
Ja sie ciesze ze dzungla skoszona bo pada i zimno u nas. I by nie bylo jak kosic.
Moderator: Estraven
anulka111 pisze:Przyjelam pozycje horyzontalna.
Wtorek wieczór.
U nas pogoda paskudna,zimno- moje koty to chyba meteoropaci,bo sa na zmaine albo senne jak ja ,albo wnerwione- dzis Gucio z Rysiem uprawiali łapoczyny "za nic" ot tak. Na moje Eeee popatrzyly na mnie dwie pary oczu roznie....pomaranczowe " Coś mówiłas? " , niebieskie " Ja niewinny". W efekcie koty sie rozeszly do spania i tyle. Smakusia caly czas kombinuje jak zwiac z tego domu![]()
Brat jej jak nie chciala wejsc z balkonu do domu zamknal drzwi![]()
Mam nadzieje,ze Smakusia wreszcie kiedys sie zemsciw koci sposob- oczywiscie polecialam otwierac drzwi i wpadla radosnie do domu. Ale pilnowanie jej mnie wykancza ,bo porusza sie z nadswietlna i czasem mysle,ze nie zwiala -odwracam sie ....a tu zmaterialozowana kotka
![]()
Moze ja jestem jakas taka gapowata?
anulka111 pisze:Psica oszalala od h z hakiem grzeje sie w upale na balkonie- co jakis czas ( czesto) latam sprawdzac ,czy oddycha- oddycha,spi w najlepsze a u nas upal
![]()
Dorota jak rozumiem popierasz kradziejstwo psie
anulka111 pisze:Ależ nie żałuję......to bylo mięsko brata hyhy.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 582 gości