Prakseda pisze:Miuti pisze:W tym kraju panuje bezprawie.
Miuti, mam uczulenie na powiedzenie "w tym kraju". To nasz kraj! Co do bezprawia, to fakt.
tak jest jak piszesz Agnieszko.. kraju sie nie kocha za cos, po cos, ale zawsze : mimo wszystko...
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Prakseda pisze:Miuti pisze:W tym kraju panuje bezprawie.
Miuti, mam uczulenie na powiedzenie "w tym kraju". To nasz kraj! Co do bezprawia, to fakt.
Prakseda pisze:Miuti pisze:W tym kraju panuje bezprawie.
Miuti, mam uczulenie na powiedzenie "w tym kraju". To nasz kraj! Co do bezprawia, to fakt.
W weekend był reportaż o człowieku, który już 8 lat siedzi w psychiatryku z powodu pomówienia przez jednego sąsiada.
Miuti pisze:Prakseda pisze:Miuti pisze:W tym kraju panuje bezprawie.
Miuti, mam uczulenie na powiedzenie "w tym kraju". To nasz kraj! Co do bezprawia, to fakt.
W weekend był reportaż o człowieku, który już 8 lat siedzi w psychiatryku z powodu pomówienia przez jednego sąsiada.
Tak - ten kraj to MÓJ kraj. Mój, twój... ale w TYM kraju legalne są szpikulce, na których lądują - z wiadomym skutkiem - ptaki.Za kradzież batonika za 90 gr wsadzono do więzienia faceta, uznanego sądownie za niepoczytalnego. Za kradzież roweru wsadzono do więzienia faceta z uznanym ciężkim niedorozwojem umysłowym. Za przejście przez ulic na czerwonym świetle płaci się 100 zł kary - za jazdę autostradą pod prąd- 500 zł. Przykłady można mnożyć - ale po co?
W gruncie rzeczy w obliczu tego, co się dzieje, bywamy bezradni.
Rey i Potocki cytowali takie stare powiedzonko:
"Prawo jest jak pajęczyna: bąk się przebije, a na muchę wina." Miałam ostatnio tego przykład. Nie będę drążyć tematu.
Życzę powodzenia w walce z szefem.
Miuti pisze:Nasza Prakseda jest jak kwiatek - prawda?
Ja lubię grubosze australijskie.
Sama jestem gruba.
I obwisła...
Prakseda pisze:Dałam oddzielny wątek w sprawie podgrzewacza, ale i tu przekopiuję:
Mam serdeczną prośbę do mam, których dzieciaczki już przestały pić ze smoka.
Jeżeli ktoś ma niepotrzebny już podgrzewacz do butelki dla niemowląt – chętnie się nim „zaopiekuję”.![]()
Mam obecnie 9 kociąt na odchowaniu, 3 mioty. Starszaki jedzą już same – głównie mięso mielone i puszki juniorki, średniaki zaczynają jeść półpłynne Gerbery ale jeszcze dopijają mleko z butelki.
Najmłodsze to trzytygodniowe oseski i wiadomo, że te są na smoczku.
Obecnie w nocy muszę wielokrotnie wstawać by podgrzać mleko.Mając podgrzewacz przy łóżku wystarczy sięgnąć po niego ręką i karmić nawet bez podnoszenia się z wyra. Kociaki mam przy sobie.
Od ew. darczyńcy z Warszawy odbiorę osobiście, w przypadku innej miejscowości pokryję koszt wysyłki.
Zdjęcia maluchów będą wkrótce.
ASK@ pisze:http://www.euro.com.pl/podgrzewacze-do-butelek.bhtml?gclid=CLq39MWp7L4CFfOhtAod93QAkA
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 584 gości