Księżniczki, Futrzaki i Bengale. Gwałtu, rety, kocięta!

tajdzi pisze:Atka, no sory bardzo. Ale nie odchudzić kota, tylko TY musisz wzmocnić mięśnie ramion.

Z klawiatury mnie to zdjęłaś.

Atka, na siłownię. :wink:

Nikt nie filmował BIS-a? Nikt nie focił? :cry:

No, super

Gratulacje dla wszystkich kotów, w tym moich ulubionych dwóch dachowców :love:

Nie wiedziałam, że będziecie w Radomiu - post wystawowy dokuczył?

ewkaa pisze:
MariaD pisze:Brawo Gumiś! Nie zeżarła sędziów?
)
Jeśli się dobrze orientuję to na tej wystawie kota cały czas prezentuje właściciel - więc Gumiś miałą pełen komfort na rękach u Atki

Tak. Nawet w bisach tak jest. Rok temu prezentowałam jednego kociaka z cudzego miotu, bo właściciele mieli za mało rąk :lol:

Diety wymyslili ludzie to niech sa na diecie.

Koty sa niewinne i chude.

Gratki!

Też bym spróbowała, ale te WCFy tak daleko od Poznania wszystkie, ja bym chciała lokalnie

Atka, a co to za domowa wymiataczka była?
I jak to możliwe, ze wygrała z wymiataczem Filipem?

... podoba mi się opcja własnonaręcznego prezentowania kota - mogłabym spokojnie Rudego zabrać bez strachu, ze kogoś zagryzie :mrgreen:

I Wściekłego też, bo coś się zbiesił na FIFe ostatnio :lol:

tajdzi pisze:Atka, no sory bardzo. Ale nie odchudzić kota, tylko TY musisz wzmocnić mięśnie ramion. Ćwicząc najlepiej tak:

http://jestekote.wrzuta.pl/film/9NY3h2M ... c_z_kotami

Filmik mi zawiesił przeglądarkę

A Gumisia trzeba odchudzić, bo jak się kiedyś znajdzie sędzia na tyle odważny, żeby ją jednak pomacać po brzuszku, to będzie "too much kartofeln"*

----
*(c) Yan Roca-Folsh

Avian pisze:Gratki!

Też bym spróbowała, ale te WCFy tak daleko od Poznania wszystkie, ja bym chciała lokalnie

Atka, a co to za domowa wymiataczka była?
I jak to możliwe, ze wygrała z wymiataczem Filipem?

... podoba mi się opcja własnonaręcznego prezentowania kota - mogłabym spokojnie Rudego zabrać bez strachu, ze kogoś zagryzie I Wściekłego też, bo coś się zbiesił na FIFe ostatnio

Bliżej Poznania to w Toruniu coś robią (tylko, że usłyszałam, że jak nie chcę się zniechęcić do WCF, to mam tam nie jechać...). Ale do Warszawy dojazd też masz dobry, to już nie marudź

Wymiataczka była czarna, 9(?)-cio letnia, pierwszy raz w życiu na wystawie i jak na debiutantkę to bardzo grzeczniutka

MariaD pisze:Nikt nie filmował BIS-a? Nikt nie focił?

Przekaz on-line video był, więc za kilka dni będzie też off-line, tutaj: http://www.felineworld.eu/

BISy i ringi wszystkie były filmowane.

Fotki też ktoś pewnie robił, ale trzeba poczekać. Śledzę FB i forum brytkowe, jak coś wyśledzę z moimi kotami, to wrzucę linki.

Atka pisze:Śledzę FB i forum brytkowe, jak coś wyśledzę z moimi kotami, to wrzucę linki.

I z "moim"! Oczywiście nie tutaj

oooo, będe czekać na to off-line

Atka pisze:
Wymiataczka była czarna, 9(?)-cio letnia, pierwszy raz w życiu na wystawie i jak na debiutantkę to bardzo grzeczniutka

Aaaa, to dlatego była grzeczniutka, bo debiutantka

Jeszcze nie ogarniała :mrgreen:

Moje też tak zaczynały ...

WCF to dla mnie ciekawostka bardziej, więc dopóki nie będę miała lokalnie, bez noclegu, to pewnie się nie wybiorę. Nawet nie pytam, ile było persów :roll:

Atka pisze:Na stoliku podczas oceny, jak już ją postawiłam i się odburmuszyła (za noszenie w pozycji wystawowej), to nawet dawała się dotknąć. W sobotę sędzia to tak ostrożnie do niej podchodził, ale w niedzielę sędzina zupełnie zrelaksowana była, pogłaskała ją i pomacała trochę, a na koniec Gumiś ją raz tryknęła główką

no bo Gumiś jest kochana i baranki umie robić :1luvu:

Atka pisze:Po brzuchu i ogonie nikt jej nawet nie próbował macać

hmmm ciekawe czemu :twisted:

Atka pisze:W BISach to tylko ją sędziowie podziwiali z daleka, a ja się starałam jej nie upuścić...

Muszę ją odchudzić tak z pół kilo

no nie nie i jeszcze raz nie żadnego odchudzania Gumisia, ona ma figurę modelki, odchudzanie nie jest jej potrzebne

Avian pisze:WCF to dla mnie ciekawostka bardziej, więc dopóki nie będę miała lokalnie, bez noclegu, to pewnie się nie wybiorę. Nawet nie pytam, ile było persów

Do Piaseczna mogłabyś przyjechać na jeden dzień (sugeruję niedzielę, bo w soboty to się te wystawy okropnie późno kończą). Z Poznania dobry dojazd, z A2 pod Warszawą zjeżdżasz na obwodnicę, z obwodnicy na Puławską i zaraz prawie jesteś na hali. Żadnego przepychania się przez miasto.

Persów to za wiele nie było, ale w WCF w "jedynce" (oni to tu nazywają LH) są też brytki długowłose, a tych jest sporo. Konkurencja jest zacna.

No i w WCF, jak jest za mało kotów w kategorii, to kategorie *są* łączone w BISie. W Radomiu były 3 kategorie w bisie, bo "czwórka", w której były 3 koty chyba (albo 5?) została dołączona do "trójki" (czyli po ichniemu SH do SOSH).

Atka pisze: a na koniec Gumiś ją raz tryknęła główką

Bo Gumis pięknie umie trykać :1luvu:

Atka pisze: Po brzuchu i ogonie nikt jej nawet nie próbował macać

Normalka - siostry tez nigdy nikt nie próbuje :mrgreen:

Atka pisze:Muszę ją odchudzić tak z pół kilo

hehe - mówiłam :lol:

proponuje spacerku w okół bloku :wink:

- mogę pożyczyć wiewiórkę do gonienia po trawie :ryk:

A ja mogę pożyczyć psy pasterskie do zaganiania kociego stada na spacerku... :mrgreen:

A tak serio, to gratuluję sukcesów :ok:

Są już zapisy wideo z wystawy, tu: http://www.felineworld.eu/wcf201406radom.html

W sobotę ok 4 godzin 47 minut zaczyna się Ring Kastratów z Gumisiem. Dalej nie szukałam, potem jeszcze popatrzę, co gdzie jest.

Księżniczki, Futrzaki i Bengale. Gwałtu, rety, kocięta!

Kto przegląda forum