Założę, założę, tylko wszystko w swoim czasie:) Tak na poważnie to ostatnio laptop mi mocno świruje, pewnie niedługo wyląduje w naprawie, możliwe więc, że będę mogła napisać tylko parę zdań w pracy.
Imię wybrane - Maniuś

Jakoś mi do niego pasuje i chyba mu się podoba.
Koty obserwowały się już przez próg, bez bezpośredniego kontaktu. Maniuś warczy jak pies i trochę posykuje. Korba mu odsykuje, a Fela obserwuje wszystko zza naszych pleców, z bezpiecznej odległości
Aha, laserek zdecydowanie rządzi

no i Animonda w końcu komuś smakuje.