Biedna KICIA z uciętą nogą prosi o głosy na kv dla f KOT

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon cze 02, 2014 17:30 Re: Biedny kot z uciętą nogą szuka cudownego domq

Piano jest bezpłciowe a kotka jest bardzo kobieca powinna mieć kobieco-kocie imię
Ja lepiej nie wymyślam imion bo ostatnio kotki nazwałam wyłupiastka, polik i zezolek no i jeszcze jenego czirlider

piano

 
Posty: 1493
Od: Śro paź 26, 2011 11:15
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto cze 03, 2014 6:39 Re: Biedny kot z uciętą nogą szuka cudownego domq

piano pisze:Piano jest bezpłciowe a kotka jest bardzo kobieca powinna mieć kobieco-kocie imię
Ja lepiej nie wymyślam imion bo ostatnio kotki nazwałam wyłupiastka, polik i zezolek no i jeszcze jenego czirlider

:ryk: My już tez nie mamy inwencji, wiec u nas często są Łapki, Ogonki, Krówki, był Szczęk (ten od Piano), Ropień, jest też Grzybiara i Wielki Łeb :mrgreen:
Yoko mi się podoba :ok:
Sprawne Łapy Fizjoterapia Zwierząt http://sprawnelapy.pl/
Fundacja KOT http://fundacjakot.pl/

justyna p

 
Posty: 3869
Od: Pon paź 18, 2010 19:45
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto cze 03, 2014 7:16 Re: Biedny kot z uciętą nogą szuka cudownego domq

“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Wto cze 03, 2014 7:54 Re: Biedny kot z uciętą nogą szuka cudownego domq

justyna p pisze:(...) :ryk: My już tez nie mamy inwencji, wiec u nas często są Łapki, Ogonki, Krówki, był Szczęk (ten od Piano), Ropień, jest też Grzybiara i Wielki Łeb :mrgreen:(...)

oraz Ropucha i Pokracznik

A Rita dla białej łapki :wink: - jak dla mnie doskonale pasuje

Fundacja KOT

 
Posty: 1165
Od: Sob cze 28, 2008 13:41
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto cze 03, 2014 7:55 Re: Biedny kot z uciętą nogą szuka cudownego domq

Może wokół tego co już padło, tylko ciut zmienione-Natea, Nati, albo - nawiązując do Piano : Pia ( takie imię nosi jedna z córek najsłynniejszej klaczy arabskiej czasów obecnych- Pianissimy)

zjawka

 
Posty: 1655
Od: Nie wrz 18, 2011 21:36

Post » Wto cze 03, 2014 8:01 Re: Biedny kot z uciętą nogą szuka cudownego domq

szkoda, że Pianissima za długie, bo piękne jest
więc też głosuję za Ritą :ok:
albo Nati :ok:
Obrazek

violet

 
Posty: 4631
Od: Pon sty 07, 2013 17:17
Lokalizacja: koło Torunia

Post » Wto cze 03, 2014 9:33 Re: Biedny kot z uciętą nogą szuka cudownego domq

violet pisze:szkoda, że Pianissima za długie, bo piękne jest
więc też głosuję za Ritą :ok:
albo Nati :ok:


Ja bym wybrał NATI
Oto jeden z kotów wystraszony wielką liczbą cisnacych się do klatki widzów, wyrwał się z niej i skoczył na otwarte okno. Rozszalałe zwierzę udało się jednak niebawem ułaskawić i sprowadzić z powrotem do klatki, zanim pomyślało o dalszej ucieczce. (z wystawy kotów - Bruksela styczeń 1894 r.)

tomek_k

 
Posty: 427
Od: Wto wrz 27, 2011 15:38
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 03, 2014 11:19 Re: Biedny kot z uciętą nogą szuka cudownego domq

Jeśli jest grzeczna, to może Miłka?
"...nie wiem, nie znam się, nie orientuję się, zarobiony jestem!"

http://diakrytyczne.pl/

dzika ruta

Avatar użytkownika
 
Posty: 1971
Od: Pon mar 17, 2014 12:03

Post » Wto cze 03, 2014 12:26 Re: Biedny kot z uciętą nogą szuka cudownego domq

Niezależnie od tego, jakie imię kicia dostanie, pozostałe trzeba spisać, będą dla nowoprzybyłych :wink:
Sprawne Łapy Fizjoterapia Zwierząt http://sprawnelapy.pl/
Fundacja KOT http://fundacjakot.pl/

justyna p

 
Posty: 3869
Od: Pon paź 18, 2010 19:45
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto cze 03, 2014 19:49 Re: Biedny kot z uciętą nogą szuka cudownego domq

U mnie każdy nowo przybyły kocurek na dzień dobry ma imię "gach starej" ;). Bo jest tu jedna taka najstarsza kocica z którą te wszystkie kocurki flirtują chociaż jest wykastrowana...
Mi się wszystkie te wasze imiona podobają.

piano

 
Posty: 1493
Od: Śro paź 26, 2011 11:15
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto cze 03, 2014 22:25 Re: Biedny kot z uciętą nogą szuka cudownego domq

piano pisze:U mnie każdy nowo przybyły kocurek na dzień dobry ma imię "gach starej" ;).

:ryk: :ryk: :ryk:
"...nie wiem, nie znam się, nie orientuję się, zarobiony jestem!"

http://diakrytyczne.pl/

dzika ruta

Avatar użytkownika
 
Posty: 1971
Od: Pon mar 17, 2014 12:03

Post » Śro cze 04, 2014 8:00 Re: Biedny KOT z uciętą nogą SZUKA cudownego DOMQ

Asia ale Ropucha to nie chyba raczej Ropuch ?
Obrazek[b]

becia_73

 
Posty: 6077
Od: Sob lis 28, 2009 8:31
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro cze 04, 2014 8:40 Re: Biedny kot z uciętą nogą szuka cudownego domq

piano pisze:U mnie każdy nowo przybyły kocurek na dzień dobry ma imię "gach starej" ;). Bo jest tu jedna taka najstarsza kocica z którą te wszystkie kocurki flirtują chociaż jest wykastrowana...
Mi się wszystkie te wasze imiona podobają.

8O 8O 8O
Sodoma z Gomorią :spin2: :wink:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Czw cze 05, 2014 21:23 Re: Biedny KOT z uciętą nogą SZUKA cudownego DOMQ

3 lata temu pewni Państwo odwiedzili fundację, żeby wybrać 2 koty do adopcji; planowali dać dom jakimś bardzo biednym sierotkom i zdecydowali się na Sabinkę z pnn i Zuzię z rakiem w obrębie wątroby i trzustki.

Obrazek Obrazek ZUZIA
SABINKA
Kotki były niezwykle garnące się do człowieka, kompletnie pozbawione agresji i panicznie bały się kotów. Mieszkały tygodniami w fundacyjnej łazience bez okna i nawet nie próbowały wychodzić do kociarni. Zuzia umarła kilka miesięcy po adopcji, a Sabinka niedawno.
Wczoraj ci sami Państwo odwiedzili nas w poszukiwaniu kolejnych dwóch kotów do adopcji. Oczywiście nie bez powodu opowiadam o tym w tym wątku :D

Oto kotka, która nagle z kosmosu pojawiła się w ogródku nieprzyjaźnie nastawionego do kotów osobnika; dowiedzieliśmy się o niej (jak również o planach zakupu broni w celu odstrzału pałętających się kotów), bo to znajomy znajomego kogoś z
fundacji.
Obrazek

Obrazek
Zabraliśmy ją w celu sterylizacji i nie ma gdzie jej wypuścić. Kotka zupełnie oswojona, kontaktowa, była czysta, bialutkie łapki i ciężarna. Trafiła do nas kilka dni przed główną bohaterką tego wątku, jest już odrobaczona, zaszczepiona i coraz śmielej wychodzi z łazienki do kociarni. Jak dowiedzieliśmy się o negatywnym wyniku testu na białaczkę u kotki-bezłapki, otworzyliśmy boks łazienkowy, w którym mieszkała i kotki zapoznały się ze sobą. Wielkiej przyjaźni jeszcze między nimi nie ma, narazie tolerancja z odrobiną sympatii. Biała trójłapka jest nieco bardziej zdystansowana; bura kicia kocha cały świat i jest jeszcze strasznym głuptasem. Będą miały czas popracować nad swoją przyjaźnią za kilka dni we wspólnym domu.
Domek tradycyjnie życzy sobie koty przebadać (testy, krew), więc po weekendzie uzupełnimy badania burej kici (domek płaci).
Biała tymczasem nabiera odporności poszczepiennej.
Jak widać imion kotkom nie zdążyliśmy jeszcze nadać, odpuścimy sobie, za kilka dni dostaną prawdziwe imiona, nie marketingowe do ogłoszeń :wink: .

I co Wy na to? Bo my jesteśmy strasznie szczęśliwi. Takie sytuacje zdarzają się raz na milion.

Fundacja KOT

 
Posty: 1165
Od: Sob cze 28, 2008 13:41
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw cze 05, 2014 21:36 Re: Biedny KOT z uciętą nogą SZUKA cudownego DOMQ

Fundacja KOT pisze:I co Wy na to? Bo my jesteśmy strasznie szczęśliwi. Takie sytuacje zdarzają się raz na milion.

Fantastyczna wiadomość!
Bardzo, bardzo się cieszę! Obrazek
"...nie wiem, nie znam się, nie orientuję się, zarobiony jestem!"

http://diakrytyczne.pl/

dzika ruta

Avatar użytkownika
 
Posty: 1971
Od: Pon mar 17, 2014 12:03

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 772 gości