Annuszka & Pafnucy - BARFujemy na całego!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto cze 17, 2014 19:45 Re: Pafnucy i Nika (niebawem Gretchen :)) już razem!

Niczka zwiedza balkon. Po raz pierwszy leżała z Pafnuckiem na dywanie i się z nim bawiła. Jest nami zainteresowana, jestem dobrej myśli :kotek:

kotelsonciorny

 
Posty: 1729
Od: Pt lis 22, 2013 13:05
Lokalizacja: Łódź - Widzew

Post » Wto cze 17, 2014 21:01 Re: Pafnucy i Nika (niebawem Gretchen :)) już razem!

Koty ganiają się po kociemu, ogony w górze, gruchanie włączone. Nika zjadła catz finefood, w zasadzie obawiam się że też Pafnucka porcyjkę :twisted: była kupa i jest gonitwa przez całe mieszkanie :mrgreen:

kotelsonciorny

 
Posty: 1729
Od: Pt lis 22, 2013 13:05
Lokalizacja: Łódź - Widzew

Post » Wto cze 17, 2014 22:00 Re: Pafnucy i Nika (niebawem Gretchen :)) już razem!

kotelsonciorny pisze:Koty ganiają się po kociemu, ogony w górze, gruchanie włączone. Nika zjadła catz finefood, w zasadzie obawiam się że też Pafnucka porcyjkę :twisted: była kupa i jest gonitwa przez całe mieszkanie :mrgreen:

O, i to chodziło :ok:

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto cze 17, 2014 22:13 Re: Pafnucy i Nika (niebawem Gretchen :)) już razem!

Ha! Na bogato. Nika leży w salonie na fotelu i obserwuje Pafnucka, który poluje na komara. Jest znacznie bardziej wyluzowana, myje się przy nas i wyciąga na fotelu. Pafnucy jest zmęczony, widać to po nim. Może noc będzie spokojna :ok:

kotelsonciorny

 
Posty: 1729
Od: Pt lis 22, 2013 13:05
Lokalizacja: Łódź - Widzew

Post » Wto cze 17, 2014 22:16 Re: Pafnucy i Nika (niebawem Gretchen :)) już razem!

Bo się biedak psychicznie musiał "napinać" :wink:
Przejdzie mu i będzie wszystko ok :)

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto cze 17, 2014 22:22 Re: Pafnucy i Nika (niebawem Gretchen :)) już razem!

Czy to możliwe że Nika go woła kiedy nie ma go w pobliżu? Jak jest sama w pokoju, pomiaukuje w krótkich seriach, on momentalnie przybiega a ona przestaje. Wiem, głupie pytanie, ale ja nigdy nie widziałam kocich interakcji :oops:

kotelsonciorny

 
Posty: 1729
Od: Pt lis 22, 2013 13:05
Lokalizacja: Łódź - Widzew

Post » Wto cze 17, 2014 22:30 Re: Pafnucy i Nika (niebawem Gretchen :)) już razem!

Możliwe.
U mnie tak rudzielec woła tymczasa. I zaraz potem się kotłują :wink:

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro cze 18, 2014 5:58 Re: Pafnucy i Nika (niebawem Gretchen :)) już razem!

No to wszystko jest normalnie, tak mi się wydaje.Uprzedzam, że kotka jest jak odkurzacz, zjada wszystko i każdą ilość, a kiedy poczuje surowe mięso drze się, bo nie może się doczekać.Na pewno wyjada Pafnucemu z miski :wink:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56178
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro cze 18, 2014 6:22 Re: Pafnucy i Nika (niebawem Gretchen :)) już razem!

U nas Gucik wyjada Lusi z miski suche, a Lusia pije jego wodę. Ona dba o linię :ryk:

bb0702

Avatar użytkownika
 
Posty: 251
Od: Czw lis 02, 2006 14:15
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro cze 18, 2014 6:28 Re: Pafnucy i Nika (niebawem Gretchen :)) już razem!

Mam pytanie o karmę Purizon - jaki smak kotki u Was bardziej lubią : kurczak i ryba czy sama ryba? Zastanawiam sie który zamówić.

bb0702

Avatar użytkownika
 
Posty: 251
Od: Czw lis 02, 2006 14:15
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro cze 18, 2014 7:32 Re: Pafnucy i Nika (niebawem Gretchen :)) już razem!

No właśnie zjada swoje i sprząta jeszcze po Pafnucku :twisted: Noc z lekką walką, ale to już nie jest to co było. Obudziły mnie koty przebiegające po mnie :D

Co do karmy, Pafnucy nie przepada za rybną karmą (a za czym przepada 8O) dlatego zamówiłam mieszaną. Ale kto wie :D

kotelsonciorny

 
Posty: 1729
Od: Pt lis 22, 2013 13:05
Lokalizacja: Łódź - Widzew

Post » Śro cze 18, 2014 9:05 Re: Pafnucy i Nika (niebawem Gretchen :)) już razem!

Ta, którą podałam to kurczak z rybą.Podobno Orijen 6 ryb jest karmą, której nie oprze się żaden kot.Dla mnie jednak cena zaporowa.
Moim zdaniem jest świetnie,
kotelsonciorny pisze: Obudziły mnie koty przebiegające po mnie :D
:ryk:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56178
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro cze 18, 2014 9:27 Re: Pafnucy i Nika (niebawem Gretchen :)) już razem!

Zdarzyło mi się kupić Orjena, bo nie przyszło zamówienie z zooplusa. Cena była zaporowa a Pafnucy jak to Pafnucy, poskubał ale szału nie było. Koty od rana na balkonie, ale sprzątnęłam je przed wyjściem, boję się zostawić balkon otwarty.

kotelsonciorny

 
Posty: 1729
Od: Pt lis 22, 2013 13:05
Lokalizacja: Łódź - Widzew

Post » Śro cze 18, 2014 10:27 Re: Pafnucy i Nika (niebawem Gretchen :)) już razem!

kotelsonciorny pisze:boję się zostawić balkon otwarty.
Bardzo słusznie.Też bym się bała.
Myślę, że koty już zaprzyjaźnione, Nika okres adaptacyjny ma za sobą.Wiedziałam, że nie będzie trudno, w końcu znam Nikę, trochę u mnie była.Kocie dziewczynki z działki są idealne na dokocenie, chociaż nieufne w stosunku do ludzi.Dokocenia bywają trudne, jestem na forum od lat, czytam o tym.Potrzebny jest Feliway, krople Bacha, wizyty u behawiorysty, a i tak dogadywanie się trwa długo.Wiem, że to drugi kot dopiero, nie mieliście doświadczenia, za to intuicję i cierpliwość, a to bardzo dużo.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56178
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro cze 18, 2014 10:46 Re: Pafnucy i Nika (niebawem Gretchen :)) już razem!

Cierpliwość to moje drugie imię :twisted: ale tylko w przypadku kotów :ryk: Feliwaya używałam jak Pafnucy do nas przyjechał, on był kompletnym dzikusem, takim, że jak widział rano że wstajemy to uciekał i nie wychodził przez kilka godzin. Z Niką jest inaczej, ona jest nami zainteresowana, wczoraj wieczorem rozłożyła się w fotelu i zaczepiała łapką Pafnucka z góry. Wystarczy jednak że Pafnucy ją zaczepi, a ona macha łapką i kocur odskakuje. Na tym się nie kończy, bo jak Nika zobaczy że on sobie idzie do przedpokoju to goni za nim i tak w kółko się ganiają. Ale to są zabawowe gonitwy, ogony podniesione. Nika w nocy obwarczyła Pafnucka, ale warczy i nie ucieka. I tak rozczula mnie fakt, że jak Pafnucka nie ma za długo w pokoju to ona tak śmiesznie miauczy, na serio jakby go wołała :mrgreen:

kotelsonciorny

 
Posty: 1729
Od: Pt lis 22, 2013 13:05
Lokalizacja: Łódź - Widzew

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 18 gości