Warszawa Bielany - sezon 2

ok. W tym samym miejscu?

Tak, ale oczywiście potwierdzę jeszcze wszystko w sobotę.

W zeszłym tygodniu pogoda nam nie sprzyjała i mimo usilnych starań nic nie chciało się złapać. Wczoraj miałyśmy więcej szczęścia i złapałyśmy kolejne 3 sztuki :ok:

Powoli kończymy łapanie w tamtym rejonie. Nadal pilne są dwie koteczki. Jedna niełapliwa a druga z piwnicy, gdzie karmicielki nie chcą współpracować

Jutro spróbujemy ją złapać na podbierak. To piwnica z której już zabrałyśmy 3 małe kociaki. Wczoraj przez okienko widziałyśmy kolejnego kociaka. Biały z czarnym kleksem na czole, cudo :1luvu:

Szukamy dla niego DT, jeśli tylko się znajdzie to będziemy go łapać.

Podsumowując, zostało jeszcze tylko 9 kotów :piwa:

Kolejną puszką pandory jest osiedle Piaski

Głośno było kilka lat temu o tej sprawie:
http://www.boz.org.pl/mz/wwa_bielany/index.htm
3 tygodnie temu jeden z karmicieli z Andersena poprosił nas o odłowienie ciężarnej kotki z tamtego osiedla. Z jednego kota zrobiło się już 10... Wszystkie złapane kotki były ciężarne. Nie wiadomo ile tego tam biega, dopóki nie skończę Andersena nie mam kiedy tam pojechać i zrobić dokładny rekonesans. Może ktoś mieszka w okolicy? Z tamtego osiedla w Koterii siedzi taka bida

dzikus, coś musi widzieć bo wszedł do klatki ale nie wiemy co z nim począć. Ania Wydra stara się o ściągnięcie do niego okulisty

biedaczek

I to bardzo. Dziś dzięki uprzejmości Ani z Koterii :1luvu:

został zabrany na konsultacje okulistyczną. Niestety kot prawie nie widzi. Z tego co zrozumiałam nadal ma stan zapalny oczu + wysokie ciśnienie w gałkach. Jak dostanę skan z opisem konsultacji napiszę dokładnie co mu dolega. Nie można również jednoznacznie określić czy jest oswojony, raz da się pogłaskać innym razem klepie łapką. Być może jest to spowodowane stresem, za każdym razem głaszcze go inna osoba, której na dodatek nie widzi. Gdyby znalazł dom tymczasowy to jest duża szansa że otworzyłby się na człowieka. Tylko jak go znaleźć ? Kocurek jest młody, ma ok. roku. Testy ma ujemne. Poniżej nowe zdjęcie

Kotkę ze zdjęcia poniżej złapałyśmy w zeszły weekend. Nie widziałam jej w kwietniu, zaczęła pojawiać się z początkiem maja. Po złapaniu okazało się że ma widoczny ślad po obroży. Kotka oswojona, nie wysterylizowana. Przeszukałam internet poszukując ogłoszeń, nie znalazłam żadnego które pasowałoby do niej

Jej ogłoszenie powinno pojawić się jutro na stronie Koterii

Dziś pogoda pokrzyżowała nam plany, zaczęło padać w chwili kiedy pakowałam klatki do samochodu. Może jutro będziemy miały więcej szczęścia.

Kciuki za łapankę. :ok:

Dziś dla odmiany pojechałyśmy na Broniewskiego, na osiedle Piaski. Kilka tygodni temu dostałyśmy sygnał od karmiciela z Andersena o kotce w wysokiej ciąży. Do tej pory złapaliśmy tam 12 kotów a wszystkie złapane kotki były w ciąży

Dziś tylko jeden, koty chyba najedzone były bo biegały po okolicy i w nosie miały jedzenie :evil:

Kolka nowych zdjęć ślepaczka, Bronisława. Zgłosiłam go do ślepaczków

Bardzo proszę o udostępnianie:
https://www.facebook.com/media/set/?set ... 657&type=1

A jak jego zachowanie?
Wiadomo już coś więcej, czy rokuje na oswojenie?

Małgosiu trudno to ocenić, raz daje się pogłaskać a raz wali łapką. Na pewno jest zestresowany, przydałby się DT który będzie miał dla niego czas. Dopóki będzie siedział w klatce realne ocenienie jego postawy jest chyba niewykonalne

a ja wierzę że się da oswoić
tylko trzeba trochę czasu :ok:

Bardzo bym chciała, żeby ktoś ten czas chciałby mu ofiarować

Po spamuje znów troszkę z kotami, z Andersena i ślepaczka z Broniewskiego, szukającymi domów. Kotki proszą o udostępnianie

1. Bronisław , dla przyjaciół Bronek
link do udostępniania https://www.facebook.com/media/set/?set ... 578&type=1

2. Czarusia
link do udostępniania https://www.facebook.com/photo.php?fbid ... =1&theater

link do udostępniania https://www.facebook.com/media/set/?set ... 657&type=1

3. Dżaba
link do udostępniania https://www.facebook.com/photo.php?fbid ... =1&theater

4. Prezes - Cudowny starszy pan kot z mocznicą i FIV-em (+). Zobaczcie jaki poczciwy kot - bardzo oswojony i kontaktowy.
link do udostępniania https://www.facebook.com/13476670322365 ... =3&theater

Udostępniłam wszystkie. :ok:

A czy Dżaba już nie znalazła domu?

Witajcie,

przepraszam za zaśmiecanie wątku, ale czy mogłybyście jakoś pomóc? opis sytuacji poniżej

viewtopic.php?f=1&t=162589

Małgosiu miałaś świeższe informację od nas :piwa:

Tak, koteczka już w swoim domku.
Wczorajsza łapanka nic nie dała, zero kota. Pojedyncze już wysterylizowane sztuki się kręciły. W 'moherowej' piwnicy są jednak dwa kociaki. Biało czarny i cały czarny. Dzikie zupełnie, nie reagują na kicianie. Zastanawiam się czy same karmicielki wiedzą o ich istnieniu, bo one wychodzą dopiero po wyjściu człowieka z piwnicy. No i matki kociąt to ja tam nie widziałam już drugi raz. Dziwne sytuacje z kociakami są w tej piwnicy

Warszawa Bielany - sezon 2

Kto przegląda forum