TOSCA już w nowym domu

[Amica]

Tosca dziś po raz pierwszy spróbowała mięsa (wołowego). Bardzo jej smakowało.
Dziś odbyło się ważenie kotów, Tosca waży już 2,75 kg



Jak ona słodki śpi. I widać, że brzuszek ładnie się goi

[Modjeska]

A co z domkiem?

[Amica]

Na razie brak

[casica]

Znajdzie się, musi być dobry, ale nie wyobrażam sobie, żeby taka słodka i piękna koteńka nie znalazła domku

[Amica]

Wierzę, że się znajdzie.
Dziś jedna pani bardzo się zainteresowała Toscą, która jest identyczna jak jej ostatnia kotka. Niestety, ta pani straciła w tragicznych okolicznościach 4 kolejne koty, ostatnia umarła otruta najprawdopodobniej przez sąsiadów-gołębiarzy, nie ma więc mowy o adopcji

[casica]

No jasne, że nie.
Zresztą dom wychodzący to tak ogromne ryzyko, że nie wyadoptowałabym normalnego domowego kota

[Modjeska]

Co u Toski?

[Amica]

Bez zmian.







Dziś, po kilku dniach przerwy, koty prawie cały dzień spędziły na balkonie. Tosce towarzyszył Gucio

[LimLim]

Piękne foty i modele

[Amica]

Znajoma zrobiła Tosce wydarzenie na FB.
Link do wydarzenia - udostępnijcie proszę swoim znajomym z okolic Warszawy
https://www.facebook.com/events/1394215960800893/

[Modjeska]

Nie mam konta na fejsbooku ale popytam

[Amica]

Tosca już w swoim własnym domu
Wczoraj, przy okazji pobytu w Piasecznie, powiesiłam ogłoszenia w kilku sklepach zoologicznych i w lecznicy. Odzew był natychmiastowy a cała akcja błyskawiczna: rano telefon, po południu wizyta przedadopcyjna w nowym domu, wieczorem - przenosiny. W domu Toski mieszkają dwa czarne koty i rudy piesek. Wszystkie zwierzęta przygarnięte, wszystkie wysterylizowane lub wykastrowane. Zadbane i kochane. Oby Tosca jak najszybciej zaaklimatyzowała się w tym towarzystwie

[ewick]

Magda, fajnie
kciuki za młodą

[casica]

Super wieści
Za koteńkę na nowych śmieciach

[Amica]

Dzięki. Ja też bardzo się cieszę, bo chociaż wszyscy (koty i ja) zdążyliśmy się z nią zżyć to jednak dla nas wszystkich (i dla niej) tak jest lepiej.
Nowi opiekunowie są bardzo sympatyczni, jesteśmy umówieni, że jakiś za czas ich odwiedzę

edit;literówki