Śródborów czyli JOKOT w lesie

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro maja 14, 2014 7:40 Re: Śródborów czyli JOKOT w lesie po raz kolejny :)

Dla potrzebującego ciepłych myśli i mocnych kciuczków :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Śro maja 14, 2014 8:12 Re: Śródborów czyli JOKOT w lesie po raz kolejny :)

Potrzymam dziś szczególe kciuki :!: za Rudego :ok:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56048
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 10 >>

Post » Śro maja 14, 2014 9:02 Re: Śródborów czyli JOKOT w lesie po raz kolejny :)

Dzięki, Asiu. :1luvu:
Już mam żołądek ściśnięty ze stresu. :oops:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Śro maja 14, 2014 9:21 Re: Śródborów czyli JOKOT w lesie po raz kolejny :)

Agneska pisze:Dzięki, Asiu. :1luvu:
Już mam żołądek ściśnięty ze stresu. :oops:

Będzie dobrze. :kotek:
Na którą sie szykujecie?
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56048
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 10 >>

Post » Śro maja 14, 2014 9:21 Re: Śródborów czyli JOKOT w lesie po raz kolejny :)

I ode mnie dużo kciuków! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro maja 14, 2014 13:05 Re: Śródborów czyli JOKOT w lesie po raz kolejny :)

I od nas :ok:

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw maja 15, 2014 9:14 Re: Śródborów czyli JOKOT w lesie po raz kolejny :)

Prawie cała okrężnica usunięta. I 3 węzły chłonne.
Wycinek na histopatologię poszedł.
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Czw maja 15, 2014 9:33 Re: Śródborów czyli JOKOT w lesie po raz kolejny :)

Agneska pisze:Prawie cała okrężnica usunięta. I 3 węzły chłonne.
Wycinek na histopatologię poszedł.

Biedny Rudy. Jak On się czuje? Wiesz coś?
Choć dzień po operacji tak rozległej trudno cudu oczekiwać. Ale to dzielny kot.
Współczuję, bo wiem co przeżywasz :cry:
Będzie dobrze.
Kciuki od nas cały czas są :ok:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56048
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 10 >>

Post » Czw maja 15, 2014 19:05 Re: Śródborów czyli JOKOT w lesie po raz kolejny :)

Aguś, mocno kciuki trzymam!
Obrazek

Afatima

 
Posty: 5738
Od: Nie mar 02, 2008 12:33
Lokalizacja: Warszawa - Natolin

Post » Czw maja 15, 2014 19:15 Re: Śródborów czyli JOKOT w lesie po raz kolejny :)

:ok: :ok:
:ok: :ok:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Czw maja 15, 2014 20:49 Re: Śródborów czyli JOKOT w lesie po raz kolejny :)

i ja także
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18771
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Czw maja 15, 2014 20:52 Re: Śródborów czyli JOKOT w lesie po raz kolejny :)

Ja cały czas trzymam :ok:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon maja 19, 2014 9:39 Re: Śródborów czyli JOKOT w lesie po raz kolejny :)

Rudy ma ładną ranę pooperacyjną, nie gorączkuje, apetyt dopisuje.
Ale ma straszliwą biegunkę, co może być krótkotrwałym objawem po operacji, a może być trwałym skutkiem praktycznego braku okrężnicy.
Wczoraj został w szpitalu - ja muszę wyjechać, a jemu jest potrzebna stała opieka wet. :(
Dużo szczęścia będzie teraz potrzebował.

Na czas wyjazdu muszę podrzucić Dobrej Cioci chorowitki na antybiotykach. Lotta i Pankracy. Pankracy pojawił się tuż przed weekendem - jest bratem Nurka połamańca. Jest trzecim, ostatnim kotem z tego miejsca, zgarniętym jako powypadkowy. Podobno więcej kotów już tam nie ma. Pankracy mizia się jak szalony, śliniącym się pyskiem ociera się o twarz, włosy, ręce, wtula w ramiona. Obcym ludziom. Ech...
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Pon maja 19, 2014 10:22 Re: Śródborów czyli JOKOT w lesie po raz kolejny :)

Agnieszko, trzeba wierzyć ,że wsio się unormuje. Byleby to nie był stan zapalny jakiś. Jesli to "normalny" wyciek będzie to pieluszka pomoże Rudzikowi.Z czasem wszystko się unormuje. Dopiero tydzień minął od zabiegu.
Ważne ,że je i nie gorączkuje.
Potrzymam :ok:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56048
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 10 >>

Post » Pon maja 19, 2014 10:29 Re: Śródborów czyli JOKOT w lesie po raz kolejny :)

Dzisiaj dopiero jest 5 doba od zabiegu, więc bardzo uczepiłam się myśli, że to jeszcze się unormuje

Jego "prowadzaca wetka" podpowiada mi, że gdyby takie biegunki miały pozostać, to lepiej nie stosować pieluchy, żeby nie powiększać odparzeń. Zwłaszcza przy moim trybie życia. :?
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: alicat, Blue i 145 gości