
Co Wam powiem, to Wam powiem, ale Wam powiem.
Opowieść grozy pod tytułem: "Jak perska księżniczka spaliła sobie ogon".
Maja ma zwyczaj przesiadywania na zmywarce, która to zmywarka umieszczona jest obok kuchenki (gazowej).
Siadła sobie tak razu jednego, dupą ustawiając się do kuchenki. A na tejże gotowały się jajka...
Wchodzę Ci ja do kuchni, paczam, a tam księżna na zmywarce, jajka na kuchence i ogon perski pod garnkiem z jajkami - się jara.
Maja w tym czasie ma minę niezmiennie naburmuszoną, ani okiem nie mruga.
Łapię więc kota, wołam dziecko do pomocy, gaszę pożar...
Zjarane kłaki na ogonie zostały wycięte, jednak Maja za nic nie rozumiała dlaczego jest zamieszanie i w ogóle o co nam chodzi...
Kuchnię wietrzyłam do późnej nocy...