
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
justyna p pisze:I podobno daje kocurem na odległośćBędę dziś miała urozmaicony dyżur
Fundacja KOT pisze:za to kocurek po amputacji łapki wprawdzie czuje się i goi się dobrze, ale ma nas serdecznie dosyć i warczy już jak podchodzimy do klatki, to jest taki półdzikusek, ale teraz musimy bardzo uważać, bo jest nieco agresywny i na pewno do zdjęcia szwów nie obędzie się bez znieczulenia
piano pisze:(...)Bohaterka tego wątku też przede mną uciekała (jak się najadła), dlatego miałam wrażenie że to dziki kot. Im bardziej się przybliżałam tym bardziej ona się oddalała (używając tej uciętej łapki do też ucieczki). A tu patrzę na zdjęcia a ona się dała na ręce wziąć.
Fundacja KOT pisze:mruczała również dzisiaj podczas pobierania krwi na testy pcr w kierunku białaczki wirusowej, wynik będzie w przyszłym tygodniu
Użytkownicy przeglądający ten dział: fruzelina, Google [Bot] i 659 gości