Tytek kot nad koty i Ciastko z Jagodą zapraszają :)

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Czw maja 29, 2014 7:20 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

Witam....chyba jesiennie :roll:
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35319
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Czw maja 29, 2014 7:22 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

dorcia44 pisze:dziś Kleszcz tak mnie nastraszył ,że wyrzekłam się wszystkich psów i kotów :oops:
Nie chciała się bawić ,leżała i jakoś dziwnie oddychała ,postękiwała :strach: trzęsła się..
Zmierzyłam tem. 37.4 za mało :roll: w panice (tuż przed pracą ) podałam jej na siłę kawałek no spy , po godzinie zeszła i siknęła tak jak by korek ktoś wyjął :| troszkę zjadła ,ewidentnie weselsza i znów zakopała się w piernaty.
Wyszłam do pracy z duszą na ramieniu .
Po powrocie zastałam szalejącego ze szczęścia patyczaka ,głodnego i rozrywkowego.
Uff.
ale szczerze mam serdeczne dość tego stresu :oops: zabierając jej zabawkę ,@ użarła mnie zamiast gumiaka aż mi krewa leciała i ..leciała :twisted:

Martwię się też Polą ,taka szczuplutka się zrobiła :( niedawno wymiotowała kłakami ,ale tak na różowo :roll:
Rozrabia i nie ma jakiś zmian w jedzeniu czy zachowaniu ,tyle że taka drobniutka się zrobiła .
Nic to ,musi być dobrze.
Musi.
Buziaki i dobrej nocy.

O matko, to miałaś jazdę. Czyli pęcherz u Kleszcza był pełny?

Jak Ty tak piszesz to ja też się Polą martwię. Może wpadnę w weekend i ją obejrzę? Może Ci się tylko wydaje?
:ok:
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Czw maja 29, 2014 8:18 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

Dzień dobry.
Już wymoczona i ..odmoczona :mrgreen: oczywiście w deszczówce :lol:

LimLim pisze:Witam....chyba jesiennie :roll:

Limuś gdzie byłaś jak Cię nie było ???????

Monia ,poczekaj z tym wpadaniem ,niech się ten syf skończy to dla mnie mało komfortowa sytuacja
Pola z zachowania ,z apetytu wszystko oki. tylko taka jakaś drobniutka :roll:
badania miała dobre ,ale jak mi kiedyś lekarz powiedział to nie wyniki chorują ,tylko człowiek ,potem to samo powtórzył mi wet Lipiński na Powstańców jak byłam z Bafi.

Kleszczu dobrze mnie nastraszyła :oops:
wczoraj oczywiście Cetnarowicz nie przyjmowała ,jest dziś i w sobotę i myślę że w sobotę pojadę ,jeżeli moja szefowa się zgodzi na piątek lub niedzielę :oops:

U nas piwnica już pływa :|
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43985
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw maja 29, 2014 8:33 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

Dorciu pilnowałam wczoraj w internacie chorego przedszkolaka. Taka mała koza, chyba jej się ospa odnowiła :roll: a potem padłam jak wróciłam do domu.

Jak wolisz to wpadnij w niedziele tylko powiedz co Wam na Sniadaniach Żoliborskich kupić 8)
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35319
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Czw maja 29, 2014 8:38 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

ło matko ,miałam na Śniadanko Żoliborskie jechać ,zapomniałam :oops:
myślę ,w ten deszcz z małą nie pojadę ,dopytam kto w lecznicy w niedzielę .
Chociaż ja pewnie żadnych zakupów nie zrobię ,ale sobie po paczę :wink:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43985
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw maja 29, 2014 8:40 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

To ja Ci zrobię :mrgreen:
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35319
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Czw maja 29, 2014 8:48 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

:oops: :1luvu:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43985
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw maja 29, 2014 8:55 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

dorcia44 pisze:Kleszczu dobrze mnie nastraszyła :oops:
wczoraj oczywiście Cetnarowicz nie przyjmowała ,jest dziś i w sobotę i myślę że w sobotę pojadę ,jeżeli moja szefowa się zgodzi na piątek lub niedzielę :oops:



O której się wybierasz?
Jak chcesz, mogę Cię zabrać, bo będę jechać z Młodym na badania.. :D
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28913
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Czw maja 29, 2014 11:36 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

jadę jednak dziś .
Dzięki Aniu ,wysłałam ci linka :wink:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43985
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw maja 29, 2014 12:52 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

Cześć :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Czw maja 29, 2014 15:00 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

Witam z jesiennego Wałbrzycha - 8 stopni ale przestało padać i tak jakby miało się ptzejasniac

kaja888

 
Posty: 3510
Od: Pon wrz 29, 2008 21:03
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw maja 29, 2014 17:55 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

Dzień dobry :1luvu:
u nas też zimno i deszczowo, brrr...
Obrazek
Maciuś ['], Kubuś ['], Filemon ['], Pimpuś ['], Maksiu ['], Nikitka ['], Tosia ['], Filip ['], Ina ['], Zoja ['] :( kiedyś się spotkamy
To i owo na dług u weta - viewtopic.php?f=20&t=216152

ametyst55

 
Posty: 21821
Od: Pon sie 16, 2010 14:04
Lokalizacja: niedaleko Kraków

Post » Czw maja 29, 2014 18:04 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

Cześć Dorciu z ferajną. :lol:

:ok: :ok: :ok: żebyś jak najszybciej zaczęła się cieszyć nowościami w mieszkanku.
Obrazek**Obrazek**"Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać Waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem."Théophile Gautier

Petka

 
Posty: 14372
Od: Nie cze 22, 2008 23:31
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw maja 29, 2014 22:38 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

Dobry wieczór. :kotek:
Zaraz minie miesiąc jak się remontuje :|

Byłam dziś z Kleszczem u dr. Cetnarowicz .
Nie pocieszyła mnie ,to jednak Kichanie wsteczne i tak zostanie do końca życia ,to nigdy nie minie ,będzie mniej lub bardziej wyraziste ale nie przemijające :cry:
Oprócz tego ,okazało się że uszka które tak swędzą są czyste ,ale tylko z pozoru ,w środku lewego pasażerowie na gapę czyli świerzb. :?

No i dostała zastrzyk ,Oridermyl i Stronghold (pewnie źle piszę nazwę) ,niby nic ,ale przeżyłam szok przy kasie 157 zł :idea: tylko za co ? pytam grzecznie ,za co :?: :evil:
bałam się że nie będę miała czym zapłacić ,na szczęście była już wypłata .
Wróciłam do domu i się rozryczałam .
Takich rachunków nie płaciłam jeżdżąc z Narcyzem ,a dostawał dużo ,dużo leków ,walka była zajadła tyle że się nie udało :cry:
Nie wróciłam i nie spytałam za co tyle kasy ,byłam w totalnym szoku.
Na dodatek ja mam Orydermyl ,szkoda słów.
Za dwa tyg. jak wszystko będzie ok zaszczepimy małą gnidę ,za kolejne dwa ,weźmiemy się za zęby ,sterylkę i całą resztę .

Na Bazarek wystawię SIEBIE :mrgreen: no co ,prawie żem nówka sztuka nieśmigana :smokin:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43985
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw maja 29, 2014 22:50 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

dobrej nocy kochani ,muszę się zregenerować :wink:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43985
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Hana i 45 gości