charm pisze:
ale jakby ktoś chciał, to mam więcej fotek![]()
dawaj !!!!
Hej Buraskowo,Charmkowo

Moderator: Estraven



AYO pisze:W ubiegły weckend [ten na Dzień Dziecka] miała miejsce następująca scenka.![]()
Osoby:
Ela - płócienne spodnie, koszulka, w ręku grabie jak na pole
AYO - szorty, koszulka, w ręku sekator z długimi chwytakami
Ofiara - krzak bzu [który nie dał rady zakwitnąć w tym roku i kiście pousychały, więc trzeba było go ogolić] wybujały na ponad trzy metry
Ela usiłuje grabiami nagiąć najwyższe gałęzie, żeby AYo mogła je chlasnąć
-Matka, wymień to narzędzie na mniejsze, bo mnie zabijesz!
-Nie marudź tylko tnij
ciach.. ciach.. ciach
-Matka nie ciągnij tak mocno, bo złamiesz ten konar!
trrrrach
-No, to mi rzeczywiście nie wyszło, weź to wyciągnij zza płotu
Ogoliłyśmy biedaka do ostatniej suchej gałęzi, ale jest za to szansa, że przeżyje

AYO pisze:Katastrofalna susza, której nie opanujesz dojeżdżając w weckendy.![]()
Dodatkowo jeszcze on rośnie w najpaskudniejszym pod tym względem miejscu, ale taki szpas zdarzył się po raz pierwszy.

powinien przeżyć i ładnie się pozbieraćAYO pisze:Ogoliłyśmy biedaka do ostatniej suchej gałęzi, ale jest za to szansa, że przeżyje


Użytkownicy przeglądający ten dział: Marmotka i 12 gości