Witam w sobotni poranek

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
MamaMeli pisze:poczęstowała kota wołowinką to zjadł ale bez szału...małpa jedna
jakbym tam saszetkę royala zapodała to by wchłonęła w 2 sekundy....
dzika ruta pisze:MamaMeli pisze:poczęstowała kota wołowinką to zjadł ale bez szału...małpa jedna
jakbym tam saszetkę royala zapodała to by wchłonęła w 2 sekundy....
Może ma problemy z gryzieniem?
Surowe mięso trzeba trochę pożuć, zawartość saszetki jest mięciutka.
MamaMeli pisze: czy mam beznadziejny żwirek? teraz kupiłam innej marki, też silikon, ona w niego chętnie siurka a mi nie śmierdzi, ale to błoto w kuwecie mnie zdegustowało...
Aika14 pisze:MamaMeli pisze: czy mam beznadziejny żwirek? teraz kupiłam innej marki, też silikon, ona w niego chętnie siurka a mi nie śmierdzi, ale to błoto w kuwecie mnie zdegustowało...
A może spróbuj drewniany żwirek np. Cat's Best. U nas się dobrze sprawdza. Fajnie się zbryla i pochłania zapachy.
MamaMeli pisze:Aika14 pisze:MamaMeli pisze: czy mam beznadziejny żwirek? teraz kupiłam innej marki, też silikon, ona w niego chętnie siurka a mi nie śmierdzi, ale to błoto w kuwecie mnie zdegustowało...
A może spróbuj drewniany żwirek np. Cat's Best. U nas się dobrze sprawdza. Fajnie się zbryla i pochłania zapachy.
i fajnie się nosidzięki, ale raczej przy silikonie zostanę, tylko się zastanawiam czy one się różnią między sobą chłonnością.
MonikaMroz pisze:Na silikonowym sie nie znam. Ja zadowolona z Rossmannowego jestem
U mnie wołowina tez nie wchodziła za bardzo. Najlepiej filet z kurczaka im wchodzi i ryba surowa
Spilett pisze:Moniś, to może kurczaczkowy barfik?
Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 22 gości