WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA IX- nigdy więcej jajników!!!

[dalia]

A co mam mówić?
Wczoraj chciałam, ale postanowiłam jednak nie donosić. No ale dobra - skoro są żądania, to doniosę...

Pamiętacie Bożenę Dykiel w "Wyjściu awaryjnym"? Jak chodziła mówiąc "Podłość ludzka nie ma granic".
No, to powiem - niewdzięczność kocia nie ma granic.

Otóż - beżowa leżala sobie na kanapie. To postanowiłam kotka dopieścić - no chodż się poprzytulamy i położyłam obok. A kot co? Zadarł nogę i zaczął z zapałem wylizywać okolice ogona. Prosto przed moją twarzą. Podłość kocia nie ma granic.
I tylko dlatego, że kota zaszczepiłam...

No właśnie - zaszczepiłyśmy się wczoraj. Zważyłam kotka - waży 2,5 kg. Kazałam ją obmacać - jest "nieotłuszczona", ale i nie jakaś wychudzona (choć dla mnie to straszna chudzinka). I malutka jest. Niby je, ale jak na mój gust - mało. Choć trochę ją przyzwyczajam do tych puszek, które mam: najpierw muszę jej odrobinkę włożyć na siłę do pyska, żeby posmakowała, potem je kilka kawałków z ręki i dopiero, jak zaskoczy, mogę zostawić ją z miską. Taki mały głuptasek.
Pisałam już na wątku Mirmiłków chyba - na szczęście przestała zrzucać futro garściami.
A umaszczenie ma śmieszne - spod wierzchniego beżu wychodzi kremowy.

Czyli sterylizować się będziemy w piątek 30 maja albo w pierwszy wtorek czerwca - zobaczymy, jak mi praca się ułoży, bo muszę mieć wolne.

Beżowa właśnie odkryła, co takiego koty widzą w kabanoskach...

bardzo dziękuję za wieści, 2,5 kg to nie jest tragedia dla małego kotka
wierzę że uda Ci się kotka nauczyć jeść, choć widzę, że to ciężka praca jest

[dalia]

Dalia , teraz rozumiem dlaczego nie masz wątku...

wątku nie mam z lenistwa, a kiedyś jeszcze z innego powodu
jutro idę do weta ze Stokrocią, w sobotę z Jokim do Niziołka na echo, nie mam czasu latać za kotami i ich focić
ale może kiedyś dorosnę i wątek zrobię

[Basiag]

Dalia , teraz rozumiem dlaczego nie masz wątku...

wątku nie mam z lenistwa, a kiedyś jeszcze z innego powodu
jutro idę do weta ze Stokrocią, w sobotę z Jokim do Niziołka na echo, nie mam czasu latać za kotami i ich focić
ale może kiedyś dorosnę i wątek zrobię

Gosiu, Niziołek będzie w Poznaniu?

[dalia]

Dalia , teraz rozumiem dlaczego nie masz wątku...

wątku nie mam z lenistwa, a kiedyś jeszcze z innego powodu
jutro idę do weta ze Stokrocią, w sobotę z Jokim do Niziołka na echo, nie mam czasu latać za kotami i ich focić
ale może kiedyś dorosnę i wątek zrobię

Gosiu, Niziołek będzie w Poznaniu?

24-25 maja, tam gdzie zawsze

[Basiag]

Dalia , teraz rozumiem dlaczego nie masz wątku...

wątku nie mam z lenistwa, a kiedyś jeszcze z innego powodu
jutro idę do weta ze Stokrocią, w sobotę z Jokim do Niziołka na echo, nie mam czasu latać za kotami i ich focić
ale może kiedyś dorosnę i wątek zrobię

Gosiu, Niziołek będzie w Poznaniu?

24-25 maja, tam gdzie zawsze

Cholera, znów mnie nie powiadomili (jeszcze za mało kasy im zostawiam?)
No cóż, dzięki za info.

[dalia]

Dalia , teraz rozumiem dlaczego nie masz wątku...

wątku nie mam z lenistwa, a kiedyś jeszcze z innego powodu
jutro idę do weta ze Stokrocią, w sobotę z Jokim do Niziołka na echo, nie mam czasu latać za kotami i ich focić
ale może kiedyś dorosnę i wątek zrobię

Gosiu, Niziołek będzie w Poznaniu?

24-25 maja, tam gdzie zawsze

Cholera, znów mnie nie powiadomili (jeszcze za mało kasy im zostawiam?)
No cóż, dzięki za info.

do mnie też nie dzwonili (tj zadzwonili by pewnie bo Niziołek Jokera na listę wrzucił, ale byłam pierwsza, poniewaz pilnowałam terminów na jego stronie )
jak zadzwoniłam to powiedzieli że mają tak dużo psów, które czekają już rok , że nie są pewni czy się załapię na wizytę
dopiero po krótkiej rozmowie i sprawdzeniu list okazało się że jestem na liście sporządzonej przez Niziołka

[kotkins]

Blusia żyje.
Czyli- znowu się udało.
Ona jest starym Kocurkiem już:(

Dalia Ty non-stop kolor biegasz po tych doktorach.
A TWÓJ doktor pytał wczoraj " dlaczego ci kociarze tak zmieniają weterynarzy?". W pierwszym odruchu chciałam mu powiedzieć ,że może to nie z powodu kociarzy ale z powodu weterynarzy...nie jest łatwo o mądrego. Się ugryzłam w jęzor.
Powiedziałam zatem tylko ,że -co jest zgodne z prawdą - byłam wierna lecznicy pod wieżą , ale tam następowały tak częste zmiany kadry ,że mnie to wykańczało. A jak oni na Plewiskach mi powiedzą "spadaj", to trudno- spadnę.
Póki co nie powiedzieli...

Jak się jeszcze Dalia trochę postaramy to TWÓJ doktor zostanie jedynym bystrym doktorem "od kotów" w Poznaniu. Co będzie nader śmieszne , bo nie jest on kociarzem.

Basiag zapisz się (jeśli jest) na listę rezerwową- my się tak z Cairo do Garncarza dostałyśmy. Ktoś zrezygnował.
Basiu czy któryś niebieski diabełek ma problemy kardiologiczne?
Rusałeczki są takie śliczne , urocze...i takie nie w moim stylu:)

[dalia]

Dalia Ty non-stop kolor biegasz po tych doktorach.

że zacytuje klasyka : nie chcem ale muszem

[Basiag]

Blusia żyje.
Czyli- znowu się udało.
Ona jest starym Kocurkiem już:(

Dalia Ty non-stop kolor biegasz po tych doktorach.
A TWÓJ doktor pytał wczoraj " dlaczego ci kociarze tak zmieniają weterynarzy?". W pierwszym odruchu chciałam mu powiedzieć ,że może to nie z powodu kociarzy ale z powodu weterynarzy...nie jest łatwo o mądrego. Się ugryzłam w jęzor.
Powiedziałam zatem tylko ,że -co jest zgodne z prawdą - byłam wierna lecznicy pod wieżą , ale tam następowały tak częste zmiany kadry ,że mnie to wykańczało. A jak oni na Plewiskach mi powiedzą "spadaj", to trudno- spadnę.
Póki co nie powiedzieli...

Jak się jeszcze Dalia trochę postaramy to TWÓJ doktor zostanie jedynym bystrym doktorem "od kotów" w Poznaniu. Co będzie nader śmieszne , bo nie jest on kociarzem.

Basiag zapisz się (jeśli jest) na listę rezerwową- my się tak z Cairo do Garncarza dostałyśmy. Ktoś zrezygnował.
Basiu czy któryś niebieski diabełek ma problemy kardiologiczne?
Rusałeczki są takie śliczne , urocze...i takie nie w moim stylu:)

Do końca maja nie ma mnie w Poznaniu.
Matka mojej Daszy zmarła z niewyjaśnionych powodów (robiłam sekcję). Kiedy jej kociaki miały 7 tygodni zasnęła i już się nie obudziła. Sugerowano komplikacje poporodowe (zakrzepica?), ale później poczytałam, że tak się dzieje również w przypadku HCM. Zaczęłam więc badać serduszka.
Dasza jest pod opieką Niziołka, bo wciąż ma wynik niejednoznaczny. Ostatnio stwierdził, że na 99% to nie HCM, tylko blizna po przebytej ciężkiej infekcji (złapała na wystawie jako 5-miesięczny kociak).
Jest więc serduszko cały czas obserwowane przez Niziołka (dr Pasławska też ją badała).

[korbacz9]

Przepradzam, że na tym wątku ale tylko tak można złapać Dalię. Kiedyś dostałam od niej link do sklepu z grzebieniami ale tam jest tyle, że nie wiem który wybrać. Może Dalia by mi coś poleciła mam MCO i chciałam grzebień z obrotowymi zębami. Już jedem mam z Lavender ale mi się wydaje. że on nie wyczesuje ala wyrywa słos i się bardzo elektryzuje.

[dalia]

Przepradzam, że na tym wątku ale tylko tak można złapać Dalię. Kiedyś dostałam od niej link do sklepu z grzebieniami ale tam jest tyle, że nie wiem który wybrać. Może Dalia by mi coś poleciła mam MCO i chciałam grzebień z obrotowymi zębami. Już jedem mam z Lavender ale mi się wydaje. że on nie wyczesuje ala wyrywa słos i się bardzo elektryzuje.

http://germapol.istore.pl/
ja już nie czesze grzebieniem z obrotowymi zebami tylko metalowymi z długimi zębami i powłoka antystatyczną - dla mnie są lepsze
coś w tym stylu
http://germapol.istore.pl/pl,product,13 ... tyczn.html

[korbacz9]

Dzięki za podpowieć a kołtuny też da się rozczesać

[dalia]

sprawdź dokładnie ofertę, jest tam grzebień z obrotowymi zębami dość długimi, ale bez powłoki
kołtuny rzadko daje się wyczesywać jeśli najpierw nie rozpracuje się ich palcami, to nie zależy od grzebienia tylko od futra

[kochamcię]

Mam do oddania:VetoMune-60sztuk(całe,nienaruszone opakowanie),Milgamma - ampułki do iniekcji,ImmunactivBalance 20 sztuk.Kto potrzebuje - zapraszam na maila.

[koteczekanusi]

Skaldowie śpiewali, że cała jestem w skowronkach.
Kłamali.
Cała jestem w topolach. I stokrotkach.

Koty też.
Dokładniej - w całym pokoju z balkonem ścielą mi się płatki stokrotek i wata z topoli. Koty też biedne wracają z balkonu z upstrzonymi futerkami (w sumie to głównie Kawa, a przynajmniej na niej to widać)