DTu OlaLola. Wesołych Świąt. :)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie maja 18, 2014 19:48 Re: DTu OlaLola. Tomcio na youtubie !!!!

Jutro postaram się nakręcić filmik z Bunią. Nie było ani jednego telefonu, emaila nic... :(
Bunia natomiast zadomowiła się u nas na dobre... wydaje mi się, że ona czuje się jak u siebie w domu...
Bunia jak czuje się samotnie to co zrzuci, żeby do niej przyjść... albo potrafi napyszczyć... patrzy tymi swoimi wielkimi oczami i miau, miau, miau, miau, miau...
Oczywiście jest nam z tego powodu bardzo miło, ale mamy za małe mieszkanie żeby zostawić sobie Bunię...
Bunia do weta jeszcze nie dotarła... na pewno zrobię Jej te badania... ząb czy dziąsło Jej nie boli, bo dotykałam i je normalnie. Może nie trzeba usuwać tego zęba? sama już nie wiem...

OlaLola

Avatar użytkownika
 
Posty: 4061
Od: Nie paź 21, 2007 9:33
Lokalizacja: Tarnowskie -Góry

Post » Śro maja 21, 2014 15:42 Re: DTu OlaLola. Tomcio na youtubie !!!!

Filmiku z Bunią jeszcze nie nakręciłam.... :oops: :roll: ale...
muszę Wam opowiedzieć jak Tomasz łapie muchy... a w zasadzie co Tomasz robi z muchami...
Tomcio od małego przejawiał zdolności łowcze, które skrupulatnie rozwijał... żadna muszka, czy robaczek nie uszedł uwadze Tomaszka, a że kocurek posiada talenty rozmaite ( otwieranie drzwi, czy aportowanie ) rozwinął również proces konsumpcji muchy.
Tomasz widzi muchę, następnie Tomasz łapie łapkami muchę i wsadza ją sobie do pyszczka. Gdy muszka jest w pyszczku Tomcio trzyma ją tam od 8-15 sekund, następnie wypluwa muchę. Mucha ma mokre od tomciowej śliny skrzydełka i zazwyczaj nie jest w stanie odlecieć. Porusza się jednak na nóżkach próbując uciec, a wtedy Tomasz paca ją łapką. Sytuacja ta powtarza się póki mucha nie przestanie się ruszać. Wtedy Tomasz ją zjada... :ryk: :roll:

OlaLola

Avatar użytkownika
 
Posty: 4061
Od: Nie paź 21, 2007 9:33
Lokalizacja: Tarnowskie -Góry

Post » Nie maja 25, 2014 7:54 Re: DTu OlaLola. Tomcio i konsumpcja muchy...

Czuje się w obowiązku napisać, że kociaki z działek o których pisałam jakiś czas temu ( te które pierwotnie miały do mnie trafić, a które nie udało się złapać) są bezpieczne. Do mnie nie dzwoniono, ponieważ zostały złapane kiedy już było dla nich miejsce w innej placówce ( ja miałam je przetrzymać bo po prostu nie było miejsca). Kotki nie udało się złapać, ale poinformowano mnie, że mają być podjęte próby łapania kociej mamy. Kociaki są zdrowe i samodzielne :ok:

OlaLola

Avatar użytkownika
 
Posty: 4061
Od: Nie paź 21, 2007 9:33
Lokalizacja: Tarnowskie -Góry

Post » Pon maja 26, 2014 16:04 Re: DTu OlaLola. Tomcio i konsumpcja muchy...

Coś nam się dzieje z Bunią. Jutro już z nią pojadę na badania krwi. Bunia nam bieleje...
starzeje się dziewczyna?
Nie ukrywajmy faktu, że Bunię znam 4 lata, a była już dorosłym kotem. Ma więc minimum 5 lat, ale 5 nie ma, myślę, że ma więcej... Po zębach ma z 10... Bunia zawsze była siwa/dymna, ale teraz tak strasznie posiwiała? wybielała? To ze starości, czy coś się dzieje?

OlaLola

Avatar użytkownika
 
Posty: 4061
Od: Nie paź 21, 2007 9:33
Lokalizacja: Tarnowskie -Góry

Post » Pon maja 26, 2014 16:06 Re: DTu OlaLola. Bunia nam bieleje...

Oluś , koty chyba nie siwieją -nawet w tym sa doskonalsze od nas :wink:
Zmiany koloru sierści często świadczy o jakimś problemie chorobowym, np. czarnym kotom futro rudzieje przy np. problemach z nerkami

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26879
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon maja 26, 2014 16:15 Re: DTu OlaLola. Bunia nam bieleje...

Koty mogą posiwieć, to zależy od genów. Tyle, że zazwyczaj siwieją tylko wybrane elementy podbródek, brwi - tak mi wetka tłumaczyła.
Nie mniej jednak czas wreszcie zrobić te badania.

OlaLola

Avatar użytkownika
 
Posty: 4061
Od: Nie paź 21, 2007 9:33
Lokalizacja: Tarnowskie -Góry

Post » Pon maja 26, 2014 16:17 Re: DTu OlaLola. Bunia nam bieleje...

a to mnie zaskoczyłas, bo myslałam,że tylko psy siwieją :wink:
Mma 14 latke w domu, ale czarna fryzure zachowuje cały czas -szkoda że ja tak nie mam :mrgreen:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26879
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon maja 26, 2014 16:25 Re: DTu OlaLola. Bunia nam bieleje...

No to to te geny. I Bunia też ma geny tzn widoczne są bardzo w Jej sylwetce. Ona po sterylizacji już wiele lat, jadała co jadała... kitikety, whiskasy i inne "frykasy" nic typu jedzonko dla kastratów, a chudziutka, tłuszczyku dosłownie na brzusiu ma gram.

OlaLola

Avatar użytkownika
 
Posty: 4061
Od: Nie paź 21, 2007 9:33
Lokalizacja: Tarnowskie -Góry

Post » Pon maja 26, 2014 16:30 Re: DTu OlaLola. Bunia nam bieleje...

no niech tam , że geny, a nie stres , choć mam mi osiwiała po 60ce dopiero, a tata
wcale -a propos dzisiaj Dzień Matki, jakby kto zapomniał :wink:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26879
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon maja 26, 2014 16:38 Re: DTu OlaLola. Bunia nam bieleje...

Oj gdyby nie mama, to bym żadnego zwierzaka nie uratowała. :)
Fajną mam mamę. :)
Mówię mamię:
Mamo, a może dam Ci w prezencie Malwinkę (wtedy by z nami została), ale jakoś mama nie chciała... :roll:

I Waszym mamom życzę wszystkiego co najlepsze :1luvu:

OlaLola

Avatar użytkownika
 
Posty: 4061
Od: Nie paź 21, 2007 9:33
Lokalizacja: Tarnowskie -Góry

Post » Wto maja 27, 2014 13:30 Re: DTu OlaLola. Bunia nam bieleje...

Byłyśmy z Bunią u weta. Miałyśmy ogromne szczęście, bo kurier przyjechał 5 min po nas i wziął krew od Buni od razu. Wyniki będą jeszcze dziś :)
Tyle, że poznamy je jutro, bo wyniki będą po 20, a weterynarz jest do 20, zadzwonię więc jutro. Zrobiliśmy morfologię i biochemię. Najważniejsze, że krewka nie czekała :)
Bunię też odrobaczyliśmy ( zresztą wzięłam tabletki dla wszystkich dorosłych kotów też bo już najwyższa pora była) i wzięliśmy dla Buni witaminki.
Mam nadzieję, że wyniki krwi będą dobre... Pani doktor powiedziała, że Bunia ma conajmniej 7 lat...

OlaLola

Avatar użytkownika
 
Posty: 4061
Od: Nie paź 21, 2007 9:33
Lokalizacja: Tarnowskie -Góry

Post » Wto maja 27, 2014 13:37 Re: DTu OlaLola. Bunia nam bieleje...

trzymamy kciuki, aby było dobrze no i aby sie okazało,że jednak ta zmiana koloru to nie sprawa chorobowa :ok: :ok: -czekamy na wieści :ok: :ok: :ok:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26879
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro maja 28, 2014 10:36 Re: DTu OlaLola. Bunia nam bieleje...

Dzięki, bo ja mam jakieś złe przeczucia, że ona nam się posypie...

OlaLola

Avatar użytkownika
 
Posty: 4061
Od: Nie paź 21, 2007 9:33
Lokalizacja: Tarnowskie -Góry

Post » Śro maja 28, 2014 12:32 Re: DTu OlaLola. Bunia nam bieleje...

Nie ma najgorzej, ale mogło być lepiej.
Biochemia w porządku, choć kreatynina na granicy normy (górnej granicy).
Morfologia dobra prócz leukocytów, które są podwyższone, a neutrofile obniżone.
Za 2 tygodnie powtórzymy morfologię i poziom kreatyniny i zbadamy też tarczycę.
Na razie nie będziemy kłaść Jej na stół, zrobimy powtórne badania najpierw.

OlaLola

Avatar użytkownika
 
Posty: 4061
Od: Nie paź 21, 2007 9:33
Lokalizacja: Tarnowskie -Góry

Post » Śro maja 28, 2014 16:42 Re: DTu OlaLola. Bunia nam bieleje...

I zdjęcie Tomaszka sprzed chwili.
Obrazek

OlaLola

Avatar użytkownika
 
Posty: 4061
Od: Nie paź 21, 2007 9:33
Lokalizacja: Tarnowskie -Góry

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Gosiagosia i 69 gości