Tymczasy:Benia.Maniuś,Kubuś i Tusia w DS.Miluś.

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie maja 25, 2014 11:36 Re: Nika,Benia i Tusia z działek.

Obserwuję, naprawdę się boję, więc bez przerwy zaglądam.
Pingwinek nie jest u moich wetów, stąd mało mam informacji.W tym tygodniu ma opuścić lecznicę, p.Iza już nie może się doczekać.Szkoda kota, jest naprawdę milutki.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56176
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon maja 26, 2014 5:09 Re: Nika,Benia i Tusia z działek.

U kotek wszystko bez zmian, jedzą, bawią się, teraz często przebywają na balkonie.Nika lubi odpoczywać na leżaczku, Benia woli być "na parterze", na śpiworku.Obie są kochane.Wczoraj wzięłam sobie Benię do łóżka, głaskałam i przytulałam, ale wytrzymała tylko parę chwil i sobie poszła.Tusia u p.Izy natomiast śpi na jej łóżku "w nogach".One wszystkie jednak najbardziej lubią inne koty.Nika właściwie cały czas jest z Bohunem.Kocur jest przeszczęśliwy z tego powodu, ale sam też szuka towarzystwa Beni.Na jedzenie przychodzą we trójkę, potem przyczłapuje Mela, a Guci muszę zanieść miseczkę.Zwykle nie ma ochoty na mokre, lubi prawie wyłącznie suchą karmę, co mnie martwi.Ale co mam zrobić?
Oprócz jedzenia kotki uwielbiają się bawić, nic się w tym temacie nie zmienia.Piłeczki, kulki z folii i tunel im wystarczają, nie nudzi im się to.Jedzą dużo, ale też i dużo biegają i nie są grube.
Obrazek Obrazek - jedno i drugie jest szczęśliwe.
Obrazek Obrazek - Benia ma swój ulubiony fotel, ale czasem nawet śpi w tunelu
Obrazek - pięknooka Nika
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56176
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon maja 26, 2014 10:14 Re: Nika,Benia i Tusia z działek.

Życzę kiciom, aby szybko znalazły kochające domki :).

Yoanne

Avatar użytkownika
 
Posty: 482
Od: Wto paź 29, 2013 19:58
Lokalizacja: Ponik, śląskie

Post » Wto maja 27, 2014 5:03 Re: Nika,Benia i Tusia z działek.

Domki powinny być zadowolone, bo kotki są urocze.Najbardziej podoba nam się z p.Izą to jak pięknie się bawią.Zupełnie nie są kłopotliwe, same się sobą zajmują.Poza tym to okazy zdrowia.Co znaczy dla kotów matczyna opieka, karmienie mlekiem, a potem już dokarmianie systematyczne i to dobrym jedzonkiem.Tak było.Kotki były czyściutkie, żadnych pchełek, świerzbu, kk, nic zupełnie, co przecież jest zwykle normą u bezpańskich kotów.
P.Iza ma ogromne zmartwienie :cry: Tino jest w lecznicy.Zaniosłam go wczoraj, bo coś mu się stało w nóżkę.Dzisiaj będzie operowany, mam nadzieję, że to tylko zranienie, a nie złamanie, czy coś poważniejszego.Bardzo krwawił, skórę miał zdartą i chyba go bolało, bo bardzo płakał.Po południu go odbieramy.Tusia za nim tęskni, szuka go, bo ona bardzo lubi Tino.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56176
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto maja 27, 2014 8:03 Re: Nika,Benia i Tusia z działek.

Mocne kciuki za Tino, oby to nie było nic poważnego :ok: :ok:
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Wto maja 27, 2014 9:34 Re: Nika,Benia i Tusia z działek.

:ok: :ok: :ok:
Obrazek

nelka83

Avatar użytkownika
 
Posty: 6829
Od: Czw gru 29, 2011 8:41
Lokalizacja: okolice Gryfic, zachodniopomorskie

Post » Wto maja 27, 2014 10:13 Re: Nika,Benia i Tusia z działek.

:ok: :ok: za koteczka :ok: :ok:
Ronda 25.04.2014[*]
Cindy 21.08.2018[*]
Kota nie powinno sie kupowac, bo kot to przyjaciel.
Przyjaciol sie nie kupuje.
Bleise Pascal




Obrazek.

_________________
Obrazek.

Cindy

Avatar użytkownika
 
Posty: 4798
Od: Śro lut 11, 2009 13:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto maja 27, 2014 11:56 Re: Nika,Benia i Tusia z działek.

Tak się zdarzyło, że ktoś zdenerwowany opowiadał, że kot uciekający przed psem wpadł mu pod samochód.Nie było szans na zahamowanie, ale kot uciekł.Ulica się zgadza, pora dnia również, a więc to musiał być Tino :cry: Dzwoniłam do lecznicy, był w trakcie szycia i jeszcze czekał na rtg.Po południu napiszę, co z nim.Szkoda mi go, to taki spokojny kotek, strachulec, ale nie oddalał się nigdy, biegał tylko w okolicy bloku.Może nie będzie teraz chciał wychodzić? P.Iza bardzo by się cieszyła.Skąd Tino u p.Izy? Otóż, miała ona kota o imieniu Miki, taki krówek, oczywiście przygarnięty.Był chorowity, ciągle p.Iza nosiła go do lecznicy, robiły mu się ropnie.Któregoś dnia przyprowadził ze sobą Tino i Tino uznał, że to będzie teraz jego dom.Kilka dni później Miki wyszedł z domu i nie wrócił :( Szukałyśmy go wszędzie, nawet po śmietnikach, ale bezskutecznie.Mnie się wydaje, że Miki czuł, że odchodzi za TM i nie chciał, aby p.Iza była sama i przyprowadził jej właśnie Tino.Kot jest bardzo zadbany, ma piękną, lśniącą sierść i cudne, miętowe oczy.Nie pozwala nikomu się dotknąć, niewiele jest osób nawet w rodzinie, przed którymi nie chowa się.Do mnie już się przyzwyczaił, chyba też wie, że go lubię.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56176
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto maja 27, 2014 19:58 Re: Nika,Benia i Tusia z działek.

Tino już w domu, nie pisałam, bo była burza.
Kot jest bardzo biedny, boli go okropnie.Jutro rano pójdę do p.Izy i podam mu antybiotyk, za kilka godzin tabletkę przeciwbólową, wieczorem znów antybiotyk i tak w kółko przez kilka dni.Łapkę ma opuchniętą, ale nie ma złamania, palce są całe tylko nadgarstek bardzo mocno ubity.Trudno było to zszyć, bo miał porządnie zdartą skórę.P.Iza chyba nie będzie spała,będzie go pilnować.Tusia go nie zaczepia, chyba czuje, że kot jest chory i potrzebuje spokoju.Przy okazji miał zrobioną morfologię i biochemię, wyniki ma bardzo dobre.Oby tylko szybko wrócił do zdrowia :ok: :ok: :ok: Rachunek u weta trochę spory, bo 148 zł :cry: , ale tu nie ma jak oszczędzać.
Zrobiło się przyjemnie po burzy, mogłam otworzyć balkon i przewietrzyć koty.Bardzo to lubią, zwłaszcza nocą, kiedy jest ciszej, no i światła samochodów rzucają cień na ścianę, jest dodatkowa atrakcja.Zauważyłam, że koty uczą się od siebie nawzajem.Nika "małpuje" Bohuna i kiedy jest pora kolacji podstawia grzbiet do głaskania.Po jedzeniu już tego zaszczytu nie dostępuję :mrgreen: One świetnie czują się u mnie w domu, to widać po ich zachowaniu.Młodziutkie są i pełne życia.Nie wiem, co można zrobić, aby chciały same do mnie podejść i przytulić się jak to robią Gucia i Mela.Leżą na fotelach, na kanapie, nie chowają się, ale najlepiej jak jestem w odległości metra od nich.Co ciekawe, są zawsze w tym pokoju, w którym i ja jestem.No i kto kota zrozumie?
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56176
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro maja 28, 2014 11:09 Re: Nika,Benia i Tusia z działek.

Tino jest bardzo biedny :cry: Boli go okropnie, nad ranem prawie wył z bólu.Uspokoił się po podaniu tabletki.Łapka jest bardzo spuchnięta, w drugiej ma wenflon, który wyjmujemy po południu, będzie mu lżej.
Obrazek Obrazek
A tutaj Benia obok Meli
Obrazek
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56176
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro maja 28, 2014 11:23 Re: Nika,Benia i Tusia z działek.

Ewa, smarujcie mu te łapkę olejkiem, a jeśli już nie masz to daj znać, to wyślę.

Pamiętasz Czesię i czia, ona była leczona olejkiem viewtopic.php?f=13&t=90014&start=0&hilit=Czesia
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Śro maja 28, 2014 11:42 Re: Nika,Benia i Tusia z działek.

Amika6, tak, już ma posmarowaną, dziękuję :1luvu:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56176
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro maja 28, 2014 14:09 Re: Nika,Benia i Tusia z działek.

ewar pisze:Amika6, tak, już ma posmarowaną, dziękuję :1luvu:

Na wszelki wypadek przypomnę; smarować trzeba wielokrotnie w ciągu dnia, ma być cały czas lekko natłuszczona. Inaczej nie zadziała.
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Śro maja 28, 2014 16:37 Re: Nika,Benia i Tusia z działek.

Tak, p.Iza to robi, dziękuję :1luvu:
A oto Benia zakopana w bluzę i kocyk :D Ona tak lubi.
Obrazek
A tutaj wylizuje siostrzyczkę.
Obrazek
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56176
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw maja 29, 2014 13:16 Re: Nika,Benia i Tusia z działek.Kubuś bez ogonka

Tino ma się jakby lepiej, ale to jeszcze potrwa.A u p.Izy zamieszkał pingwinek Kubuś bez ogonka.Na razie kupka nieszczęścia, przerażony, zamieszkał w przedpokoju w domku Meli.Na razie nie chcę go stresować swoją obecnością, bał się mnie zawsze, nie wiem dlaczego :( Kiedyś pod okno p.Izy przychodził kot, który też wiał na mój widok.Kiedyś ubrałam spódnicę i...kot nie uciekł :ryk: Może kojarzył mnie z jakimiś chłopakami, którzy go krzywdzili? Jestem mała i chuda, z daleka w spodniach mogłam wyglądać na chłopaka.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56176
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości