♫♫♪ ♥ Melinda I ♥ ♪♫♫

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob maja 17, 2014 9:15 Re: Melinda

Słodziutka Meli ♥♥♥
Witam w sobotni poranek :)
Mili <3 (AMY <3 pamietamy) Obrazek plus Bagira ObrazekObrazek
Watek : viewtopic.php?f=46&t=204368
Bagi do adopcji: viewtopic.php?f=13&t=200315

MonikaMroz

Avatar użytkownika
 
Posty: 18200
Od: Nie lip 24, 2011 9:30
Lokalizacja: Kutno

Post » Sob maja 17, 2014 11:32 Re: Melinda

witamy witamy, matkę wypuścić na zakupy to łarmagiedon.
kupiła miąsko sobie i miąsko kotu
kupiła żwirek (brudna robota za pasem), szczypiorek i truskawki
kupiła świeżą rukolę, rozmaryn, jeszcze jakieś zielsko, zieloną pastę chili, mleko kokosowe, cukier lawendowy, limonkę.
poczęstowała kota wołowinką to zjadł ale bez szału...małpa jedna
zamarynowała wołowinkę dla siebie w rozmarynie i rukoli (niestety nie było takiej polędwiczki jaka spełniałaby wymagania matki ale kupiła ten taki filet z udka który po polsku pojęcia nie mam jak się nazywa (ligawa?) i będzie takie minimalnie podsmażony polany limonką i na zielsku :).
nie wiem co ja mam zrobić z tym kotem, mięso na pewno jest świeże bo nawet mnie pachnie ładnie (a ja na mięso wybrzydzam gorzej niż niejeden kot). Niby je, ale szału nie ma. jakbym tam saszetkę royala zapodała to by wchłonęła w 2 sekundy....


edit: zaczęłam festiwal kuwety.
mamy silikon, kuwetę 30 na 40 cm z wyższym brzegiem. miała chyba z pięć kilo tego silikonu. tydzień. kupy wyjmowane na bieżąco, żwirek przemieszany codziennie żeby lepiej wchłaniał. żółty się robił, ale przecież to przy silikonie normalne.
przechyliłam kuwetę, a tam jezioro 8O normalnie kałuża pod wierzchnią warstwą względnie suchego żwirku. ona pije co najmniej 100-150 ml dziennie bo do każdego mokrego żarcia jej dolewam wody albo daję z wodą w której się np. kurczaczek gotował i pije tak chętnie, poza tym niewiele. chodzi siurkać ze dwa razy dziennie, nie robi żadnych cyrków przy tym, kolor i smrodek standardowy. Daję jej za dużo pić (to przy kocie raczej niemożliwe?) czy mam beznadziejny żwirek? teraz kupiłam innej marki, też silikon, ona w niego chętnie siurka a mi nie śmierdzi, ale to błoto w kuwecie mnie zdegustowało...
Ostatnio edytowano Sob maja 17, 2014 11:40 przez MamaMeli, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek
Aki nem érti meg csendes dorombolásomat, az nem méltó rá, hogy értelmes, jó ízlésű állatok ragaszkodjanak hozzá
György Bálint

MamaMeli

Avatar użytkownika
 
Posty: 4430
Od: Pon kwi 21, 2014 14:49
Lokalizacja: Budapest

Post » Sob maja 17, 2014 11:39 Re: Melinda

MamaMeli pisze:poczęstowała kota wołowinką to zjadł ale bez szału...małpa jedna
jakbym tam saszetkę royala zapodała to by wchłonęła w 2 sekundy....

Może ma problemy z gryzieniem?
Surowe mięso trzeba trochę pożuć, zawartość saszetki jest mięciutka.
"...nie wiem, nie znam się, nie orientuję się, zarobiony jestem!"

http://diakrytyczne.pl/

dzika ruta

Avatar użytkownika
 
Posty: 1971
Od: Pon mar 17, 2014 12:03

Post » Sob maja 17, 2014 11:42 Re: Melinda

dzika ruta pisze:
MamaMeli pisze:poczęstowała kota wołowinką to zjadł ale bez szału...małpa jedna
jakbym tam saszetkę royala zapodała to by wchłonęła w 2 sekundy....

Może ma problemy z gryzieniem?
Surowe mięso trzeba trochę pożuć, zawartość saszetki jest mięciutka.


ma prawo mieć problemy z odgryzieniem kawałka bo nie ma większości siekaczy, więc kawałki daję takie żeby dała radę pogryźć i gryzie bezproblemowo, nie połyka.
Obrazek
Aki nem érti meg csendes dorombolásomat, az nem méltó rá, hogy értelmes, jó ízlésű állatok ragaszkodjanak hozzá
György Bálint

MamaMeli

Avatar użytkownika
 
Posty: 4430
Od: Pon kwi 21, 2014 14:49
Lokalizacja: Budapest

Post » Sob maja 17, 2014 12:39 Re: Melinda

MamaMeli pisze: czy mam beznadziejny żwirek? teraz kupiłam innej marki, też silikon, ona w niego chętnie siurka a mi nie śmierdzi, ale to błoto w kuwecie mnie zdegustowało...


A może spróbuj drewniany żwirek np. Cat's Best. U nas się dobrze sprawdza. Fajnie się zbryla i pochłania zapachy.
ObrazekObrazek

Aika14

Avatar użytkownika
 
Posty: 22
Od: Wto mar 04, 2014 18:53

Post » Sob maja 17, 2014 12:52 Re: Melinda

Aika14 pisze:
MamaMeli pisze: czy mam beznadziejny żwirek? teraz kupiłam innej marki, też silikon, ona w niego chętnie siurka a mi nie śmierdzi, ale to błoto w kuwecie mnie zdegustowało...


A może spróbuj drewniany żwirek np. Cat's Best. U nas się dobrze sprawdza. Fajnie się zbryla i pochłania zapachy.

i fajnie się nosi :wink: dzięki, ale raczej przy silikonie zostanę, tylko się zastanawiam czy one się różnią między sobą chłonnością.
Obrazek
Aki nem érti meg csendes dorombolásomat, az nem méltó rá, hogy értelmes, jó ízlésű állatok ragaszkodjanak hozzá
György Bálint

MamaMeli

Avatar użytkownika
 
Posty: 4430
Od: Pon kwi 21, 2014 14:49
Lokalizacja: Budapest

Post » Sob maja 17, 2014 13:37 Re: Melinda

Na silikonowym sie nie znam. Ja zadowolona z Rossmannowego jestem :)
U mnie wołowina tez nie wchodziła za bardzo. Najlepiej filet z kurczaka im wchodzi i ryba surowa :D
Mili <3 (AMY <3 pamietamy) Obrazek plus Bagira ObrazekObrazek
Watek : viewtopic.php?f=46&t=204368
Bagi do adopcji: viewtopic.php?f=13&t=200315

MonikaMroz

Avatar użytkownika
 
Posty: 18200
Od: Nie lip 24, 2011 9:30
Lokalizacja: Kutno

Post » Sob maja 17, 2014 13:39 Re: Melinda

MamaMeli pisze:
Aika14 pisze:
MamaMeli pisze: czy mam beznadziejny żwirek? teraz kupiłam innej marki, też silikon, ona w niego chętnie siurka a mi nie śmierdzi, ale to błoto w kuwecie mnie zdegustowało...


A może spróbuj drewniany żwirek np. Cat's Best. U nas się dobrze sprawdza. Fajnie się zbryla i pochłania zapachy.

i fajnie się nosi :wink: dzięki, ale raczej przy silikonie zostanę, tylko się zastanawiam czy one się różnią między sobą chłonnością.


Z silikonów najlepszy jest Benek Crystal, z tych co przetestowałam to najdłużej trzymał i najmniej walił sikami przy zmienianiu :P Teraz mamy CBE+ i faktycznie się nosi, codziennie zamiatam, ale też dobrze się zbryla i nic nie czuć :)

Spilett

Avatar użytkownika
 
Posty: 14588
Od: Śro wrz 25, 2013 14:57
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob maja 17, 2014 13:42 Re: Melinda

MonikaMroz pisze:Na silikonowym sie nie znam. Ja zadowolona z Rossmannowego jestem :)
U mnie wołowina tez nie wchodziła za bardzo. Najlepiej filet z kurczaka im wchodzi i ryba surowa :D

oj nie, kurczak to w ogóle nie bardzo ale on był też z marketu więc może niedobry. wołowinka pyszna (przynajmniej mój kawałek był pyszny) :D i świeżutka, następnym razem też tam kupię kurczaczka może lepiej wejdzie. rybne stoisko też jest, ryba wejdzie na pewno chętnie bo na punkcie ryb dziecko szaleje!

Benka tu brak chyba... teraz kupiłam w aldim, ten z dm robił błoto :x
Obrazek
Aki nem érti meg csendes dorombolásomat, az nem méltó rá, hogy értelmes, jó ízlésű állatok ragaszkodjanak hozzá
György Bálint

MamaMeli

Avatar użytkownika
 
Posty: 4430
Od: Pon kwi 21, 2014 14:49
Lokalizacja: Budapest

Post » Sob maja 17, 2014 13:44 Re: Melinda

W aldi czy Lidlu zwir jest beznadziejny.
Ja miesko kupuje w drobiarskich zawsze (w markecie nigdy) i jeszcze nie trafiłam na nieświeże. Dziewczynki lubią kurczaczka naj naj :)
Mili <3 (AMY <3 pamietamy) Obrazek plus Bagira ObrazekObrazek
Watek : viewtopic.php?f=46&t=204368
Bagi do adopcji: viewtopic.php?f=13&t=200315

MonikaMroz

Avatar użytkownika
 
Posty: 18200
Od: Nie lip 24, 2011 9:30
Lokalizacja: Kutno

Post » Sob maja 17, 2014 13:45 Re: Melinda

Moniś, to może kurczaczkowy barfik? :)

Spilett

Avatar użytkownika
 
Posty: 14588
Od: Śro wrz 25, 2013 14:57
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob maja 17, 2014 13:47 Re: Melinda

Spilett pisze:Moniś, to może kurczaczkowy barfik? :)

nie mam do tego głowy teraz :)
albo jestem za leniwa :)
Mili <3 (AMY <3 pamietamy) Obrazek plus Bagira ObrazekObrazek
Watek : viewtopic.php?f=46&t=204368
Bagi do adopcji: viewtopic.php?f=13&t=200315

MonikaMroz

Avatar użytkownika
 
Posty: 18200
Od: Nie lip 24, 2011 9:30
Lokalizacja: Kutno

Post » Sob maja 17, 2014 13:50 Re: Melinda

mój tata ma z lidla, ale szary, dwa brytyjczyki (jeden półkrwi, drugi ze wszystkimi fajerwerkami) i zadwolony bardzo.
no ja mięsa na ogół nie kupuję wcale. drób śmierdzi mi zawsze :roll: nawet najświeższy, może mojemu dziecku też :mrgreen: ale wołowinka jest cacy, oczywiście musi być świeża. dziś byłam zadowolona z zakupu :) może się powoli przyzwyczai do mjąska. wieczorem dam kość do obgryzienia, drobiową obgryzała chętnie :) i będzie miała zajęcie.

oj barfiki barfiki :roll: niech ona zacznie jeść mjąsko z większą chęcią, to pomyślimy o barfiku, bo z tymi wszystkimi śmieciami to nie wiadomo czy w ogóle będzie jeść...
Obrazek
Aki nem érti meg csendes dorombolásomat, az nem méltó rá, hogy értelmes, jó ízlésű állatok ragaszkodjanak hozzá
György Bálint

MamaMeli

Avatar użytkownika
 
Posty: 4430
Od: Pon kwi 21, 2014 14:49
Lokalizacja: Budapest

Post » Sob maja 17, 2014 13:56 Re: Melinda

Koty nie zawsze lubią każdy gatunek mięska.
Moje nie przepadają za królikiem, a ja myślałam, że będą wcinały :evil: i cały kilogram im kupiłam.
Obrazek Obrazek
Klarunia [*] 06.2004 - 10.02.2013 czekaj na mnie za TM BARF-ujemy od września 2013r.

ab.

 
Posty: 8557
Od: Pt kwi 12, 2013 21:10
Lokalizacja: Koszalin

Post » Sob maja 17, 2014 14:14 Re: Melinda

A moje ani serc, ani wątróbki, ani wołowinki 8O
Mili <3 (AMY <3 pamietamy) Obrazek plus Bagira ObrazekObrazek
Watek : viewtopic.php?f=46&t=204368
Bagi do adopcji: viewtopic.php?f=13&t=200315

MonikaMroz

Avatar użytkownika
 
Posty: 18200
Od: Nie lip 24, 2011 9:30
Lokalizacja: Kutno

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 21 gości