WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA IX- nigdy więcej jajników!!!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie maja 18, 2014 14:11 Re: WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA IX- co powiecie na nierząd

Damy. Sygnał damy. Spoko!

Wypadek niepoważny, walnął mnie facet w zadek. Boli mnie ramię i lekko szyja.
Bendem rzyć, choć do życie jakieś do rzyci...

Nie , nie szukamy kopii Laleczki.
Lal był tylko jeden.
Kochamy go nadal, zawsze będzie naszym kotem.

Marzeniem jest egzotyk.
To są najpiękniejsze koty, zaraz po Fionie:)
Oczywiście życie weryfikuje marzenia.
Ale cóż szkodzi je mieć...

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie maja 18, 2014 14:15 Re: WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA IX- co powiecie na nierząd

Widzisz kotkinsie, a mnie Czarownicy przyszło żyć bez Czarnego Kota. Ciężko jest, ale trzeba brnąć dalej.
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Nie maja 18, 2014 14:26 Re: WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA IX- co powiecie na nierząd

kotkins pisze:Marzeniem jest egzotyk.
To są najpiękniejsze koty, zaraz po Fionie:)
Oczywiście życie weryfikuje marzenia.
Ale cóż szkodzi je mieć...


Taaaa....a los w tej chwili chichocze i rzuci Ci pod nogi burebyleco :mrgreen:

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16665
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie maja 18, 2014 15:01 Re: WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA IX- co powiecie na nierząd

Na pewno z kłakiem i plaskate...

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie maja 18, 2014 15:50 Re: WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA IX- co powiecie na nierząd

villemo5 pisze:Widzisz kotkinsie, a mnie Czarownicy przyszło żyć bez Czarnego Kota. Ciężko jest, ale trzeba brnąć dalej.

Ba, a nawet szefowej Czarownic :idea: Większy despekt, bo przykład..... :roll:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Nie maja 18, 2014 16:19 Re: WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA IX- co powiecie na nierząd

Neigh pisze:Przestudiowałam książeczkę Celii. I tak....
z rodowodu wynika, ze kot urodził się 28.09. 2008, zaszczepiony został jednokrotnie szczepionka podstawową 10.12. 2008 roku - czyli miała 2,5 miesiąca. I tyle. Więcej szczepiony nie był.
Także ten kot jest do podwojnego szczepienia.
Nie wiem czy mamy się przywiązywać do tego twierdzenia o sterylizacji - czemu? Bowiem w ksiązeczce jest wklejona naklejka z numerem chipa. Dołączone są pozostałe naklejki i na nich widnieje napis "sterilization expiry date: 11 2017 ). Być może właścicielka wzięła to za sterylizację.......

Żadnego wpisu o sterylce nie ma. Jest natomiast wpis o zaopatrywaniu ran po wycięciu kołtuna. Z 7 i 8 marca 2009 roku - rana była zaopatrywana przez lekarza. Czyli już w wieku 5 miesięcy kot miał wycinane kołtuny.

Tyle wiedzy książeczkowej....co do moich obserwacji .......to za jakieś 2 dni - nie chcę przedwcześnie przypinać łatek.

A czemu Molesta Zgrzypik? - bo skrzypi, wygląda na złośliwca ( WYGLĄDA powtarzam) i wypisz wymaluj przypomina osławioną ciotkę Malwinki z "Tajemnicy szyfru Marabuta" Wojtyszki. Kto książki nie zna, na 3/4 zapada się pod ziemię. Wstyd! To jest wiekopomne dzieło...

Nie znam więc zapadam się pod ziemię :oops: ale wiadomości o małej chłonę i czekam na więcej .
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 18, 2014 16:36 Re: WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA IX- co powiecie na nierząd

Detektywi nazywali się Chrumps i Makawity zdaje się.
Psztymulec Nulek był.
I Bromba.
Wielce tajemnicza postać.

Tak mnie boli ramię po wczorajszym wypadku, że ledwo się poruszam.
Żeż...prawe.

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie maja 18, 2014 16:54 Re: WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA IX- co powiecie na nierząd

Trochę mnie nie było. Wchodzę, a tu... :(
Kotkinsie, przyjmij moje najszczersze wyrazy współczucia. Ja straciłam mojego kocurka prawie rok temu. Wiem, jak to boli. I jak wszystko przypomina tego jednego jedynego... Mimo, że inne koty w domu...
Laluś już śmiga za TM z moim Maniutkiem i strzelają sobie wzajemnie z liścia kitami. :wink:

Po odejściu Maniuta adoptowałam na miau Mikusia. Majkel odżył u mnie niesamowicie, a i ja stopniowo zaczęłam się szerzej uśmiechać. Co z tego, że chorowity - dajemy radę i wzajemnie działamy na siebie pozytywnie. :wink:
Życzę Ci szybkiego powrotu do zdrowia i formy oraz znalezienia "swojego Mikusia". On już czuje. I czeka, gdzieś tam... :wink:
Pozdrawiam ciepło.

tuniax

 
Posty: 329
Od: Sob sie 28, 2010 18:07
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Nie maja 18, 2014 16:54 Re: WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA IX- co powiecie na nierząd

O żesz miauwa z tym wypadkiem!
Kotkins trzymaj się cieplutko.
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Blekitny.Irys

 
Posty: 3329
Od: Nie lut 17, 2013 11:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie maja 18, 2014 16:58 Re: WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA IX- co powiecie na nierząd

Kotkins! Dzięki! Psztymulce to była rodzina mieszkająca w aucie! Borze zielony, ile ja się nazastanawiałam. Mój Tżet zachowuje się jak prztymulec ("Słyszysz? Coś stuka w silniku. I dziwnie szumi przy 150km/h... O znów stuka!") Za każdym razem, gdy rzuca takim tekstem, Wojtyszko mi się przypomina, ale nie pamiętałam, jak się te stworki nazywały. No, teraz już będę mogła go odpowiednio przezywać;]
Niedawno szukałam w domu Bromby i chyba rodzicielka komuś oddała;/ A chciałam sobie na starość poczytać (dziecinnieję, więc na bank już się stara robię).

Sory za taki wyskok jak Filip z konopii, czytam, śledzę, kciuki trzymam za futra, ale moja zupełnie niepersia kocica przyprawia mnie o siwe włosy. Najpierw cukrzyca, a teraz struwity i bakterie w pęcherzu... Ech, pisać mi się odechciało. Ale wam kibicuję i resztki pozytywnych fluidów przesyłam potrzebującym.
ObrazekObrazek

Hikiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 1075
Od: Sob paź 30, 2010 22:27
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 18, 2014 17:06 Re: WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA IX- co powiecie na nierząd

Nie każdy pers jest persem.
A z cukrzycą to o ile wiem lekko obecnie nie ma bo coś tam jest z producentem insuliny, prawda?

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie maja 18, 2014 17:10 Re: WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA IX- co powiecie na nierząd

aż głupio pisać ale co tam - poszukiwany (oczywiście) najlepszy pod słońcem dom dla dwóch 2 letnich kastratów mco (dwupak-chłopak i dziewczynka zżyte ze sobą)
Obecnie koty przebywają w okolicach Krakowa, adopcja z szykanami - PA, wymagania, umowa i takie tam - standard znaczy się :wink:
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie maja 18, 2014 17:13 Re: WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA IX- co powiecie na nierząd

Na tym wątku wiele persolubnych jest i zagląda, więc skorzystam z okazji.
tym bardziej, że zdaje się, że Villemo 5 czarnego kota brakuje :twisted:

http://kundelek.rsoz.org/?c=mdAktualnos ... c-514-4015

I tak już tylko informacyjnie dołączam też link do Morelki (imię nadane w schronisku), która wczoraj pojechała do domu - miejmy nadzieję, że to DS i że wszystko będzie ok.
http://kundelek.rsoz.org/?c=mdAktualnosci-cmPokaz-504

YBenni

 
Posty: 1667
Od: Nie maja 20, 2007 22:04

Post » Nie maja 18, 2014 17:21 Re: WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA IX- co powiecie na nierząd

Bromba i inni. To jest jedna z moich ksiązek życia. A ukochany bohater to Zwierzątko Mojej Mamy. Kto nie czytał niech sobie w brodę pluje. Psztymucel Nulek pływał tratwa.

Malwinka podówczas narzeczona ( obecnie żona ) Fikandra miała ciotkę - Molestę Zgrzypik własnie. Mieszka u mnie na górze.
Powiedzcie mi CZEMU?! jeśli jakiś kot przyjezdza do mnie na tymczas to nie jest normalny? Ten też nie jest. Wnioski wyciągnijcie sobie same - wczoraj nie zwracając na mnie najmniejszej uwagi, biegała z nosem przy ziemi węsząc........niejeden posokowiec nie ma takiego zacięcia jak to chude paskudztwo.

Kotkins jak kot ma światłowstręt oczy niczym szparki zmrużone - to powinien to Garncarz obejrzeć? c'nie? Zdjęć Ci nie zrobię bo się mój TZ zbiesil.......chyba jest obrażony, ale u niego to trudno stwierdzić:-)

Kotka gryzie - to znaczy bardzo by chciała sobie mnie użreć, ale postanowiłam się dzielnie nie dać. Usiłuje także drapać urocza ta istotka, ale pazury już jej w lecznicy przycięli.
generalnie jest zdziwona moim podejściem - nie krzyczę, nie ganiam, jak biorę na ręce to spokojnie oglądam to co chcę obejrzeć i próby użarcia nie robą wrażenia.....nie uciekam z kwikiem. A po obejrzeniu spokojnie odstawiam. Efekty? Ano ma gulałę na brzuchu - przepuklina? Jak się kot wkurza robi się wyraźniejsza. Ma dziwny ogon......nie ma śladów złamania, ale cześć która u normalnego kota wywija się ku górze u niej wywija się do dołu........Dziwnie wygląda powycinany kot, który usiłuje paradować z dumnie zadartym ogonem opadniętym do dołu

Mój Tz stwierdził, że jest ŁADNA. Zdecydowanie ten czlowiek nie jest normalny........Amelka też mu się podobała........
w kwestii kotów mamy odmienne gusty. Aaaaaaaa i jak kot skrzypi to moim zdaniem syczy, warczy i mruczy jednocześnie. Tylko ma poważne problemy decyzyjne.

Kot miał bez wątpienia niełatwe życie. Interesuje się natomiast zabawkami. Krowa na wędce wzbudziła pożądanie. Dziwne - moich persów to KOMPLETNIE nie ruszało. Zdaniem Persony tylko kretyni interesują się czymś co się bez sensu buja.........Zdaniem Teosia bujanie jest STRASZNE. A taka krowa to moze np. znienacka zaatakowac........
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Nie maja 18, 2014 17:29 Re: WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA IX- co powiecie na nierząd

acha dodam jeszcze, ze okolice głowy, popiersie, grzbiet oraz boki kot ma wyczesane. Niesamowite, czesałam takim najmniejszym metalowym, bo
a. kości z tego sterczą i jakoś tak się dziwnie gruchocze grzebieniem większym po tych kościach
b. mało włosa jest.......i g.....taki.

Pozostało do wyczesnia podbrzusze, łapy ( które najpierw trzeba odmoczyć, bo ma pokłady zestrupiałego żwirkowego betonu.....- jakby ja mafia miała zamiar wykończyć......). i to co niby jest ogonem. Niestety do wyczesania tychże cześci ciała potrzebuję wsparcia osoby o mocnych nerwach, poczuciu humoru i doświadczeniu w czesaniu kotów. Kot bowiem bardzo sprawnie kopie tylnymi odnóżami.

Wyczesać ją trzeba bezwarunkowo, bo czas najwyższy ją zacząć przyzwyczajać do normalnej, codziennej pielęgnacji. Niestety pokazanie jej, że czasanie to nie jest żadna maskra będzie możliwe dopiero wtedy, jak się usunie przeważajacą większość kołtunów........
uczyć ją trzeba, bo w stanie aktualnym pojedyncza osoba, niedoświadczona pielęgnować tego kota nie da rady. NO WAY.
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Fatka, Franciszek1954, Google [Bot] i 68 gości