a w nich krew pot i łzy klujących się osobowości :wink:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Pt cze 20, 2014 10:42 Re: Behemot IX

AYO pisze:A jutro jadę kupowac kosiarkę.
Zrobiłam małe badanie rynku i pomysł jest taki, żeby kupić od razu wózek z wężem oraz taczkę w jednym markecie i kazać to sobie dostarczyć na hacjendę, bez oglądania się na czas wolny sąsiadki z samochodem, mimo, ze to fajna dziewczyna, ale zobowiązanie by powstało.
TAKIE jesteśmy :smokin:

No to gratulacje :) :piwa:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Pt cze 20, 2014 10:45 Re: Behemot IX

A :idea:
I jeszcze drabinkę dla kurdupli, żeby nie urządzać łapanki na "ochotnika", który pomaluje domek od 2 metrów wzwyż. Bo małych drabinek to ja sie nie bojam :mrgreen:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Pt cze 20, 2014 10:46 Re: Behemot IX

Zdobywasz sprawność złota rączka ? :mrgreen:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 49 gości