Kot w każdej szafie. Szkielecik poronił.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon kwi 07, 2014 16:18 Re: Kot w każdej szafie. Rozliczenie pomocy-cdn (str 82)

Prakseda pisze:
Miuti pisze:W tym kraju panuje bezprawie.

:cry:


Miuti, mam uczulenie na powiedzenie "w tym kraju". To nasz kraj! Co do bezprawia, to fakt.


tak jest jak piszesz Agnieszko.. kraju sie nie kocha za cos, po cos, ale zawsze : mimo wszystko...

alysia

Avatar użytkownika
 
Posty: 2249
Od: Pt sie 17, 2007 21:56
Lokalizacja: W-wa/Holandia

Post » Pon kwi 07, 2014 18:49 Re: Kot w każdej szafie. Rozliczenie pomocy-cdn (str 82)

Kolcami są wyklejone całe przejścia przy centralnym ,dawno tam nie byłam ,ale jak zobaczyłam jak to wygląda dostałam głupiego ataku śmiechu.Koszmar ,jak w obozie i ostre.Mi kompletnie nie przeszkadzają gołębie ,one też chcą żyć ,ale na II piętrze wystawili kolorowe wiatraczki ,sprawdzają się ,bezpiecznie ,ładnie.Ale co mówić o kolcach skoro ocieplenia budynków zawsze zaczyna się w okresie lęgowym.
Obrazek

Henia

 
Posty: 3068
Od: Pt mar 10, 2006 14:29
Lokalizacja: Warszawa-Muranów

Post » Pon kwi 07, 2014 20:23 Re: Kot w każdej szafie. Rozliczenie pomocy-cdn (str 82)

Prakseda pisze:
Miuti pisze:W tym kraju panuje bezprawie.

:cry:


Miuti, mam uczulenie na powiedzenie "w tym kraju". To nasz kraj! Co do bezprawia, to fakt.
W weekend był reportaż o człowieku, który już 8 lat siedzi w psychiatryku z powodu pomówienia przez jednego sąsiada.


Tak - ten kraj to MÓJ kraj. Mój, twój... ale w TYM kraju legalne są szpikulce, na których lądują - z wiadomym skutkiem - ptaki.Za kradzież batonika za 90 gr wsadzono do więzienia faceta, uznanego sądownie za niepoczytalnego. Za kradzież roweru wsadzono do więzienia faceta z uznanym ciężkim niedorozwojem umysłowym. Za przejście przez ulic na czerwonym świetle płaci się 100 zł kary - za jazdę autostradą pod prąd- 500 zł. Przykłady można mnożyć - ale po co?

W gruncie rzeczy w obliczu tego, co się dzieje, bywamy bezradni.

Rey i Potocki cytowali takie stare powiedzonko:

"Prawo jest jak pajęczyna: bąk się przebije, a na muchę wina." Miałam ostatnio tego przykład. Nie będę drążyć tematu.

Życzę powodzenia w walce z szefem.
Obrazek Amelki już nie ma...

Miuti

 
Posty: 6238
Od: Pt lis 30, 2007 12:03
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto kwi 08, 2014 7:45 Re: Kot w każdej szafie. Rozliczenie pomocy-cdn (str 82)

Miuti pisze:
Prakseda pisze:
Miuti pisze:W tym kraju panuje bezprawie.

:cry:


Miuti, mam uczulenie na powiedzenie "w tym kraju". To nasz kraj! Co do bezprawia, to fakt.
W weekend był reportaż o człowieku, który już 8 lat siedzi w psychiatryku z powodu pomówienia przez jednego sąsiada.


Tak - ten kraj to MÓJ kraj. Mój, twój... ale w TYM kraju legalne są szpikulce, na których lądują - z wiadomym skutkiem - ptaki.Za kradzież batonika za 90 gr wsadzono do więzienia faceta, uznanego sądownie za niepoczytalnego. Za kradzież roweru wsadzono do więzienia faceta z uznanym ciężkim niedorozwojem umysłowym. Za przejście przez ulic na czerwonym świetle płaci się 100 zł kary - za jazdę autostradą pod prąd- 500 zł. Przykłady można mnożyć - ale po co?

W gruncie rzeczy w obliczu tego, co się dzieje, bywamy bezradni.

Rey i Potocki cytowali takie stare powiedzonko:

"Prawo jest jak pajęczyna: bąk się przebije, a na muchę wina." Miałam ostatnio tego przykład. Nie będę drążyć tematu.

Życzę powodzenia w walce z szefem.


Szef zwalczony. Pisałam wyżej. Nie jest tyranem. Ma psa ze schroniska.

Miuti wiem, co miałaś na myśli. Przecież rozumiem.
Przepraszam za tę uwagę. Ale naprawdę mam alergię na to określenie i reaguję automatycznie.
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam, co i los zwierząt; los ich jest jeden: jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego, i oddech życia ten sam. W niczym więc człowiek nie przewyższa zwierząt.
(Biblia, Księga Koheleta 3/19)

Prakseda

 
Posty: 8154
Od: Czw cze 16, 2005 10:35
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Nie maja 18, 2014 19:03 Re: Kot w każdej szafie. Rozliczenie pomocy-cdn (str 82)

praksedo kwiatek rosnie w najlepsze i upieksza wnetrze. dziekuje. :D
IKE
Świat jest taki, jaki myślisz, że jest.

boni

 
Posty: 16268
Od: Nie wrz 24, 2006 21:02
Lokalizacja: PRUSZKÓW

Post » Nie maja 18, 2014 19:44 Re: Kot w każdej szafie. Rozliczenie pomocy-cdn (str 82)

Nasza Prakseda jest jak kwiatek - prawda?

Ja lubię grubosze australijskie.
Sama jestem gruba.
I obwisła...

Obrazek
Obrazek Amelki już nie ma...

Miuti

 
Posty: 6238
Od: Pt lis 30, 2007 12:03
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon maja 19, 2014 7:51 Re: Kot w każdej szafie. Rozliczenie pomocy-cdn (str 82)

Miuti pisze:Nasza Prakseda jest jak kwiatek - prawda?

Ja lubię grubosze australijskie.
Sama jestem gruba.
I obwisła...

Obrazek


Gruba nie jestem
Ale chyba zaczynam obwisać jak ten kwiatek :wink: , to z przepracowania i braku sił życiowych :roll:
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam, co i los zwierząt; los ich jest jeden: jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego, i oddech życia ten sam. W niczym więc człowiek nie przewyższa zwierząt.
(Biblia, Księga Koheleta 3/19)

Prakseda

 
Posty: 8154
Od: Czw cze 16, 2005 10:35
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pon cze 02, 2014 9:54 Re: Kot w każdej szafie. Rozliczenie pomocy/paragony (str 82

Na stronie 82 są (wreszcie!) paragony do kwot z tabeli rozliczeniowej.
Jeszcze raz wszystkim dziękuję serdecznie :1luvu:
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam, co i los zwierząt; los ich jest jeden: jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego, i oddech życia ten sam. W niczym więc człowiek nie przewyższa zwierząt.
(Biblia, Księga Koheleta 3/19)

Prakseda

 
Posty: 8154
Od: Czw cze 16, 2005 10:35
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pon cze 02, 2014 20:39 Re: Kot w każdej szafie. Rozliczenie pomocy/paragony (str 82

Miau! :1luvu:
Obrazek Amelki już nie ma...

Miuti

 
Posty: 6238
Od: Pt lis 30, 2007 12:03
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon cze 09, 2014 8:51 Re: Kot w każdej szafie. Matkuję - 9 kociaków.

Dałam oddzielny wątek w sprawie podgrzewacza, ale i tu przekopiuję:

Mam serdeczną prośbę do mam, których dzieciaczki już przestały pić ze smoka.
Jeżeli ktoś ma niepotrzebny już podgrzewacz do butelki dla niemowląt – chętnie się nim „zaopiekuję”. :wink:
Mam obecnie 9 kociąt na odchowaniu, 3 mioty. Starszaki jedzą już same – głównie mięso mielone i puszki juniorki, średniaki zaczynają jeść półpłynne Gerbery ale jeszcze dopijają mleko z butelki.
Najmłodsze to trzytygodniowe oseski i wiadomo, że te są na smoczku.
Obecnie w nocy muszę wielokrotnie wstawać by podgrzać mleko. :roll: Mając podgrzewacz przy łóżku wystarczy sięgnąć po niego ręką i karmić nawet bez podnoszenia się z wyra. Kociaki mam przy sobie.
Od ew. darczyńcy z Warszawy odbiorę osobiście, w przypadku innej miejscowości pokryję koszt wysyłki.


Zdjęcia maluchów będą wkrótce.
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam, co i los zwierząt; los ich jest jeden: jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego, i oddech życia ten sam. W niczym więc człowiek nie przewyższa zwierząt.
(Biblia, Księga Koheleta 3/19)

Prakseda

 
Posty: 8154
Od: Czw cze 16, 2005 10:35
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pon cze 09, 2014 8:59 Re: Kot w każdej szafie. Matkuję - 9 kociaków.

Prakseda pisze:Dałam oddzielny wątek w sprawie podgrzewacza, ale i tu przekopiuję:

Mam serdeczną prośbę do mam, których dzieciaczki już przestały pić ze smoka.
Jeżeli ktoś ma niepotrzebny już podgrzewacz do butelki dla niemowląt – chętnie się nim „zaopiekuję”. :wink:
Mam obecnie 9 kociąt na odchowaniu, 3 mioty. Starszaki jedzą już same – głównie mięso mielone i puszki juniorki, średniaki zaczynają jeść półpłynne Gerbery ale jeszcze dopijają mleko z butelki.
Najmłodsze to trzytygodniowe oseski i wiadomo, że te są na smoczku.
Obecnie w nocy muszę wielokrotnie wstawać by podgrzać mleko. :roll: Mając podgrzewacz przy łóżku wystarczy sięgnąć po niego ręką i karmić nawet bez podnoszenia się z wyra. Kociaki mam przy sobie.
Od ew. darczyńcy z Warszawy odbiorę osobiście, w przypadku innej miejscowości pokryję koszt wysyłki.


Zdjęcia maluchów będą wkrótce.

podrzuce prośbę przyłączając sie do niej.

Agniszko a ile kosztuje nowy? zerkałaś na stronę czy w sklepie?
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56007
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pon cze 09, 2014 9:02 Re: Kot w każdej szafie. Matkuję - 9 kociąt

Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56007
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pon cze 09, 2014 9:06 Re: Kot w każdej szafie. Matkuję - 9 kociąt

ASK@ pisze:http://www.euro.com.pl/podgrzewacze-do-butelek.bhtml?gclid=CLq39MWp7L4CFfOhtAod93QAkA


Tak przeglądałam net.
Ceny różne, ale generalnie nie tanio.
Ja nie potrzebuję takiego nowoczesnego. Może być najprostszy, "staroświecki", bez bajerów.
Taki co komuś zajmuje miejsce w szafce i inne dzieci już nie skorzystają.
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam, co i los zwierząt; los ich jest jeden: jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego, i oddech życia ten sam. W niczym więc człowiek nie przewyższa zwierząt.
(Biblia, Księga Koheleta 3/19)

Prakseda

 
Posty: 8154
Od: Czw cze 16, 2005 10:35
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pon cze 09, 2014 9:32 Re: Kot w każdej szafie. Matkuję - 9 kociąt

Aga, w tytule napisz o podgrzewaczu.

Mnie się te za 40 zł coś tam podobały. Właściwie jestem zdziwiona,że na ten pomysł z podgrzewaczem nie wpadłam :oops: tylko grzałam żarcie .Masz co robić :? Kciuki wielkie. :ok:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56007
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pon cze 09, 2014 9:35 Re: Kot w każdej szafie. Matkuję - 9 kociąt

A w termos teraz butelkę wsadzać można teraz. Tak robiłam.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56007
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 253 gości