TYSKIE MRUCZKI XIV DŁUG u weta ponad 2 tyś.zł POMOCY :(:(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto cze 17, 2014 13:24 Re: TYSKIE MRUCZKI XIV-Matyldzia walczy i zycie dziś operacj

Matylda walczy o zycie, jest operowana, poniewaz cos tkwi w jej jelitach. Nie wiadomo co to jest, czy cialo obce czy guz... Moze tego zabiegu nie przezyc... to ryzykowna operacja, ale tylko tym sposobem ma jakiekolwiek szanse na przezycie...
Mozna bylo ja zostawic w takim stanie w jakim byla i nie operowac, ale wowczas odeszla by w cierpieniach smiercia glodowa :placz: Mozna bylo by tez od razu poddac ja eutanazji nie dajac zadnych szans, nie podejmujac proby walki... :placz:
Prosze o kciuki i cieple mysli, badzmy dzis myslami z Matyldzia nez wzgledu na to, co sie wydarzy... :placz:

Matyldziu, kochamy Cie tu wszyscy bardzo bardzo mocno, pamietaj o tym, prosze!

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Wto cze 17, 2014 13:27 Re: TYSKIE MRUCZKI XIV-Matyldzia walczy i zycie dziś operacj

Alienor pisze::ok: :ok: :ok: za Matyldzię :ok: :ok: :ok: Jesteśmy przy Was myślami.

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
"We don't apologize
And that's just the way it is
But we can harmonize
Even if we sound like shit
Don't try to criticize
You bitches better plead the fifth" \\m//
MRRRRAAUUUUUU! :twisted: HELL BLOODY YEAH! :twisted:
"Dark matter. It's not atoms. It's the other stuff." :ryk:

Caragh

Avatar użytkownika
 
Posty: 26628
Od: Pon sie 03, 2009 23:03
Lokalizacja: Ślůnsk

Post » Wto cze 17, 2014 13:27 Re: TYSKIE MRUCZKI XIV-Matyldzia walczy i zycie dziś operacj

Caly Czas mysle o Matyldzi! :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: Ciagle trzymam kciuki za Jej zdrowko! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Na pewno sie uda operacja! moze faktycznie cos polknela:(

AgaS1987

 
Posty: 3677
Od: Wto mar 12, 2013 9:33

Post » Wto cze 17, 2014 13:37 Re: TYSKIE MRUCZKI XIV-GRACJA GAŚNIE :( POMOCY-DT, DS na CIT

Justa&Zwierzaki pisze:A teraz proszę pozwólcie że będzie o Matyldzi :
Rano o 10 już byłam u weta na Młodzieżowej , ale musiałam poczekać godzinę bo była kolejka do RTG , potem do moich kochanych wetów i nie jest dobrze :( kontrast częściowo tylko poszedł a jest wyraźne coś w jelitach :(, to może być ciało obce ( oby ) lub nowotwór :(, i w tej sytuacji musiałam podjąć decyzje co dalej , czy ją zostawiamy w takim stanie jak jest to = się śmierć głodowa , lub podjąć decyzje o operacji , operacji która jest bardzo zagrożona , bo nie tylko wyniszczenie jej organizmu , ale tez astma rak i wiek , inna opcja było by jej uśpienie , ale nie można sie poddać po takiej już walce o jej życie , tak bardzo sie boje , błagam przesyłajcie ciepłe myśli i trzymajcie kciuki ... Ja chyba oszaleje :(:(:(



największe kciuki, ogrom pozytywnej energii i od tego malucha najlepsze czary Obrazek aby wszystko było dobrze z Matyldzią , aby operacja pozwoliła jej dalej żyć :ok: :ok: :ok:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26879
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto cze 17, 2014 13:40 Re: TYSKIE MRUCZKI XIV-Matyldzia walczy i zycie dziś operacj

tylko operacja moze to wyjasnic. Matyldzia dotad byla zawsze bardzo silna i miala ogromna wole zycia. Wszystko teraz zalezy od tego, jak silna jest w tej chwili i co tkwi w jelitach kici. Wiem, ze ta operacja to ogromne ryzyko, ale tylko tak mozna chociaz sprobowac zawalczyc o nia, chocby ostatni raz, ale trzeba podjac te probe.
Miziam Cie, Matyldziu, calym sercem jestem z Toba!

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Wto cze 17, 2014 13:41 Re: TYSKIE MRUCZKI XIV-Matyldzia walczy i zycie dziś operacj

Za Matyldzię :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

bulba

Avatar użytkownika
 
Posty: 22955
Od: Pt paź 09, 2009 8:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 17, 2014 14:17 Re: TYSKIE MRUCZKI XIV-Matyldzia walczy i zycie dziś operacj

Za Matyldzie mocne :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Misia [*] u mnie 28.04.2017-14.06.2018

Meteorolog1

Avatar użytkownika
 
Posty: 4009
Od: Sob lis 23, 2013 0:42
Lokalizacja: Olesno (opolskie)

Post » Wto cze 17, 2014 18:27 Re: TYSKIE MRUCZKI XIV-Matyldzia walczy i zycie dziś operacj

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Wto cze 17, 2014 18:34 Re: TYSKIE MRUCZKI XIV-Matyldzia walczy i zycie dziś operacj

Rozmawiałam z Justyną o 18stej - Mati wybudziła się po operacji.
Justa napisze więcej jak się obrobi .

Kochani operacja odbyła się "na kreskę" i na pewno nie była tania. A dodatkowo rentgen i badania.
Proszę pomóżmy spłacić jej koszt
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10171
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto cze 17, 2014 19:04 Re: TYSKIE MRUCZKI XIV-Matyldzia walczy i zycie dziś operacj

To dobre wieści że się wybudziła. Mocne za nią :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Misia [*] u mnie 28.04.2017-14.06.2018

Meteorolog1

Avatar użytkownika
 
Posty: 4009
Od: Sob lis 23, 2013 0:42
Lokalizacja: Olesno (opolskie)

Post » Wto cze 17, 2014 19:10 Re: TYSKIE MRUCZKI XIV-Matyldzia walczy i zycie dziś operacj

Czekamy zatem na wieści. dobre wieści :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

bulba

Avatar użytkownika
 
Posty: 22955
Od: Pt paź 09, 2009 8:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 17, 2014 19:30 Re: TYSKIE MRUCZKI XIV-Matyldzia walczy i zycie dziś operacj

phantasmagori pisze:Rozmawiałam z Justyną o 18stej - Mati wybudziła się po operacji.
Justa napisze więcej jak się obrobi .

Kochani operacja odbyła się "na kreskę" i na pewno nie była tania. A dodatkowo rentgen i badania.
Proszę pomóżmy spłacić jej koszt

Wiec tak jak napisała Phantasmagori , Matyldzia sie wybudziła , ale nie jest za dobrze ponieważ to nie było ciało obce , lecz jak to dobrze zrozumiałam zator który został '' wypłukany '' , jelita wymasowane , ale jelita mają miejsca przesuszone , wet obawia sie czy to nie będzie rak śluzówki :(, ale aby to potwierdzić lub zaprzeczyć trzeba by zrobić laparoskopie i kolonoskopie ( nie wiem czy nie pomyliłam pojęć , a chodzi o rurkę z kamerka aby zbadać układ pokarmowy ) są tez zmiany na trzustce, ma zmieniony kolor :( Jutro do weta o ile nie bedzie wymiotów to wieczorem a jesli beda to rano , aktualnie jest bardzo bardzo słaba , dostała kroplówki i leki , wiec teraz nie cierpi , tylko sobie spi a ja czuwam przy niej i nawet boje sie iść z psami na krótki spacer , a i nocy tez sie boje ...

I tak jak pisała Phatasmagori , bardzo Was proszę o pomoc w spłacie długu za Matyldzie , za sam rtg zapłaciłam 100 zł a usg, operacja , leki , kroplówki sa na kreskę ...
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Wto cze 17, 2014 20:33 Re: TYSKIE MRUCZKI XIV-Matyldzia walczy i zycie dziś operacj

Na karmę dla Noemi dorzucę te brakujące 40zł.

Matyldzia, trzymaj się dzielnie, będzie dobrze:) Wszyscy w to wierzymy :ok:

miko_bs

 
Posty: 984
Od: Pt lis 30, 2012 22:34

Post » Wto cze 17, 2014 20:37 Re: TYSKIE MRUCZKI XIV-Matyldzia walczy i zycie dziś operacj

miko_bs pisze:Na karmę dla Noemi dorzucę te brakujące 40zł.

:

Dziekuje Ci bardzo!
w takim razie rozesle PW z kontem i jak dojda pieniazki to zamowie, bo nie moge pokryc od razu zamowienia :oops:

AgaS1987

 
Posty: 3677
Od: Wto mar 12, 2013 9:33

Post » Wto cze 17, 2014 20:40 Re: TYSKIE MRUCZKI XIV-Matyldzia walczy i zycie dziś operacj

Matyldziu bylam i jestem z Toba caly czas!~ :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Musisz byc silna sliczna Koteczko! na pewno uda Ci sie wyjsc z tego i zobaczymy sie niedlugo! :1luvu: :1luvu: :1luvu:


Co to pieniazkow za operacje to bedzie trzeba pomoc w splacie dlugu!
ja niestety w tym miesiacu jestem totalnie na zerze. ale w przyszlym wysle na pewno kilka groszy! a poki co obiecuje ze jutro zrobie bazarek z ubrankami ktore podarowala Pani Ola specjalnie dla Justy! takze bedzie bazarek dla Matyldzi! :1luvu: :ok: :ok: :ok:

AgaS1987

 
Posty: 3677
Od: Wto mar 12, 2013 9:33

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, Silverblue i 83 gości