DTu OlaLola. Wesołych Świąt. :)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt cze 13, 2014 20:49 Re: DTu OlaLola. 13 piątek szczęśliwy, Bunia w DS :)

Fotki z Ds, jak widać Bunia czuje się jak u siebie i oby tak pozostało.:) :piwa: :1luvu:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Łapanka nie udana :(
Następna próba - niedziela.

OlaLola

Avatar użytkownika
 
Posty: 4061
Od: Nie paź 21, 2007 9:33
Lokalizacja: Tarnowskie -Góry

Post » Nie cze 15, 2014 9:44 Re: DTu OlaLola. 13 piątek szczęśliwy, Bunia w DS :)

Dzisiejsza łapanka udana :) Dziczek (płeć nie znana) siedzi w klatce. Mam nadzieję uda mi się go wcisnąć na zabieg jutro.
Dziękuje KamiliK za pomoc. Bez niej nie dałabym rady. :1luvu: Dodatkowo łapankę robiłyśmy o 8 rano. Nie każdemu chciałoby się wstać rano w niedziele :201494

Z kociaków wczoraj do nowego domku pojechała Malwinka, na wątku kociaków jest już zdjęcie z nowego domku.
Bunia też dobrze, jest bardzo grzeczna :1luvu: Państwo zachwyceni szybko aklimatyzacją. :1luvu:

OlaLola

Avatar użytkownika
 
Posty: 4061
Od: Nie paź 21, 2007 9:33
Lokalizacja: Tarnowskie -Góry

Post » Nie cze 15, 2014 13:00 Re: DTu OlaLola. 13 piątek szczęśliwy, Bunia w DS :)

No ba! Nie ma problemu- dobrze, że dzisiaj się udało! :)))

KamilaK

 
Posty: 147
Od: Sob gru 29, 2012 19:36

Post » Pon cze 16, 2014 9:37 Re: DTu OlaLola. 13 piątek szczęśliwy, Bunia w DS :)

Mamy problem z Tomaszkiem :(
Chodzi o ocieplanie, Tomaszek, który uznawany jest za najbardziej towarzyskiego i otwartego siedzi wciśnięty w kąt,za walizką i za nic w świecie nie chce wyjść :(
Żal patrzeć na niego, a najgorsze, że on miał to zapalenie pęcherza na tle stresowym i żeby to tylko mojej Tomasi nie wróciło :placz:
Jak mu pomóc? Feliway odpada, bo mama twierdzi, że ją w gardle drapie :roll:
karma na stres też bo nim to zacznie działać to remont się skończy :roll:
obroża feromonowa? Calm Aid ( może mi tego nie jeść, a na sierść nie ma sensu dawać, bo mu tą łapkę inny kot wyliże)
Biedny Tomaszek... tak strasznie mi go żal....
Ile to będzie trwało, od naszej strony? Tydzień, dwa? Nie zwracałam uwagi jak długo robi się takie ocieplanie, a u nas jeszcze remont dachu muszą robić...

OlaLola

Avatar użytkownika
 
Posty: 4061
Od: Nie paź 21, 2007 9:33
Lokalizacja: Tarnowskie -Góry

Post » Pon cze 16, 2014 10:18 Re: DTu OlaLola. Ocieplanie bloku, Tomasz przerażony :(

Obróżka feromonowa jest dla wielu kotów świetna :ok: . Mam nadzieję, że Twoja mama lubi zapach lawendy. Ja kupuję w Fionce (dla mojej Kotori).
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pon cze 16, 2014 10:36 Re: DTu OlaLola. Ocieplanie bloku, Tomasz przerażony :(

Nieeeee, tylko nie lawenda... nie cierpię lawendy...
a mama nie toleruje żadnych zapachów... perfumy to smród.... :ryk:
stare baby w kościele jak się wyperfumują.... masakra... :evil:
mam to chyba po mamusi... :twisted:

OlaLola

Avatar użytkownika
 
Posty: 4061
Od: Nie paź 21, 2007 9:33
Lokalizacja: Tarnowskie -Góry

Post » Pon cze 16, 2014 13:39 Re: DTu OlaLola. Ocieplanie bloku, Tomasz przerażony :(

rumianek ma wlaśicwości uspokajające, jesli nie mozesz obrózki feromonowej, to kup w ziołówym suszone koszyczki rumianku , możesz w jakiejś lnianej chusteczce zaszyć i dać pod noc Tomaszkowi, mozna wypróbowac sedali PC , niewielkiej dawce, trzeba go jakos stonizowac, bo posypie sie , jak SUK

Sedalin PC -można rozkruszyc do karmy, nie ma smaku, konsystencja kredy, Sedalin PC , tonizuje emocje, lecz efekt jest po ok. 4-5 dniach, u mnie sprawdził sie pierwszorzędnie, mój wet to polecił; stosuje sie jak dla dzieci wg ulotki

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26879
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto cze 17, 2014 11:57 Re: DTu OlaLola. Ocieplanie bloku, Tomasz przerażony :(

Dobrze wiedzieć, mam nadzieję, że jednak nie będzie nam to potrzebne, bo dziś jest lepiej. Choć ten rumianek chyba jednak kupię, bo dziś też nie widać tylu Panów robotników.... Fruzia za to... przeszczęśliwa... cały dzień siedzi na oknie i prawie wcale nie schodzi... Jak rano brama się otworzyła, to Fruzia stanęła na tylnych łapkach( jak surykatka) i wypatrywała Panów robotników... a jak przyszli to Fruziaczek (dalej stojąc na tylnych łapkach) przednimi machała jakby chciała wyjść. Słodka ta kicia :1luvu:
Tyle, że gdyby któryś z Panów wszedł do domu, to Fruzi pierwszej nie ma, bo się przestraszy i ucieknie :strach: taka z niej "odważna" panna :ryk:

Z Kredką trzeba do weta, cosik mi się Jej wyłysienia nie podobają i cycuchy... :roll: Mam nadzieję, że znajdę transport.... :roll:

A Pani, która adoptowała Bunię mówi, że to złoto nie kot. :1luvu:

OlaLola

Avatar użytkownika
 
Posty: 4061
Od: Nie paź 21, 2007 9:33
Lokalizacja: Tarnowskie -Góry

Post » Wto cze 17, 2014 12:49 Re: DTu OlaLola. Ocieplanie bloku, Tomasz przerażony :(

OlaLola pisze:A Pani, która adoptowała Bunię mówi, że to złoto nie kot. :1luvu:


No przecież tak zawsze pisałaś i to obiecałaś - kotkę może i nie najmłoszą, ale za to przecudownego charakteru :D . Cieszymy się szczęściem i Buni i Domku :piwa:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Czw cze 19, 2014 18:39 Re: DTu OlaLola. Ocieplanie bloku, Tomasz przerażony :(

Kredka ma guzka koło sutka... Nie było go.... :placz: :placz: :placz: :placz:

Może sam zniknie? Ona jest taka młoda... nie może ! nie może mieć raczyska... :(
Muszę się dostać do weta naszego w Gliwicach, ale nikt się nie zgłosił kto chciałby nas zawieść...:(
To może jakiś stan zapalny? Jest szansa, że to nie guz?
:placz: :placz: :placz: :placz:

OlaLola

Avatar użytkownika
 
Posty: 4061
Od: Nie paź 21, 2007 9:33
Lokalizacja: Tarnowskie -Góry

Post » Pon cze 23, 2014 14:00 Re: DTu OlaLola. Ocieplanie bloku, Tomasz przerażony :(

Kredeczka dostała steryd, obserwujemy.

A takie sweet focie dostałam z domku Buni i list:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Witam,
Zgodnie z obietnicą piszę. :-)
U Buni wszystko dobrze. zaadoptowała się już super. Coraz ładniej je. Dziwnie odrzuciła karme "feliksa" i tą suchą joserę, ale może potrzebowała zmiany.
Teraz zjada prawie trzy porcje mokrej karmy (saszetki) i cos pochrupie suchego :-) Hmm z kuwety pięknie korzysta. Nawet przy nas.
Wychodzi do "obcych" i obserwuje. Po jakimś czasie daje się głaskać :-)
Bawi się wszystkim co się turla po podłodze. Upodobała sobie te "pojemniczki" owalne z zabawek ktore są w jajkach niespodziankach :-)
Aaaa i uwielbia ikeowski tunel Stefcia.
Uczymy się rozpoznawać czego od nas chce jak przychodzi i miauczy :-)
Generalnie pieszczoch jakicj malo. Sama wskakuje na kolana i kaze sie glaskac :-) Lubi czesanie. Pazurki obetniemy za jakis czas. Niech nabierze do nas pelnego zaufania.
Stefek ją uwielbia o chyba z wzajemnościa.


Dobra kończę bo moglabym pisac i pisac. :-D

W załączeniu kilka zdjęć :-)

Pozdrawiam

OlaLola

Avatar użytkownika
 
Posty: 4061
Od: Nie paź 21, 2007 9:33
Lokalizacja: Tarnowskie -Góry

Post » Pon cze 23, 2014 16:18 Re: DTu OlaLola. Ocieplanie bloku, Tomasz przerażony :(

Urocze zdjęcia i świetne wiadomości :D Już jest super, a mam nadzieję, że będzie coraz lepiej :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek
Sprawdź, czy kupujesz produkty firm prowadzących testy na zwierzętach: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=8&t=156138
http://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=600483

alata

 
Posty: 1989
Od: Pt lis 19, 2010 1:25
Lokalizacja: Gliwice

Post » Śro cze 25, 2014 15:02 Re: DTu OlaLola. Ocieplanie bloku, Tomasz przerażony :(

Tak. :ok: Też się strasznie cieszę. :1luvu:

Ocieplanie bloku trwa, ale Tomaszek już raczej ok, ciekawość bierze górę.
Dziś na oknie siedział Tomcio i Fruzia i słyszę jak jeden Pan robotnik do pozostałych mówi: Patrzcie jak te koty na oknie nas cały czas pilnują... :ryk:

Szukam Dt dla kota z piwnicy, którego dokarmia P. Lucyna (Pani która ma Misię ode mnie).

viewtopic.php?f=1&t=163018

OlaLola

Avatar użytkownika
 
Posty: 4061
Od: Nie paź 21, 2007 9:33
Lokalizacja: Tarnowskie -Góry

Post » Czw cze 26, 2014 12:40 Re: DTu OlaLola. Ocieplanie bloku, Tomasz przerażony :(

Dziś złe wiadomości...
po 3 latach od adopcji wraca Kropek. Kropek był z wylęgarnii, moje pierwsze kocięta czterech chłopców. Kropek mieszka w Zabrzu, wraca z powodu alergii...
Poprosiłam o aktualne zdjęcia Kropka, mam tylko jak był malutki...

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Nie wiem gdzie go dam...

OlaLola

Avatar użytkownika
 
Posty: 4061
Od: Nie paź 21, 2007 9:33
Lokalizacja: Tarnowskie -Góry

Post » Czw cze 26, 2014 19:01 Re: DTu OlaLola. Powrót z adopcji...:(

Biedactwo, toż mu się świat zawalił :(
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości