Moderator: Estraven
dalia pisze:pojęcia nie mam
a do wyłączonego podchodzi?
korbacz9 pisze:Jaka ona już piękna aż trudno poznać, że to ta biedna chudzina. Futerko błyszczące szczęśliwa wyluzowana. Cudnie zaopiekawana
fairey pisze:korbacz9 pisze:Jaka ona już piękna aż trudno poznać, że to ta biedna chudzina. Futerko błyszczące szczęśliwa wyluzowana. Cudnie zaopiekawana
już chłopaków po kątach rozstawia nawet
dalia pisze:nawet nie chce myśleć co ona przeszła![]()
jedynie mogę powiedzieć, że czasu potrzeba, nie chcę być potworem ani dla Ciebie ani dla niej ale włączaj odkurzacz jak najczęściej, na trochę, codziennie, musi się oswoić z dźwiękiem
poza tym będzie obserwować Czesława i Juliana i się od nich uczyć że nie ma zagrożenia, ale czas jest potrzebny
fairey pisze:spróbuję z nią jak z psemna pewno nie będzie gorzej
fairey pisze:Herezja natomiast jeszcze się ich boi stąd ten dystans. chociaż ostatnio nawet Julianowi ryjek umyła
fairey pisze:Myślę, że jeszcze chwila i będzie z nimi wspólnie ganiać. już próbuje. Jak chłopaki latają po domu i się kotłują gania 2 metry za nimi dopóki się żaden nie odwróci. Wtedy przypomina sobie, że się ich boi i albo zwiewa albo ich ofuczy tudzież któremuś przywali.
fairey pisze:broni zasobu. Poza tym jest w mojej ocenie odważna i ma charakter alfa.
fairey pisze:dalia pisze:pojęcia nie mam
a do wyłączonego podchodzi?
nie, ale wyłączony nie wywołuje aż takich emocji. Specjalnie go nie chowam, żeby się oswajała. Ale jak tylko do niego podchodzę to zwiewa gdzie pieprz rośnie. w ogóle boi się jak coś mam większego w rękach.
Wydaje mi się, że albo siedziała w poprzednim miejscu odseparowana i tego wszystkiego nie zna, albo nie ma najlepszych doświadczeń. Chłopaki uciekali na początku tylko na wyższe partie mieszkania. Ona o mało zawału nie dostanie, ucieka tak, że mało nóg sobie nie połamie.



Użytkownicy przeglądający ten dział: Sigrid i 15 gości