Dilahowy dom tymczasowy... Kotylion Łódź

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie maja 18, 2014 15:17 Re: "Zamienił stryjek .... :p " Kotylion bobasy szukają DS

ło jezusiu, do zjedzenia bamboszki kochane :1luvu:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie maja 18, 2014 19:37 Re: "Zamienił stryjek .... :p " Kotylion bobasy szukają DS

Ciociu Kasiu ty już tu taka zosia samosia nie bądź :mrgreen:
Właśnie oddałam szczeniora w dobre ręce więc proszę się podzielić bobasami :mrgreen:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść głęboko w serce. Potem je łamią....Lemur, Gruba, Ciasteczko, Kropka,Nori Bibi...

ObrazekObrazek

marta765

 
Posty: 1469
Od: Pt sie 09, 2013 12:40
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon maja 19, 2014 8:14 Re: "Zamienił stryjek .... :p " Kotylion bobasy szukają DS

marta765 pisze:Ciociu Kasiu ty już tu taka zosia samosia nie bądź :mrgreen:
Właśnie oddałam szczeniora w dobre ręce więc proszę się podzielić bobasami :mrgreen:

Ciociu Marto a tak płakałaś, że o nią nikt nie pyta :twisted:
Oczywiście, że się podzilę 8) tak jak się umawiałayśmy odsapnij sobie, za kilka dni jak zrobią się bardziej samodzielne to pogadamy :mrgreen:
Obrazek
Lara [*] 28.03.2012 Fibi [*] 19.11.2012 Basia [*] 03.02.2013 TRUSIA [*] 24.07.2013 Miłek [*] 01.08.2013 Romisia [*] 24.04.2014 Lidzia [*] 06.05.2015 Gniewko [*] 03.09.2015r. Agat [*] 30.11.2015 Feliks [*] 27.03.2017r. RUDA ['] 07.03.2018r. Kocia ['] 11.07.2019r. LOLA ['] 24.03.2020r. MILKA ['] 03.04.2020r. za dużo Was tu

dilah

Avatar użytkownika
 
Posty: 12565
Od: Wto maja 10, 2011 7:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon maja 19, 2014 8:32 Re: "Zamienił stryjek .... :p " Kotylion bobasy szukają DS

dilah pisze:Ciociu Marto a tak płakałaś, że o nią nikt nie pyta :twisted:


Widzisz jednak miałaś rację że czasem wystarczy jedno zapytanie lub jeden telefon :D
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść głęboko w serce. Potem je łamią....Lemur, Gruba, Ciasteczko, Kropka,Nori Bibi...

ObrazekObrazek

marta765

 
Posty: 1469
Od: Pt sie 09, 2013 12:40
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro maja 21, 2014 8:13 Re: "Zamienił stryjek .... :p " Kotylion bobasy szukają DS

marta765 pisze:
dilah pisze:Ciociu Marto a tak płakałaś, że o nią nikt nie pyta :twisted:


Widzisz jednak miałaś rację że czasem wystarczy jedno zapytanie lub jeden telefon :D

A ciocia Marta zabrała 3 butelkowce ze schronu, tak więc moje pięcioro dzieci kocich zostaje u nas :wink:
Obrazek
Lara [*] 28.03.2012 Fibi [*] 19.11.2012 Basia [*] 03.02.2013 TRUSIA [*] 24.07.2013 Miłek [*] 01.08.2013 Romisia [*] 24.04.2014 Lidzia [*] 06.05.2015 Gniewko [*] 03.09.2015r. Agat [*] 30.11.2015 Feliks [*] 27.03.2017r. RUDA ['] 07.03.2018r. Kocia ['] 11.07.2019r. LOLA ['] 24.03.2020r. MILKA ['] 03.04.2020r. za dużo Was tu

dilah

Avatar użytkownika
 
Posty: 12565
Od: Wto maja 10, 2011 7:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro maja 21, 2014 10:39 Re: "Zamienił stryjek .... :p " Kotylion bobasy szukają DS

Pochwalę się, co za stworek ze mną dziś pracuje 8) przed 8:00 telefon od koleżanki z pracy "kociak siedzi na chodniku i płacze co robić" no jak co robić, przecież to oczywiste :twisted:
Artur do pracy dowiózł mi kontener i żwirek i zabawki i tak mały siedzi z nami do 16:00 a po 16:00 kochana ciocia Georg-inia zabiera malucha na tymczas :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek
Obrazek
o matko jakie mam biurko brudne :oops: no na żywo tego nie widać :twisted:
Mały wychodzi duży na zdjęciach, ale to ciupeńki chłopczyk jest, może mieć ze dwa miesiące na pewno nie więcej.
Obrazek
Lara [*] 28.03.2012 Fibi [*] 19.11.2012 Basia [*] 03.02.2013 TRUSIA [*] 24.07.2013 Miłek [*] 01.08.2013 Romisia [*] 24.04.2014 Lidzia [*] 06.05.2015 Gniewko [*] 03.09.2015r. Agat [*] 30.11.2015 Feliks [*] 27.03.2017r. RUDA ['] 07.03.2018r. Kocia ['] 11.07.2019r. LOLA ['] 24.03.2020r. MILKA ['] 03.04.2020r. za dużo Was tu

dilah

Avatar użytkownika
 
Posty: 12565
Od: Wto maja 10, 2011 7:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro maja 21, 2014 11:09 Re: Quentin, Jogi, Bubu, Alf, Szczęściaż-bąbelki w Kotylioni

Kolejny bobasek, śliczny!!!. Dobrze, że trafił na Was :) :1luvu:
Obrazek

aannee99

Avatar użytkownika
 
Posty: 9667
Od: Wto sie 28, 2012 8:35
Lokalizacja: Lubuskie

Post » Śro maja 21, 2014 12:36 Re: Quentin, Jogi, Bubu, Alf, Szczęściaż-bąbelki w Kotylioni

aannee99 to fakt, że wiedzial kocie kiedy płakać :twisted: ale niestety zasypani jesteśmy maluchami i na prawdę miejsc już brak :(
No i przyszedł pan listonosz i mnie zawstydził "przecież to dziewczynka jest" :roll: no chyba dziewczynka faktycznie :roll:
Za to dzielnie przemieszcza się po biurkach :mrgreen: i wisi na kablu od telefonu jak się przez niego gada :lol:
Obrazek
Lara [*] 28.03.2012 Fibi [*] 19.11.2012 Basia [*] 03.02.2013 TRUSIA [*] 24.07.2013 Miłek [*] 01.08.2013 Romisia [*] 24.04.2014 Lidzia [*] 06.05.2015 Gniewko [*] 03.09.2015r. Agat [*] 30.11.2015 Feliks [*] 27.03.2017r. RUDA ['] 07.03.2018r. Kocia ['] 11.07.2019r. LOLA ['] 24.03.2020r. MILKA ['] 03.04.2020r. za dużo Was tu

dilah

Avatar użytkownika
 
Posty: 12565
Od: Wto maja 10, 2011 7:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto maja 27, 2014 8:43 Re: Quentin, Jogi, Bubu, Alf, Szczęściaż-bąbelki w Kotylioni

Ciotki nie zaglądają, ale jak mają zaglądać jak ja sama porzuciłam chwilowo wątek ;)

Tydzień był dośc pracowity i z przejściami róznymi na szczęście nie kocimi. Maluchy od tygodnia mają złożoną klatkę, co wiąże się z sajgonem totalnym i powitaniem w drzwiach 5 małych miuuuu miuuuu próbujących się przebić przez dwa skacząco - piskające psy :lol: totalny odlot, gdybym miała jak to bym to nagrała, czasem któryś pies zdepnie malucha i dopiero jest płacz. Chodzą za mną gęsiego, jak mama tam to one też tam, jak mama tu to one też tu :mrgreen:
Najważniejsze dziś Quentin przeprowadza się do własnego domu :ok: zamieszka z 3 szynszylami co to biegają swobodnie po chałupie :twisted:
W czwratek przeprowadza się Bubu z opcją - albo z Arlekinem, co to u Malwiny tymczasuje - ale Malwina dziś ma podjąć decyzję, czy Arlekin zostaje u niej na DS - wówczas Bubu zamieszkałby z Alfem :twisted: no zobaczymy jak to się wyklaruje :)
Chałupę (zwłaszcza duży pokój) odkurzam 2 razy dziennie a zamiatam niezliczoną ilość, bo jak przystało na dzieci mimo masy zabawek kuweta jest świetną piaskownicą do wszystkiego, spania, srania i zabawy :mrgreen: ponieważ przestali się mieścić w małej dostali dużą :twisted: próbuję oduczać spania w sralniku i idzie mi to coraz lepiej, dziś spały w koszyku same nie trzeba było przekładać :ok: ale co one mają z tym sralnikiem to ja nie wiem :twisted:
O same zobaczcie, a potem matka przybrana chochluje mokrymi chusteczkami, bo mi capią dzieciaki
Obrazek
Obrazek
Innych fotek brak z powodu nadruchliwości ogólnej :roll: ale dziś je zbiorę do kupy i cos sfocę ;)
Obrazek
Lara [*] 28.03.2012 Fibi [*] 19.11.2012 Basia [*] 03.02.2013 TRUSIA [*] 24.07.2013 Miłek [*] 01.08.2013 Romisia [*] 24.04.2014 Lidzia [*] 06.05.2015 Gniewko [*] 03.09.2015r. Agat [*] 30.11.2015 Feliks [*] 27.03.2017r. RUDA ['] 07.03.2018r. Kocia ['] 11.07.2019r. LOLA ['] 24.03.2020r. MILKA ['] 03.04.2020r. za dużo Was tu

dilah

Avatar użytkownika
 
Posty: 12565
Od: Wto maja 10, 2011 7:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto maja 27, 2014 9:40 Re: Quentin, Jogi, Bubu, Alf, Szczęściaż-bąbelki w Kotylioni

Cudowne wieści!.
Piękne te maluchy są :) :ok: :1luvu:
Obrazek

aannee99

Avatar użytkownika
 
Posty: 9667
Od: Wto sie 28, 2012 8:35
Lokalizacja: Lubuskie

Post » Wto maja 27, 2014 9:55 Re: Quentin, Jogi, Bubu, Alf, Szczęściaż-bąbelki w Kotylioni

Maluchy śpią na kupie jak chomisie :)

A te trzy szynszyle biegające luzem to nie zrobią krzywdy małemu kotkowi ? :roll:
Obrazek
Idź zawsze do przodu,nie oglądaj się wstecz,nie holuj smutku za sobą....,,Dżem"

Annaa

 
Posty: 9795
Od: Sob lis 28, 2009 20:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto maja 27, 2014 9:58 Re: Quentin, Jogi, Bubu, Alf, Szczęściaż-bąbelki w Kotylioni

Ale ci te dzieci podrosły :mrgreen:

Moje też tylko kuweta i kuweta a ja myję i czyszczę i sprzątam :D
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść głęboko w serce. Potem je łamią....Lemur, Gruba, Ciasteczko, Kropka,Nori Bibi...

ObrazekObrazek

marta765

 
Posty: 1469
Od: Pt sie 09, 2013 12:40
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto maja 27, 2014 13:12 Re: Quentin, Jogi, Bubu, Alf, Szczęściaż-bąbelki w Kotylioni

Na tyle podrosły, że są już czipnięte, zaszczepione i odrobaczone, dlatego mogą iść w świat :)

Annaa myślę, że nie zrobią, dużo rozmawialiśmy o szynszylach, dużo też o nich poczytałam 8) jak to z innymi zwierzami się mają, lepiej gdy kociak jest mały i szynszyle są pierwsze w domu, to sie dogadają :)
Moi rodzice mają dwa koty i papugi i też stado się dogaduje :mrgreen: przy czym jedna kotka jest od kociaka z papugami a druga była łapana na działce jako kot dziki a po sterylizacji przeszła przemianę na miziaka i po siedzeniu całe lato z rodzicami na działce zabrali ją do domu, do też zaakceptowała papugi w domu. Dlatego wiem, że da się da :) Do tgo dom bardzo ziwerzolubny będzie dobrze :ok:
aannee99 piękne to one są na żywo, zwłaszcza jak biegają za mna krok w krok :lol:
Obrazek
Lara [*] 28.03.2012 Fibi [*] 19.11.2012 Basia [*] 03.02.2013 TRUSIA [*] 24.07.2013 Miłek [*] 01.08.2013 Romisia [*] 24.04.2014 Lidzia [*] 06.05.2015 Gniewko [*] 03.09.2015r. Agat [*] 30.11.2015 Feliks [*] 27.03.2017r. RUDA ['] 07.03.2018r. Kocia ['] 11.07.2019r. LOLA ['] 24.03.2020r. MILKA ['] 03.04.2020r. za dużo Was tu

dilah

Avatar użytkownika
 
Posty: 12565
Od: Wto maja 10, 2011 7:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto maja 27, 2014 22:10 Re: Quentin, Jogi, Bubu, Alf, Szczęściaż-bąbelki w Kotylioni

Kasia, takie ogłoszenie znalazłam: http://www.gumtree.pl/cp-koty-i-kocieta ... -594995590
a może akurat?
Obrazek

andorka

 
Posty: 13770
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

Post » Śro maja 28, 2014 11:47 Re: Quentin, Jogi, Bubu, Alf, Szczęściaż-bąbelki w Kotylioni

Jakkolwiek absurdalnie to nie zabrzmi, zwłaszcza z uwagi na wyczerpani mojego stanu psychicznego i emocjonalnego, wczoraj byłam pewna, że Jogi umarł. Na sygnale taksówką jechałam do domu z pracy po telefonie od teściowej, że jeden malec chyba umiera. Zgarnęłam zarzyganego, przelewającego się przez ręce Jogiego wsiadłam do taksówki i najbliższa lecznica to Lancet, więc tam na sygnale się kierowaliśmy, gdy w trakcie jazdy malec przestał się ruszać, zrobił się cięższy i zimny, jaka mogła być moja reakcja to zachowam dla siebie...przekierowałam pana taksówkarza do naszej zaprzyjaźnionej lecznicy 10 min drogi dalej, myśląc, że malec umarł. Pod samą lecznicą okazało, że się poruszył, on po prostu stracił przytomność a przy tym zostały otwarte przeszklone oczka. Okazało się, że maluch ma 35 stopni temperatury i tylko chwilami odzyskuje świadomość a za moment znów leży bezwładnie z oczami otwartymi. Kroplówka, ogrzewanie, masa zastrzyków i stan bez zmian, oprócz podniesienia temperatury, serduszko i oddech miarowe a on nadal nieprzytomny. Podejrzenie padło na robaki, reakcję poszczepienną, pp (ale to wszystkie dzieci byłyby w takim stanie przecież) albo padaczkę. Medyczna strona została wyczerpana, wszystko zależało od Jogiego a rokowania nie byly dobre. A ja znów całą noc rozmyślałam czemu to znowu my. Stan taki utrzymywał się do czwartej rano, doszły do tego objawy neurologiczne, byłam w stałym kontakcie z naszą dr Anią, przygotowana że jak się pogorszy jeszcze bardziej lecimy do lecznicy całodobowej. Po ostatnim odzyskaniu świadomości i ustąpieniu przeraźliwych objawów neurologicznych - ale nasza dr stwierdziła, że nie można ryzykować podania niczego na uspokojenie, musimy tak dać radę go wyciszyć, bo go możemy zabić kolejną ingerencją medyczną, i tu znów mój stan psychiczny jak i fizyczny zostawię sama dla siebie, i Jogi o tej czwartej rano postanowił odwiedzić o własnych siłach miskę z jedzeniem i troszkę podjadł, po czym umęczony zasnął na mnie jak kamień cichutko mrucząc. Jest osłabiony, je po woli, ale już przeszkadza mu wenflon, troszkę zaczepia braci do zabawy ... czekam na tatę i za niedługo podjedziemy pokazać się naszej pani dr.
Brzmi to jak zwykły opis jakby po prostu pisać o codziennym czymś, czymś obojętnym, może miłym może nie...ale po prostu psychicznie, emocjonalnie i fizycznie jestem wyładowana ...
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Lara [*] 28.03.2012 Fibi [*] 19.11.2012 Basia [*] 03.02.2013 TRUSIA [*] 24.07.2013 Miłek [*] 01.08.2013 Romisia [*] 24.04.2014 Lidzia [*] 06.05.2015 Gniewko [*] 03.09.2015r. Agat [*] 30.11.2015 Feliks [*] 27.03.2017r. RUDA ['] 07.03.2018r. Kocia ['] 11.07.2019r. LOLA ['] 24.03.2020r. MILKA ['] 03.04.2020r. za dużo Was tu

dilah

Avatar użytkownika
 
Posty: 12565
Od: Wto maja 10, 2011 7:39
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 31 gości