Annuszka & Pafnucy - BARFujemy na całego!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lis 22, 2013 13:35 Annuszka & Pafnucy - BARFujemy na całego!

Witam,

Zaczerpnęłam wiele informacji z tegoż forum więc i postanowiłam się uzewnętrznić. Pod koniec września rozpoczęłam poszukiwania kocurka do adopcji, byłam na kota zdecydowana mimo tego, że zawsze w domu były psy i uważałam się za typową psiarę. Tym sposobem trafiłam na ogłoszenie domu tymczasowego, w którym przebywało młodziutkie, czarne rodzeństwo znalezione podobno na jednym z bardzo popularnych, łódzkich targowisk. I był wśród nich jeden kocurek, więc umówiłam się na krótkie spotkanie przedadopcyjne, ażeby się z kotełsonem zapoznać. Zaniepokoiła mnie jednakże informacja, iż kocurek został już adoptowany.. Oczywiście ze spotkania przedadopcyjnego wyszłam z kotem w transporterze, ale byłam nim przerażona. Bał się wszystkiego, miał problemy z żołądkiem i byłam przekonana, że sobie z nim nie poradzę. Niestety również na spotkaniu dowiedziałam się, iż kocurek ten trafił już do jednego domu ale został oddany bo.. miauczał w nocy. Nie mogłam w to uwierzyć. Niedawno minął miesiąc odkąd jest u mnie i niesamowicie się odmienił. Mruczy, przytula się, śpi w łóżku i rozrabia jak przystało na półrocznego kota. Pafnucy, bo tak się zwie, okazał się być jedną z moich najlepszych decyzji, a zupełnie inaczej wraca się do domu wiedząc, że ktoś tam jednak czeka. A oto i on:
Obrazek

https://scontent-a-cdg.xx.fbcdn.net/hph ... 0661_n.jpg
Ostatnio edytowano Sob lis 15, 2014 17:02 przez kotelsonciorny, łącznie edytowano 10 razy

kotelsonciorny

 
Posty: 1729
Od: Pt lis 22, 2013 13:05
Lokalizacja: Łódź - Widzew

Post » Pt lis 22, 2013 16:11 Re: Pafnucy - adopcja przebiegła pomyślnie

Gratulacje!
Szkoda, że nie wzięłaś rodzeństwa, dwa się tak nie nudzą, kiedy zostają same, a byłyby szczęśliwe razem.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15244
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Pt lis 22, 2013 22:34 Re: Pafnucy - adopcja przebiegła pomyślnie

Kolejne czarne cudo :1luvu: :1luvu:
Faktycznie od jednego kota mogą być lepsze tylko dwa.
Mamy w domu od 1 maja kotkę i żałuję, że nie wzięliśmy rodzeństwa.
Teraz naprawiamy ten błąd i już 14 grudnia będzie druga kicia.
Obrazek Obrazek
Klarunia [*] 06.2004 - 10.02.2013 czekaj na mnie za TM BARF-ujemy od września 2013r.

ab.

 
Posty: 8557
Od: Pt kwi 12, 2013 21:10
Lokalizacja: Koszalin

Post » Sob lis 23, 2013 12:16 Re: Pafnucy - adopcja przebiegła pomyślnie

Niestety też doszłam do wniosku, że Pafnuc potrzebuje towarzystwa.. Ale ponieważ teraz już wiem, że błędem było wzięcie kocura sztuk raz, dlatego niebawem będzie miał towarzystwo :) Zakochałam się w kotach, co poradzić :1luvu:

kotelsonciorny

 
Posty: 1729
Od: Pt lis 22, 2013 13:05
Lokalizacja: Łódź - Widzew

Post » Sob lis 23, 2013 13:11 Re: Pafnucy - adopcja przebiegła pomyślnie

Jeżeli możesz jeszcze dobrać jego siostrę, to spróbuj ją, szybciej się dogadają i nie będzie problemów behawioralnych.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15244
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Sob lis 23, 2013 14:17 Re: Pafnucy - adopcja przebiegła pomyślnie

Niestety nie mam takiej możliwości, jedna z nich została adoptowana niedługo po moim kocurze, a druga była bardzo zdziczała i już na stałe mieszka w domu wolontariuszki fundacji. Nie chcę jednak czegoś zbyt długo, a żałuję, że nie ogarnęłam wcześniej że lepsze od jednego kota są dwa koty.

kotelsonciorny

 
Posty: 1729
Od: Pt lis 22, 2013 13:05
Lokalizacja: Łódź - Widzew

Post » Pon cze 02, 2014 21:46 Re: Pafnucy - adopcja przebiegła pomyślnie

Odkopałam wątek gdyż w końcu, po kilku miesiącach postanowiliśmy przysposobić Pafnuckowi towarzystwo! Będzie to śliczna koteczka krówka, którą uwielbiam mimo, że jeszcze jej nie poznałam, ale nie możemy się doczekać 15 lipca, kiedy koteczka przybędzie. Pafnucy bardzo smuci się, kiedy zostaje sam w domu i myślę, że znaleźliśmy mu idealną towarzyszkę :kotek: Póki co nasze kocię osiągnęło rok i podbija świat (nowe meble i balkon :twisted: )

kotelsonciorny

 
Posty: 1729
Od: Pt lis 22, 2013 13:05
Lokalizacja: Łódź - Widzew

Post » Wto cze 03, 2014 8:14 Re: Pafnucy - czeka na towarzyszkę! Uczymy się BARFa.

kotelsonciorny pisze: 15 lipca,

Chyba czerwca? :mrgreen:
Nice, bo to o niej mowa jest kotką idealną na dokocenie, ale to nie jest miziak.Drugi kot potrzebny jej jest jak powietrze, człowiek nie bardzo :wink: Nie, ktoś kuwetę posprzątać musi i dać jedzonko, a potem może sobie gdzieś pójść.Czeka nas jeszcze szczepienie i testy.Proszę o kciuki, aby były negatywne.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56176
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto cze 03, 2014 9:29 Re: Pafnucy - czeka na towarzyszkę! Uczymy się BARFa.

OMG, oczywiście czerwca! Ale zawyżyłam terminy :evil: Również będziemy się testować, ale jestem dobrej myśli, a że rzadko mi się to zdarza to musi być dobrze. Pafnucy oczywiście też potrzebuje pełnej michy i kuwety czystej, ale przy czyszczeniu kuwety asystuje z lekko skonsternowaną miną (czyżby dziwił się co robię z jego kupsztalami? :twisted: )

kotelsonciorny

 
Posty: 1729
Od: Pt lis 22, 2013 13:05
Lokalizacja: Łódź - Widzew

Post » Wto cze 03, 2014 10:48 Re: Pafnucy - czeka na towarzyszkę! Uczymy się BARFa.

A ja się boję :oops: Dla mnie to stres porównywalny do najtrudniejszego egzaminu na studiach, naprawdę.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56176
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto cze 03, 2014 11:00 Re: Pafnucy - czeka na towarzyszkę! Uczymy się BARFa.

Ja również się boję... Jest to dla mnie kolejne doświadczenie, ale też uważam że to mój obowiązek. Jednakże nadal jestem dobrej myśli i trzymam kciuki mocno, najmocniej, a Pafnucy swoje pazurki też mocno trzyma.

kotelsonciorny

 
Posty: 1729
Od: Pt lis 22, 2013 13:05
Lokalizacja: Łódź - Widzew

Post » Wto cze 03, 2014 12:57 Re: Pafnucy - czeka na towarzyszkę! Uczymy się BARFa.

A więc to tutaj zamieszka Nika :)
Kota ['] 12.12.2015 | Krzyś ['] 21.10.2019 | Niunia ['] 24.01.2022 | Chrapek ['] 3.02.2022 | Kokosz ['] 17.02.2023

Zarejestruj się na FaniMani, rób zakupy i wspomagaj przy okazji fundacje!

Wiewiórki i inne ptaki

Katia K.

Avatar użytkownika
 
Posty: 12782
Od: Wto kwi 18, 2006 19:17
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto cze 03, 2014 15:58 Re: Pafnucy - czeka na towarzyszkę! Uczymy się BARFa.

Tak, Nika trafi do nas, już się nie mogę doczekać :D Oczywiście zżera mnie ciekawość jak Pafnucy zareaguje na nową lokatorkę, ale on jest taki przyjacielski że nie powinno być problemu. Póki co Pafnucy niczym się nie przejmuje i uczy się pilnie otwierać wszystkie szafki w kuchni :twisted: (dzisiaj jedziemy po zabezpieczenia), drapak przestał mu wystarczać:
Obrazek

kotelsonciorny

 
Posty: 1729
Od: Pt lis 22, 2013 13:05
Lokalizacja: Łódź - Widzew

Post » Śro cze 04, 2014 9:08 Re: Pafnucy - czeka na towarzyszkę! Uczymy się BARFa.

Donoszę, że Nika jest negatywna :lol: , mam nawet płytkę na pamiątkę.Poczekałam na wynik testu i ją od razu zaszczepiłam na wirusówki.
Uprzedzam, że to perszing nie kot, co jest de facto oznaką zdrowia i z Pafnucym mogą roznosić dom :D Uczciwie jednak przyznaję, że interesuje się zabawkami, drapakiem i...tekturą, którą drze namiętnie.Nie wiem w jakiej kolejności, ale kocha inne koty, zwłaszcza Bohuna, jedzenie ( wołowinę !) w każdej ilości i zabawki.Ja jestem zdecydowanie na szarym końcu :wink:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56176
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro cze 04, 2014 10:34 Re: Pafnucy - czeka na towarzyszkę! Uczymy się BARFa.

To super wieści :piwa: !! My jedziemy się testować w sobotę, także jestem dobrej myśli i dam znać o wyniku, jasna sprawa! Mam nadzieję, że będą spalać swoją energię na roznoszeniu domu, bo to akurat nam nie przeszkadza :twisted: Pafnucy swoją energię również ładuje w tekturę, kartony po meblach są niezwykle fascynujące i wczoraj latały po całym mieszkaniu 8O Wołowina to danie nr 1 na liście ulubionych kocurra, kupuję duże ilości, siekam i mrożę, on doskonale wie kiedy ja mu ją wyjmuję do rozmrożenia :D

kotelsonciorny

 
Posty: 1729
Od: Pt lis 22, 2013 13:05
Lokalizacja: Łódź - Widzew

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 23 gości